Strona 1 z 1

Wycieraczki podnoszą się od pędu powietrza (323F BA)

PostNapisane: 7 gru 2003, 17:34
przez xXx
Dzisiaj jak wracałem ze spota to zaobserwowałem, że przy wyższych prędkościach wycieraczki w moim samochodzie nie opadają do samego dołu, a jak sie jedzie jeszcze szybciej to same wstają do pozycji pionowej i wtedy już nic się nie da zrobić. Jedyną radą jest zwolnienie i ponowne włączenie wycieraczek, które wrócą na swoje pierwotne miejsce.
Mam pytanie czy u kogoś jest podobnie i czy da się temu jakoś zarazdić ?


Pozdro <jupi>

PostNapisane: 7 gru 2003, 19:21
przez XsiX
myślę że jeżeli zwolnisz ponizej 190 to ten objaw ustąpi <lol>

PostNapisane: 7 gru 2003, 19:37
przez xXx
Wiesz Xsix ????? Też tak myślę <lol>

PostNapisane: 7 gru 2003, 20:31
przez krzynio
nie przejmuj sie, aby nie dopadły ;)

PostNapisane: 8 gru 2003, 10:53
przez Kruk11
Nawudeczterdzieściuj sprężyny dociskające wycieraczki i poruszaj nimi trochę, u mnie pomogło.

odp

PostNapisane: 8 gru 2003, 17:56
przez HERCIK
mysle ze jak zwolnisz to pomoze hehehehe

Ale ja u siebie zaobserwowalem cos podobnego tylko u mnie one sie podnosza jakies 5cm no i jak je wlacze przy 150km/h to nie zejda do dolu,
ale nigdy sie tym nie przejmowalem eheheheeh <klotnia>

PostNapisane: 8 gru 2003, 19:33
przez xXx
Właśnie przed chwilką wróciłem z trasy i muszę stwierdzieć, że problem nieopadających wycieraczek do samego końca występuje u mnie od 100km/h, a co do ich samowolnego wstawania(to znaczy one same przesunęły się do góry tak jak przy normalnej pracy tylko, że już nie chciały w dół) to dzieje się tak już od 130km/h. Myślę, że wstają, gdy mocniej dmucha, ale chciałbym temu jakoś zaradzić po mnie to <glupek2> Hymmmm.....dobija i nie lubię jak coś sobie dział bez mojego pozwolenia. Spróbuję zrobić coś ze sprężynami docuskającymi, ale wydaje mi się, że problem tkwi w w samym silniczku.

:|

PostNapisane: 17 gru 2003, 21:53
przez aadamj
Każdy układ przekładniczy ma jakieś luzy. Można je wyeliminować zmieniając położenie ramienia na wieloklinie przy silniczku. Same wycieraczki zejdą Ci troche niżej ale to powinno pomóc. A co do pędu powietrza przy większych szybkościach, to są w sprzedarzy takie malutkie owieweczki na wycieraczki które na tyle mocno dociskają wycieraczke do szyby że ta nie ma prawa nawet drgnąć. Owieki te są w różnych wielkościach i kształtach także nie powinny kolidować z pięknem Twojej Madzi. A poza tym są niedrogie (ok. 10-15zł) także warto przetestować.
Powodzenia!

PostNapisane: 17 gru 2003, 21:57
przez xXx
Jak zawsze dzięki za radę :) Spróbuję zrobić tak jak napisałeś, czyli przestawić wycieraczki na wieloklinie to wtedy może będzie O.K.

Co do owiewek to taką posiadam seryjnie, ale po stronie kierowcy.

PostNapisane: 18 gru 2003, 02:05
przez Smirnoff
No cóz, troche to dziwna sprawa. Musisz mieć gdzieś luzy w mechanizmie, albo niewystarczający docisk ramion do szyby, albo silniczek jest skopany. U mnie dotychczas w żadnej mażdzie, z 323F BA włącznie nic takiego nie działo się z wycieraczkami nawet przy 200km/h czy powyzej, tak więc nie ma prawa dziać się coś takiego np przy wspomnianych przez Ciebie 100 czy 130km/h! Looknij do mechanizmu, moze padła jakaś tulejka albo co ?
Pozdro
Smirnoff

PostNapisane: 18 gru 2003, 11:27
przez baad
Ja też mam 323F BA i nic takiego nie występuje :D Musisz mieć coś z mechanizmem jakieś luzy albo coś w tym stylu. A może poprostu boją się twojej jazdy <lol> <lol>

PostNapisane: 18 gru 2003, 13:10
przez xXx
Tak macie racje :) Problem tkwi pewnie w tym, że silniczek od wycieraczek nie trzyma ich na dole. Spróbuję go rozebrać, tylko czy się wogóle da ??? To jest pytanie :|

:)

PostNapisane: 18 gru 2003, 14:39
przez Kruk11
To jeszcze takie pytanie do tych, którym się podnoszą wycieraczki. Czy jak pada śnieg a samochód zostawiacie na parkingu na noc, to podnosicie wycieraczki na sztorc??

A co do owiewek, ja mam takie wycieraczki, które są tak wyprofilowane jakby miały owiewki, polecam!!

Koszt wycieraczek to 12 zł w makro. I jak wycierają to coś tam widać ;)
A jak ktoś musi mieć Valeo albo Bosha to może przełożyć same gumki :P

No i nadal polecam napsikać wd40 w sprężyny i rozruszać.

PostNapisane: 18 gru 2003, 14:47
przez xXx
Nigdy nie podnoszę wycieraczek do góry z tego względu, że wyciąga się sprężyna. Zaraz idę popryskać WD-40.


:)

PostNapisane: 18 gru 2003, 15:27
przez aadamj
Dokładnie!!! Naciągną się sprężyny, a to potem naciąga na koszty. Trzeba wymieniać całe ramiona. Także nie polecam. A jak przymarzną gumki do szyby to polecam odmrażacz.

PostNapisane: 18 gru 2003, 18:27
przez xXx
Oglądałem dokładnie moje wycieraczki i po kontroli ich stanu muszę stwierdzić, że sprężyna wycieraczki po stronie pasażera słabiej dociska ramię do szyby, natomiast po stronie kierowcy wszystko jest O.K.

Nasuwa mi się myśl, żeby wymienić sprężynę na krótszą co by dociskała ramię dobrze do szyby.
Popsikałem WD-40 i mam nadzieję, że to coś da, a w tym momencie zastanawiam się jak zlikwidować luzy w silniczku, bo to napewno jest główną przyczyną HIGH-Speed(owej) samowolki moich wycieraczek.

:)

PostNapisane: 19 gru 2003, 01:28
przez MarcinS
A u mnie wycieraczki schodzą na plastikowy pas na dole szyby. Dzieje się tak od momentu kiedy odwróciłem drążek łączący ramie przy silniczku z mechanizmem wycieraczek, bo spadał od strony silnika podczas pracy. Gdzie mogę wyregulować żeby wycieraczki nie schodziły tak nisko?

PostNapisane: 19 gru 2003, 08:23
przez xXx
Moim zdaniem musisz przestawić wycieraczki na wieloklinie. :)

PostNapisane: 19 gru 2003, 08:33
przez MarcinS
czyli demontaż silniczka :|

PostNapisane: 19 gru 2003, 08:35
przez xXx
Nie, wystarczy odkręcić same ramiona i przestawić je.