Strona 1 z 1
Opadająca klapa bagażnika

Napisane:
15 lut 2008, 13:42
przez ell_lla
Czy ktoś spotkał się z problemem opadającej klapy bagażnika?
Muszę przyznać, że to co prawda pierdóła, ale skutecznie uniemożliwia mi wkładanie i wyjmowanie cięższych przedmiotów, które zajmują dwie ręce.
Dodam jeszcze, że dzieje się to wyłącznie przy temperaturze od -1 w dół. Co powinnam z tym zrobić?
Nie przepadam za jeżdżeniem po mechanikach, bo wszyscy mają tendencje do znajdowania "poważniejszych" awarii za min. 300 PLN, więc wolałabym wiedzieć, co jest do zrobienia.
pozdro
ella

Napisane:
15 lut 2008, 13:53
przez dziubek
Pewnie masz amortyzatorek klapy do wymiany bo przepuszcza nie znam ceny ale poszukaj orginału albo jakieś używki ( z demontażu) bo zamienniki są kiepskawe i to przy dowolnej marce a po co płacić 2 razy.
Pozdrowka
dziubek

Napisane:
15 lut 2008, 13:56
przez marcus_87
obstawiam teleskopy. sprobuj podczas otwierania pod sam koniec troche opuscic i znow do gory pare razy, u mnie pomaga i sie trzymaja.

Napisane:
15 lut 2008, 14:37
przez Burchi
Dokladnie...mam to samo. Ogolnie watek juz byl zakladany na temat opadajacej klapy. Gdzies tam ktos pisal,ze kolo 70zl kosztuje teleskop jedna sztuka z tego co pamietam. Ale z tym opuszczaniem i podnoszeniem ponownym to dobry pomysl...sam tak robie;)
Aha montaz jest dosc prosty,ale lepiej robic to w dwojke,zeby nie porysowac lakieru.

Napisane:
16 lut 2008, 00:29
przez ell_lla
Dzięki za porady.
Przekażę Kapitanowi tej łajby...
pozdrawiam
ell

Napisane:
16 lut 2008, 01:26
przez loockas
Tak też tak mam od jakiegoś czasu... Jak jest bardzo ciepło to nie opadają

Wsadz do bagaznika kawałek solidnej gałęzi. Najlepiej z leszczyny, jest bardzo giętka. Będzie w sam raz do potrzymania klapy


Napisane:
16 lut 2008, 10:25
przez kirk
loockas napisał(a):Wsadz do bagaznika kawałek solidnej gałęzi. Najlepiej z leszczyny, jest bardzo giętka. Będzie w sam raz do potrzymania klapy język łoł
hehe, tak musiałem zrobić kiedyś w polonezie
jednak znajomy nie wiedział o podpórce w bagażniku i puścił klapę... ojojoj musiało boleć.., :/

Napisane:
27 lut 2008, 22:44
przez chuchErro
gałąź i mazda-przecież to auto powinno się na Ciebie obrazić:P
teleskopy to nei wydatek, a zwłaszcza jak coś wkłądasz większego, łatwo to strącić i w łeb dostać;/
wiem bo założylem spojler i mi zaczeło opadać, a moja mama to jej teraz nawet nie podniesie, można powiedzieć, jakby w ciągu miesiąca padły kompletnie i wogóle nie trzymały;/

Napisane:
28 lut 2008, 00:04
przez loockas
chuchErro napisał(a):teleskopy to nei wydatek
jakieś 70zł sztuka do mojej mazdy

no ale trzeba bedzie kupic.

Napisane:
28 lut 2008, 00:31
przez wvx
heh ja po założeniu spojlera miałem ten sam problem...dodatkowo mam cięższą półkę
pomysł z kilkakrotnym w górę i w dół czasami działał a czasami nie, więc od pewnego czasu odczepiłem półkę od klapy i problem zniknął. Klapa nie opada a półkę dużo łatwiej jest podnieść
wiem że mało profesjonalne, ale działa
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)

Napisane:
28 lut 2008, 13:14
przez chuchErro
wvx napisał(a):ale działa krzywy
i to sie liczy, ale u mnie nawet odpięcie nie pomaga;/

Napisane:
21 mar 2008, 15:36
przez seetak
Mam ten sam problem i kupie tu
www.eurotechnika.com.pl/ 

Napisane:
13 paź 2008, 23:33
przez jihra
Witam.
Najpierw usprawiedliwiam się za nieprawidlove pisanie, pochodze z Czeska.
Ja mialem ten samy problem s opadające klape bagażnika. Zrobilem niezłożone urządzenie – i wszystko OK. Tutaj –
http://www.mazda-fast.com/forum/viewtop ... 1243#p1243 – to opisalem (nick JIHRA, date 19 Pro 2007 21:42).
Troche problem – jest to napisane po czesku.

Napisane:
13 paź 2008, 23:39
przez marcus_87
hehe dobry patent


Napisane:
28 gru 2009, 18:55
przez Lucasek
A czy ktoś próbował to regenerować ?>
Skoro na cieplo trzyma a dziś o mało co nie straciłem głowy....
Może trzeba je wykręcić i coś dokręcić, dolać, przeczyszcić, nasmarować ....

Napisane:
28 gru 2009, 20:31
przez krzaku90
Nie da rady. W sroku najczesciej jest azot i odrobina oleju do swobodnego ruszania sie tloka. Moze i rozbierzesz, kapniesz oliwy ale sprezyc gazu i wpakowac go tam z powrotem pewno nie umiesz
Poza tym nie ma zadnych srube ani pokretel do regulacji.

Napisane:
28 gru 2009, 20:43
przez Cingular
dokładnie nic nie pomoże tylko wymiana

mi jak na razie trzymają nawet przy -20 hihi a w lecie jak jest z 30stopni to nie musze klapy podnosić hihi wystarczy że ją otwoże i sama idzie do góry hihi
