Strona 1 z 1

Problem z instalacją elektryczną auta (zanikające napięcie p

PostNapisane: 24 lip 2008, 10:25
przez k-pako
Witam,

W sobotę byłem u mechaniorów wymienić rozrząd. Od tego czasu zaczęły się małe problemy z autem. Autko na chodzie, przy włączeniu jakiegoś dodatkowego obciążenia (światła długie) gubi na chwile zasilanie (gaśnie radio, wszystko na liczniku pada). Są to chwilowe zaniki napięcia, i teraz zastanawia mnie czy mechanicy mogli coś skopać przy pasku klinowym/alternatorze, czy po prostu ja wjechałem w jakąś kałużę i zalałem instalacje? Akumulator raczej wykluczam, bo w tym momencie powinien dostawać prąd z alternatora. Na liczniku nie świeci kontrolka ładowania, kody błędu też nic nie pokazują. Ktoś podzieli się ze "świeżakiem" jakimiś sugestiami? :) Z góry dziękuje.

PostNapisane: 24 lip 2008, 16:01
przez yama
sprawdz pasek prawdopodobnie/ slabo napiety /alternatora i regulator napiecia

PostNapisane: 21 lip 2009, 20:47
przez Tasior
A jakie powinno byc napięcie, bo u mnie np jak wlacze klime i podgrzewanie szyby lub swiątła drogowe to napięcie jakie mam to 12,5V, czy to bie za malo?? Silnik tez troche faluje. Ale zauwazylem ze jak silnik faluje bez obciążenia (skacza mu obroty 1000-500rpm) to napięcie jest w miarę stabilne, koło 13,6V. A z obciążeniem stosunkowo mniej a im więcej obciążenia tym napięcie niższe. A w krytycznych momentach az 12,5V.... ??
Co o tym sądzicie?? Czy to napięcie nie powinno być wyższe??

PostNapisane: 21 lip 2009, 21:05
przez Pioteq25
Tasior napięcie nie powinno spadać poniżej 14V nawet jak włączysz światła. W swojej mam 14,4V na aku i zejdzie do min 14V jak włączę prawie wszystko co możliwe. Jesteś pewny wskazań miernika, którego używasz?

PostNapisane: 21 lip 2009, 21:23
przez Tasior
Dzis podlaczylem laptopa do komputera od gazu (STAG 300) celem sprawdzenia czy wszystko ok, bo niedawno mialem mala modernizacje gazu i sprawdzilem jakie daje napięcie. No i bylem zszokowany efektem tego ciekawego doswiadczenia. Wyjasnia to miedzy innymi wachana obrotów i spadek mocy na wlaczonej klimie. Ale najlepsze jest to ze nie musze miec wlaczonej klimy, wystarczy ze wlacze wiecej odbiorników prądu i napięcie leci w dół... :(
Jutro jak zrobi sie widniej to zmierze to jeszcze dla porównania zwykłym multimetrem cyfrowym (no i dodatkowo podlacze znowu laptopa – z ciekawosci jak STAG 300 mierzy :) ).
Ale podejrzewam tu cos złego...

PostNapisane: 21 lip 2009, 23:05
przez Pioteq25
Niskie napięcie ładowania może powodować:

regulator napięcia w alternatorze
uszkodzone diody w alternatorze
aku padaka
zaśniedziałe klemy
nienormalny pobór prądu przez "coś" w instalacji
i już nic więcej nie przychodzi mi do glowy choć mogę się mylić <lol>

PostNapisane: 22 lip 2009, 09:56
przez Tasior
Wiec tak :)
Aku to dwuletnia Centra Futura 50Ah....
Klemy sa nowe, przesmarowane i dobrze zacisniete....
Diody i regulator napięcia w alternatorze.... nie mam pojecia, ale chyba trzeba by go wymontowac zeby sie do tego dostac??
Pobor pradu przez cos w instalacji... raczej samo z siebie nic nie bierze za duzo, nie mierzylem ile plynie jak cos wlacze ale na wylaczonym silniku i wlaczonych zaplonie nie plynie go duzo, raczej norma wiec nie ma miejsca gdzie mogloby cos uciec.

PostNapisane: 22 lip 2009, 12:14
przez adeek
Podepne sie troszke pod temat bo mam podobny problem :) otoz od kilku dni jadac sobie spokojnie wywala mi radio. Wylacza sie i wlacza ;/ Najczesciej dzieje sie tak ze jak np nacisne przycisk od szyb (elektryka) :P Potem zaowazylem ze nawet bez tego tak sie dzieje. Wczoraj wogole zglupialem. Wchodze do auta, przekrecam kluczyk a tu radio wkolko on/off. Wyszedlem i wyciagnelem samodzielnie antene (zepsuty silniczek, wydaje tylko dzwiek) i o dziwo problem do dzis sie nie powtorzyl. Nawet jak podkrece radio na full (wczesniej wywalalo, podejrzewalem ze radio nie daje rady).