Strona 1 z 4
Syczący dzwięk podczas otwierania kurka od wlewu...

Napisane:
2 kwi 2008, 17:08
przez winko
Od poczatku posiadania mazdy , tzn od jakiegos miesiaca mam taka sytuacje ze po podjechaniu na stacje bezynowa i odkreceniu kurka paliwa slysze syczenie [ tzn ze w baku zrobilo sie podcisnienie ] nie wiem czy to jest objaw normalny czy tez zatkal sie jakis odpowiecznik...
ps rozebralem kurek i przeczyscilem go ale to nic nie dalo....
Prosze o pomoc...

Napisane:
2 kwi 2008, 17:10
przez jacobs
Normalne


Napisane:
2 kwi 2008, 17:15
przez Disar
Norma. Jesli jezdzi sie na znikomych ilosciach paliwa, to sie tak dzieje. Mozna przez to zarznac pompke.

Napisane:
2 kwi 2008, 17:15
przez winko
aha no wlasnie sie tak zastanawialem, dzieki jacobs


Napisane:
2 kwi 2008, 17:19
przez Sokool
Popraw temat na zgodny z regulaminem. Poszukaj na forum – były już podobne tematy.

Napisane:
2 kwi 2008, 18:44
przez kubi2410
NORMALKA U MNIE TEŻ SYCZY


Napisane:
2 kwi 2008, 19:40
przez Ziemianin
U mnie tez przewaznie syczy i jest ok. Czasami nie syczy i wtedy sie martwie

Napisane:
2 kwi 2008, 19:57
przez rafallg
Ziemianin napisał(a):U mnie tez przewaznie syczy i jest ok. Czasami nie syczy i wtedy sie martwie
Dlaczego ? czy to jest az tak wazne ?

Napisane:
2 kwi 2008, 21:00
przez JohnyBlaze
Poprostu bag sie odpowietrza,i wiadomo jak jest pusty bak wtedy syczenie jest wieksze,a jak pelny to mniejsze albo wogóle.

Napisane:
3 kwi 2008, 21:13
przez Ziemianin
No nie dokonca ja czasami na prawie pustym baku nie slyszalem syczenia. Tak wogole to syczenie spowodowane jest tym ze podczas jazdy w baku powstaje podcisnienie ktore jest utrzymywane w okreslonych granicach. Sluzy to miedzy innymi bezpieczenstwu np. podczas dachowania itp. (chodzi o opary)

Napisane:
4 kwi 2008, 12:41
przez grodek
u mnie syczało rozebrałem korek wyczyściłem i nie syczy:]

Napisane:
4 kwi 2008, 21:38
przez seru22
teraz masz nie szczelny:P

Napisane:
4 kwi 2008, 21:47
przez majkuus
To nie zależny od podgrzanego baku czy małej ilości paliwa. Układ paliwowy jest tak skonstruowany, że będzie syczeć. Nie trzeba sie martwic to jest zupełnie normalne – wyczytałem w książce obsługi


Napisane:
4 kwi 2008, 22:04
przez Dry
konkluzja – jesli syczy, to jest wszystko w najlepszym porzadku

)))

Napisane:
5 kwi 2008, 21:28
przez rafallg
konkluzja – a co to takiego


Napisane:
6 kwi 2008, 23:58
przez grodek
czyli co zepsołem?? tylko wyczysciłem było tam troche syfu a zabrałem sie za to bo syczało i to bardzo cow poprzednim moim aucie sie nie trafiało.

Napisane:
7 kwi 2008, 07:59
przez Dry
moze uszczelka sie sie jakos rozszczelniła jak czysciles to jakims acetonem albo czyms takim

W kazdym razie w naszej mazdzie ma syczec i tak jest dobrze. Jesli nie to jest przerwany jakis stalowy przewod co powoduje odpowietrzenie i jest zle. Bylo o tym na forum

Napisane:
7 kwi 2008, 08:15
przez grodek
nie wiem ja tylko korek rozbierałem acetonem nie czysciłem moze cosik zle złozyłem

Napisane:
7 kwi 2008, 14:25
przez coolgostek
A jak dokręcacie korek to do oporu... Aż "pyknie"? Bo ja tak-- syczy jak się należy.

Napisane:
21 cze 2008, 14:23
przez A-D-D
Jak nie zasyczy, to dopiero wtedy jest dziwne
