Strona 1 z 1

Wymiana pasa bezpieczeństwa – tylko taśmy, bez napinacza

PostNapisane: 23 cze 2009, 11:20
przez ruper_323f
Pany potrzeba rady w kwestii wymiany pasa bezpieczeństwa kierowcy. Wystrzępiła mi się taśma, napinacz jest ok, czyli zastanawiam się nad wymianą samego pasa. Nie wiem też czy możnaby skrucić pas o postrzępiony kawałek, zszyć go i zamontować. Pas jest postrzępiony w miejscu gdzie najczęściej jeździ klamra zapinająca, reszta jest. ok... Co radzicie, czy ktoś próbował to robić???. Znalazłem temat w podpiętycha, ale tam skupiono się na napinaczu pasa...Pozdrawiam

PostNapisane: 23 cze 2009, 14:28
przez JanuszM
ruper_323f Niech Cię ręka Boska broni przed cięciem i szyciem pasa – tam są tak duże napięcia podczas wypadku, że szew może puścić i skutki mogą być opłakane. Lepiej kup sprawny pas (nawet bez napinacza lub z uszkodzonym napinaczem) i przełóż sam pas. Ważne aby pas nie był z auta po wypadku, chyba że w momencie wypadku pas nie był używany.

PostNapisane: 23 cze 2009, 15:48
przez świeżak
Też bym nie radził tego zszywać. Zrób tak jak napisał JanuszM.
Mnie chyba też będzie czekać wymiana w niedługim czasie napinacza i pasa.
Pzdr!

PostNapisane: 23 cze 2009, 23:45
przez ruper_323f
No cóż będę szukał pasa, napinacz mam spoko. Wszystko pięknie działa tylko te strzępy <glupek2> Dzięki za podpowiedzi.