Witam. Mam mały problem. Chcę zdemontować tylną lampę. Odkręciłem już dwie śruby którymi jest przymocowana ale coś ją jeszcze trzyma. Nie chcę rwać na siłę bo coś zepsuję ( mam takie zdolności). Dzięki
Napisane: 29 kwi 2008, 11:04
przez Docent D
Gdzieś już było to opisane (ale znaleść nie mogłem... ehh ten search).
Trzeba ją ponoć wysunąć w bok w stronę bagażnika.
Sam próbowałem to zrobić jakieś 2 dni temu, ale jakiś zatrzask czy coś trzymał i dałem sobie spokój ;|
Napisane: 29 kwi 2008, 12:13
przez yoshiwwy
Mam to samo. Coś trzyma nie wiem w którą stronę ciągnąć !?
Napisane: 29 kwi 2008, 17:04
przez Ostryoyama
Jesli jest to lampa lewa to musisz ja przesunac w lewo , zatrzask znajduje sie rownolegle do szerokosci samochodu( nie wiem jak to inaczej ujac:D)
Sam sciagalem kilka dni temu bo jakas laweta z wysunietymi pretami stala a pupcia majej Madzi jest troszke wysko no i reflektor do wymiany ( dodrze ze nie trafilo na tylna klape )
Spokojnie mozesz troszke sily uzyc.
Powodzenia
Napisane: 30 kwi 2008, 07:58
przez yoshiwwy
Czyli w stronę błotnika. NIe w stronę bagażnika?
Napisane: 30 kwi 2008, 09:35
przez Docent D
yoshiwwy, na to wygląda
Napisane: 30 kwi 2008, 11:48
przez Adaś
yoshiwwy od lampy wychodzi taki bolec a(albo dwa) w stronę bagaznika, trzeba ją w lewo pociągnąć (lewa lampa) a prawą w prawo. Te bolce są poprzeczne
Napisane: 30 kwi 2008, 12:13
przez yoshiwwy
OK
Dzięki. Może nic nie urwę
Napisane: 10 maja 2008, 01:03
przez lukkk
Ja wymieniałem lampy oryginalne na takie same, ale diodowe (trochę musiałem się pomęczyć z lutowaniem kabelków) Ja zrobiłem tak, podważyłem lekko śrubokrętem przez szmatkę prawy bok reflektora i lekko wysunąłem i zatrzaski puściły Po prostu nie rób nic na siłe, a nic nie zepsujesz, ja też jestem laik a sobie poradziłem
Napisane: 10 maja 2008, 20:02
przez yoshiwwy
Spoko. Poradziłem sobie. lekko wyszła z zatrzasków. tylko dodatkowy stop jak nie świecił tak nie świeci. chyba szlag go trafił Dzięki