Jak zdemontować plastiki bagażnika

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez grzywkin » 30 sie 2007, 20:56

Witam Was pierwszy raz na forum :D
Mam pewnien problem. Popsuł mi się silniczek w antenie i chciałbym się do niego dostać. Czytałem różne posty i znalazłem prawdopodobną przyczynę awarii silniczka – więc nie chodzi mi jak go naprawić – znalazłem też zdjęcia na czeskim forum rozebrancyh plastików ale nie jest pokazane jak odczepić je od karoserii, a przy moich zdolnościach z opanowaniem swojej siły :P boję się że ciągnąc je pourywam i wszystko popsuje. Dlatego dla pewności chciałbym Was poprosić o pomoc jak dokładnie mam je odczepić bez uszczerpku dla Madzi <lol> . Zgóry dziękuje i Pozdrawiam[/i]

EDIT, Porek: poprawiłęm temat, następnym razem proszę się stosować do regulaminu. Pozdrawiam, Mateusz.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 sie 2007, 08:21
Posty: 41
Skąd: Kraków
Auto: 323f 1.5 (LPG- BRC) 96r.

Postprzez Pioteq25 » 30 sie 2007, 21:26

Jak ktoś wcześniej nie napisze, to jutro napiszę instrukcję :)
Forumowicz
 
Od: 8 lut 2006, 19:26
Posty: 1818 (6/13)
Skąd: opolski mazdaspeed
Auto: UFO 1.8

Postprzez gadula » 30 sie 2007, 22:48

Tyle razy wyciągałem antenę, że na pamięć już to znam <lol>
Więc od początku. Po otwarciu bagażnika ściągasz ostrożnie uszczelkę gumową na odcinku od jednego do drugiego światła. Następnie wyciągasz dwie spinki z plastiku który znajduje się po środku, a sam plastik ściągasz wkładając palce pod niego od strony uszczelki i szarpiesz do góry (powinny puścić 4 zatrzaski). Potem kładziesz oparcie i szarpiąc do siebie i lekko góry odchylasz ten kawałek oparcia przy samych drzwiach. Teraz trzeba wyciągnąć spinki włożone w ten plastik boczny, który potem ostrożnie odchylamy żeby nie urwać przewodów od lampki. Przewody te zsuwa się z lampki po wciśnięciu ich złącz. Teraz zostało już tylko wyciągnięcie samej anteny. Składanie w odwrotnej kolejności do demontażu :] Myślę, że łopatologicznie wytłumaczyłem o co biega :)
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Podlasia
 
Od: 10 lip 2006, 23:30
Posty: 2910 (3/26)
Skąd: Białystok
Auto: GE6 KL, RF7J

Postprzez grzywkin » 30 sie 2007, 23:54

Dzięki wielkie za szybką pomoc, zabiorę się za to w sobotę :), ale zaskoczyłeś mnie że składa sie w odwrotnej kolejności, bo byłem pewien że robi się to tak samo jak ściąganie tylko od końca <glupek2> :D , mam tylko nadzieję, że szarpiąc nic nie pourywam i że spinki wyjdą też bez problemu.
Jeszcze raz wielkie dzięki za zainteresowanie i pomoc :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 sie 2007, 08:21
Posty: 41
Skąd: Kraków
Auto: 323f 1.5 (LPG- BRC) 96r.

