Strona 1 z 1

Podświetlanie tablicy wskaźników

PostNapisane: 26 sie 2004, 09:01
przez pepeq
Chodzi konkretnie o podświetlanie suwaków od ogrzewania, nawiewu itd. na konsoli środkowej. Podświetlanie raz jest, a raz go nie ma... Gdzie szukać przyczyny? Bezpiecznik nie styka (jeśli tak to który to gad)? A może dokopać się do żarówek?
Please help :D

PostNapisane: 26 sie 2004, 15:43
przez owad
hahah, mam to samo :)
U mnie jest prawdopodobnie problem z zarowka.
W pewnym momencie przestalo calkowicie swiecic, mowie rozbiore i sprawdze i tak zrobilem.
Faktycznie zarowa sie przepalila, wymontowalem z popielniczki bo i tak nie uzywam podmienilem a ze leser jestem wsadzilem na odpier... sie i zmontowalem wszystko spowrotem zadowolony ze dziala.
Wlaczam dziala okej :D jade wertepy te sprawy nie dzila, puk puk i dziala:) – nie chce mi sie znowu rozbierac ale to napewno zarowa.

PostNapisane: 26 sie 2004, 15:57
przez pepeq
Ciekawe, ze w wiekszosci modeli sa te same problemy :)
A duzo zabawy jest z tym demontarzem deski? Nie lubie robierac tych plastilkow bo zawsze sie siakis zacisk upier... li i potem kałacze podczas jazdy :|
Od kogos tu z forum slyszalem , ze najlepiej demontarz zaczac od popielniczki (sa tam podobno pierwsze srubki) a dalej jak domino :D

PostNapisane: 26 sie 2004, 21:26
przez owad
Ja zaczalem od popielniczki ale dla pasazerow na tylniej kanapie:) Po bokach sa 2 sruby. Potem odpina sie jedna czesc zaraz przed drazkiem zmiany biegow – jeden kawalek z glowy. Pozniej 2 sruby wkrecane tak jakby do podlogi, dalej wypada poppielniczka tam jest 1. Dalej chyba trzeba wypiac te plastikwe gwozdzie na dole tam gdzie nogi kierowcy po prawej i nogi pasazera po lewej stronie.
Nie wiem czy w miedzy czasie nie wyjalem galki zmiany biegow razem z oslona drazka – wtedy chyba schodzi 2 czesc tego plastikowego po prawej od kierowcy prawie do radia. Kolejne 2 sruby trzymaja mniej wiecej przy 3maczach na napoje. Idac za ciosem po opuszczeniu kierownicy 2 sryby sa pod zegarami znaczy w tej przerwie zakrytej kawalkiem miekkiego plastiku miedzy kierownica a zegarami. Teraz (o ile o czyms nie zapomnialem) mozesz zdjac kawalek kokpitu od nawiewu po prawej stronie poprzez zegary, zegarek nawiew radio i ten dziwny plastikowy schowek. Po tym krotkim zabiegu mozesz dobrac sie do 2 srub trzymajacych sterowanie do nawiewu. W nagrode wypadnie Ci prawie do polowy napiety przez linki panel sterowania nawiewami i tam gdzies nawet bez odpinania linek:) bedziesz mogl dobrac sie zaroweczki ktora to wku..ia jak miga ! Jak dobrze zapamietalem to chyba tak sie tam dostaniesz – no chyba ze ja robilem przy okazji jeszcze co innego juz nie pamietam :P jak znajdziesz krotsza droge to sie pochwal.

PostNapisane: 27 sie 2004, 08:27
przez pepeq
no to widze niezła akcja się szykuje <lol>
W weekend jak się bede nudził to sie dobiore do tego dziadostwa ;)
Dzieki za wskazówki :)

PostNapisane: 12 lis 2004, 10:50
przez jarek_323C
I jak? Dobrałeś się do tego i czy może jakąś krutszą drogą?

PostNapisane: 10 mar 2008, 20:55
przez msz
trochę odgrzewam temat :] ale ostatnio mam to samo.
Może znacie jakąś krótszą drogę do zmiany tej żarówki?
Pozdrawiam

PostNapisane: 13 mar 2008, 00:34
przez ernestohost
siemka jestem tu nowy-ale taki sam problem mam kupilem niedawno mazde 323 c i tez nie miala podswietlenia i sam si eglowilem jak si etam dostac-dzieki waszym wskazowkom bedzie prosciej-dzieki z gory

PostNapisane: 13 mar 2008, 09:15
przez Rascal
Coż widać ten typ tak ma. Ja u siebie podświetlenie sówaków robiłem już 2 razy i niestety znowu padło. Wada fabryczna albo wpływ naszych gładkich asfaltów hehehe. Pozdrawiam

PostNapisane: 13 mar 2008, 18:57
przez ernestohost
powiem wam ze probowalem sie tam dostacdo tych sowakow-i zeczywiscie latwo nie jest ale wiem ze mozna si etam dostac od schowka nad nogami pasazera-trzeba wymontowac schowek(latwo sie odczepia)potem ramke plastikowa schowka jest przykrecon ana trzy sruby-i dalej powinno pojsc-ale nie dalem rady :( :( :( :( bo jest ciasno i malo miejsca-ale pomysl kolegi wyprobuje jutro od popielniczki tylnej-bede walczyl-pozdro dla was