Strona 1 z 1

Jakie przednie szyby od innych mazd pasuja do mazdy (opis)

PostNapisane: 21 lis 2008, 10:15
przez Goral_Osielsko
Koledzy jaka szyba oprcz orginalnej do mazdy 323c 96 bedzie pasowac.
Musze wymienic przdnia szybe bo jest peknieta i nie moge znalesc czesci i chcialem sie konkretnie zapytac czy od 323f 96 rok bedzie pasowac czy nie. Nowa szyba kosztuje 500 zl z montazem a nie mam tyle chcialbym uzywana prosze o pomoc. Pozdrawiam i z góry dziękuję.

PostNapisane: 21 lis 2008, 10:53
przez MariuS
szukaj używki na szrotach/allegro. Widzę Poznań też odwiedzasz a wiec na giełdę w niedzielę/czwartek się wybierz. A od 323F Ba nie pasuje ani od innego modelu


http://moto.allegro.pl/item484909912_ma ... zesci.html
http://moto.allegro.pl/item474122855_ma ... szyba.html

PostNapisane: 21 lis 2008, 17:31
przez mod
Na moja szybę tu dostałem przyzwoitą cenę – Auto-glass Poznań, ul Gdyńska 47 (kierunek na czerwonak) 061 878 28 34

PostNapisane: 21 lis 2008, 17:58
przez proszowiak
poszukaj na Allegro
mi wywaliło boczną od kierowcy i dałem 600 zl z montażem tez sie załamłem
ale potrzebowałem jej na już a na allegro były wtedy po 150 zł tylko że na drugim koncu Polski
wiec jak Ci sie nie spieszy to lepiej zaczekaj albo jedź na szrota

PostNapisane: 21 lis 2008, 18:14
przez Speed
lepiej nowa kupic roznica jest w 100zl raptem :/

PostNapisane: 23 lis 2008, 10:22
przez Goral_Osielsko
150 szyba i 130 zł zamontowanie a nowa kosztuje 500 zł

PostNapisane: 23 lis 2008, 11:12
przez ROMAN-R87
Goral_Osielsko napisał(a):150 szyba i 130 zł zamontowanie a nowa kosztuje 500 zł


ale jak pojedziesz ze swoja do szklarza do nie dadza ci gwarancj ze moze peknac przy montazu,a na swoja daja gwarancje.Ja bym wolal jechac do szklarza i niech zaklada swoja szybe i bede wiedzial ze jak cos spapraja to musza poprawic w ramach gwarancji.Dla 100-150 zl nie warto oszczedzac
pozdrawiam ;)

PostNapisane: 23 lis 2008, 11:44
przez mod
przy montażu to może nie pęknąć ale może mieć wady okryte i wyjdą po montażu i kupisz sobie nową. Cieknąć może też i do poprawki może być konieczna wycinka a tu już na twoje ryzyko jest robione jak nie masz gwarancji. 100 lepiej poczekać i dołożyć i być 100 % zabezpieczony. Chyba że nie masz kasy i zgadasz się na ryzyko. Obejrzyj przy okazji ramkę czy jest bez korozji bo na rdzę nakleić mogą (albo ich to nie interesuje albo odsyłają do blacharza bo tego nie naprawiają) i to początek kłopotów i kosztów... które ja przerabiałem

PostNapisane: 28 lis 2008, 09:54
przez Goral_Osielsko
mam mała korozje ale to chyba nic wielkiego nie wiem :/

PostNapisane: 28 lis 2008, 19:06
przez mod
no od małej się zaczyna a potem nasz dużą i duuużo więcej do roboty. Walcz z nią <killer> puki mało bo wylezie i wtedy zobaczysz jak potrafi rosnąć.