Strona 1 z 1
Jaka farbą pomalować bębny???

Napisane:
21 lip 2008, 20:03
przez Bł@żej
Tak jak w temacie jaką farbą pomalowac bębny??? chce je prysnąć na czerwono xD tylko ze wlasnie nie wiem czy prysnąć taka w spreju??? bo bebny sie nagrzewaja i nie wiem czy wytrzyma taka farba... moze jakies propozycje mi dacie

?

Napisane:
21 lip 2008, 21:12
przez Xenocyd
wersja drozsza: specjalna farba do zaciskow hamulcowych, chyba nawet motip to produkuje
wersja tansza: mala puszka hammerite i pedzel, mozna tez hammerka w sprayu kupic – temperature wytrzymuje spokojnie!

Napisane:
21 lip 2008, 21:47
przez A-D-D
Idź do sklepu motoryzacyjnego i poproś farbę do zaciskow, około 20zl kosztuje, zobacz na moja madzie.

Napisane:
21 lip 2008, 23:16
przez sps-snipers
Ja od lat stosuje zwykła olejna w puszce i sie trzyma bezproblemowo jak i na bębnach tak i zaciskach ale tak jak kolega wyzej pisze możesz w sklepie moto kupic spray w kolorku do zacisków


Napisane:
21 lip 2008, 23:32
przez A-D-D
Dodam, że kupujesz ją w spreju

Jedna puszka na 4 koła wystarczy.

Napisane:
21 lip 2008, 23:35
przez igor
Xenocyd napisał(a): puszka hammerite i pedzel
Polecam, sprawdzony sposób

Hammerite wytrzymuje nawet temperaturę na osłonie kolektora, tylko wtedy traci kolor


Napisane:
22 lip 2008, 00:08
przez Siwus
Witam, w castoramie lub innym markecie budowlanym znajdziesz specjalne farby "piecowe" wytrzymują do 700 stopni C. Są one w spray'u, najczęściej w trzech kolorach: czerwony, czarny i srebny. Puszka około 550 ml 20-30 zł. pozdrawiam

Napisane:
22 lip 2008, 15:20
przez Xenocyd
Siwus7 napisał(a):wytrzymują do 700
no przy takiej temperaturze to juz chyba sie auto stopi


Napisane:
22 lip 2008, 17:02
przez strOOs
Xenocyd Subaru Impreza ma temp spalin do 800-900C


Napisane:
22 lip 2008, 17:30
przez Siwus

Napisane:
23 lip 2008, 15:04
przez Blade
strOOs napisał(a):Xenocyd Subaru Impreza ma temp spalin do 800-900C oczko
ale nie ma bębnów


Napisane:
23 lip 2008, 15:04
przez strOOs
Blade 

Napisane:
23 lip 2008, 15:21
przez Docent D
U siebie dałem najpierw jakiś pokład za 3zł puszka

a na to akrylową w sprayu (chyba Motip'a). Już 4 miechy jest i smiga... w jednym miejscu mam odprysk od klucza jak rozkręcałem zawieche


Napisane:
23 lip 2008, 17:08
przez Radek89
chce je prysnąć na czerwono xD
ja wiem czy to nie jest już wieś tuning

bebny na tylnej osi to raczej nie oznaka do dumy i po co ja eksponować .... ( tylko moje zdanie ) ja swoje pomalowałem na ... czarno i juz

Napisane:
23 lip 2008, 17:59
przez Xenocyd
Radek89 napisał(a):bebny na tylnej osi to raczej nie oznaka do dumy
jak nie – wypasiony reczny to podstawa

trzyma jak cholera, tarcze wymiekaja
ja tam mialem pod reka czerwona farbe to nie inwestowalem w inna, a lepszy taki kolor niz rdzawy...

Napisane:
23 lip 2008, 18:32
przez Blade
Xenocyd napisał(a):wypasiony reczny to podstawa zeby trzyma jak cholera, tarcze wymiekaja
Xenocyd napisał(a):lepszy taki kolor niz rdzawy...
dobrze prawisz
Xenocyd

Napisane:
23 lip 2008, 20:08
przez marchew6260
ja w mojej mazdzie pomalowalem zaciski i bebny sprayem do zaciskow. Efekt jest swietny, maja ladny polysk... Podstawa jest odopwiedni i dokladne oczyszczenie zaciskow i bebnów. powodzenia

Napisane:
5 sie 2008, 13:58
przez Bł@żej
no i pomalowałem najpierw taka fabra jak minia nie wiem czy wiecie ona dobrze dziala na rdze... a potem da razy zwykla... efekt... bardzo dobry... co do
Radek89 to wieszs jak amsz na czerwono bebny to odrazu lepiej reczny lapie

h xD

Napisane:
6 sie 2008, 01:28
przez Mirek
a ja pomalowałem na czarno (no sorry, ale nie będę sie chwalił ze bębny mam z tyłu

) jakiś chyba rok temu zwykłą farbą i bębny dalej są czarne tak że chyba można byle czym malować


Napisane:
6 sie 2008, 05:22
przez Bł@żej
Mirek no widze ze masz czarna Madzie xD to pewnie pasuje ten kolorek bębnów xD a w moim wypadku nadaje to autku troche akcentu...tym bardziej ze mam sportowe zawieszenie xD
PS: Poszedłem za radą Xenocyd i pomalowałem hameraitem.,.. teraz to super efekt xD