Strona 1 z 1

smierdzi benzyna w srodku podczas jazdy...prawdopodobnie odp

PostNapisane: 3 cze 2008, 20:16
przez zajefajny1234
od jakiegos juz czasu smierdzi mi benzyna w srodku podczas jazdy i nie weim co zrobic aby przestalo.Sprawdzone zostaly przewody i sa ok,ale jak podejde kolo baku i powacham pod kolo to czuje,ze tam jakby to smierdzialo,czy moze byc to odparownik(lub cos w tym stylu) czy cos innego i jakie kroki podjac?

PostNapisane: 3 cze 2008, 20:20
przez yama
podnies kanape -uszczelnienie pompy palliwa w baku

PostNapisane: 3 cze 2008, 20:22
przez zajefajny1234
tam wszystko jest ok,bo tez sprawdzone bylo:))

PostNapisane: 3 cze 2008, 21:22
przez Radek89
sprawdź czy żaden wtryskiwacz nie pluje paliwem. u taty tak było jak poszedł oring na wtryskiwaczu. Odpal auto podnies machę pogazuj troszkę ( wajcha koło przepustnicy ) i zwróć uwagę czy żaden wtryskiwacz nie żyga – są one pod listwą od strony kolektora dolotowego czyli od strony szyby.

pozdrawiam

PostNapisane: 3 cze 2008, 22:30
przez Adasbb
Sprawdź, czy aby przypadkiem ci skraplacz oparów paliwa nie skorodował i nie popękał. Skraplacz jest zaraz pw lewym tylnym kole pod plastikową osłoną (ściągasz koło, odkręcasz taką plastikową osłonę i patrzysz :) ). Częsta przyczyna śmierdzenia paliwem w mazdach :)

PostNapisane: 17 cze 2008, 20:08
przez zajefajny1234
no to jest chyba ten skraplacz(taka rura,ktora idzie od wlewu paliwa),wiec jakie kroki teraz musze podjac?Da sie wymienic ten skraplacz?

PostNapisane: 5 lip 2008, 08:47
przez radomir
Mi też pachniało paliwkiem w kabinie jak i na zewnątrz, zwłaszcza, jak włączyłem nawiew, zacząłem od najprostszej rzeczy – filtr paliwa. Okazało się, że wężyk dochodzący do filtra od góry jest coś "nie lala" i paliwko sobie skapuje na filtr i stąd ten zapach. Zdjąłem wężyk, wyczyściłem filtr paliwa do sucha, głębiej nałożyłem wężyk na filtr, przesunąłem w inne miejsce spinkę na wężu. Tego samego dnie już nie śmierdziało beną. Czas operacyjny = 15 minut, narzędzia – kombinerki ( do zluzowania zacisku na wężu), szmatka.