Postprzez gadula » 31 sie 2007, 00:21

No te szarpanie to z wyczuciem trzeba :P Zawsze można zamiast szarpać, zwyczajnie ciągnąć, też zejdzie bez problemów :] A spinki to są te z kołkiem w środku, a więc pełny luz :)
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Podlasia
 
Od: 10 lip 2006, 23:30
Posty: 2910 (3/26)
Skąd: Białystok
Auto: GE6 KL, RF7J

Postprzez grzywkin » 2 wrz 2007, 00:56

Noi zrobiłem. Oczywiście nie obeszło się bez strat :/, już na początku pociągnąłem za mocno (albo zatrzask się zamocno zatrzasnął ;) )i urwałem dwa zatrzaski – później skleiłem ale czy to wytrzyma :D. następnie pomordowałem się z wyjęciem anteny ( nie schowała mi się do końca i zawadzała mi o blachę, ale w końcu jakoś wyciągnąłem. W antenie złamała mi się prowadnica anteny(plastik z ząbkami), próbowałem kleić, i obwiązać taśmą izolacyjną ale kicha, noi kupiłem takie małe rury termokurczliwe i luksik :D zobaczymy tylko na jak długo. Ale powiem Wam jedno kupiłem Madzie w kwietniu była ponoć sprowadzona pare dni wcześniej, a po ściągnięciu plastikowego boczku ZONK ;) znalazłem polską gazetę z 06.2006r :/, ciekawe. Jak ją kupowałem wszystko było dobrze, czysty ale nie dokońca, lakier ładny bez rdzy i wgnieceń ale widać że nie super nowy bo miał pare mini rysek, przez pierwszy miesiąc nie brał wogóle oleju, a teraz bierze ok 0,3 – 0,4 na 1000km, zaczęły mi korodować drzwi przy otworach dla deszczówki – wymalowałem farbą bitumiczną dolny pasek oczywiście tylko od wewnątrz więc wogóle teogo nie widać :) ale czy pomoże, naprawiłem ogrzewanie szyby tylnej ponieważ nie wiem jakim sposobem poprzedni właściciel wytarł linie na szybie 7 pasków i to na odległościach do 5cm, Do zrobienia mam jeszcze felgi na zimę bo dość skorodowane są :/ ale sprytnie nałożone są nowe kołpaki i nic nie widać a ja nie zwróciłem na to uwagi jak kupowałem. Urwał mi się uhwyt od tłumika i musze dospawać :/, pod maską na karoserii u dołu pokazały się ogniska rdzy eh – najgorsze jest to że mieszkam w bloku i nie mam własnego garażu tylko muszę czekać aż ojciec gdzieś wyjedzie, albo liczyć na dobrą pogodę. Jestem trochę podłamany zakupem, włożyłem już trochę kasy i wysiłku a tu końca nie widać co chwilę coś wyskakuje i nie mam jak się nacieszyć swoją madzią :( . Dobre jest jeszcze to że kupiłem ją od gościa z Kozichgłów koło Częstochowy, który sprowadza głównie mazdy 323f i dziś znalazłem ogłoszenie w 95% podobnej treści do ogłoszenie z moją efką tylko ja miałem 70letnią babcię ;) , może znacie gościa i wiecie coś o nim?
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3301922
Dzięki za pomoc jeszcze raz, i mam nadzieje że nadejdzie chwila że zacznę się w 100% cieszyć z autka bo narazie mam myśłi że lepiej było kupić od znajomego pewnego golfa GTD tylko że 15-letni(koszt 9 tyś), tyle że dresem nie jestem, a moim marzeniem była efka :) noi mam za 12 tyś + 5 t rozrząd, akum, alarm, gaz itp.
Dobra nie zanudzam ;)
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 sie 2007, 08:21
Posty: 41
Skąd: Kraków
Auto: 323f 1.5 (LPG- BRC) 96r.

Postprzez Pioteq25 » 2 wrz 2007, 09:18

grzywkin napisał(a):przez pierwszy miesiąc nie brał wogóle oleju, a teraz bierze ok 0,3 – 0,4 na 1000km


Po założeniu lpg?
Forumowicz
 
Od: 8 lut 2006, 19:26
Posty: 1818 (6/13)
Skąd: opolski mazdaspeed
Auto: UFO 1.8

Postprzez grzywkin » 2 wrz 2007, 12:06

Przed założeniem LPG też brał. Tylko, że z tym braniem jest różnie. Jak kupiłem Efkę miała wymieniony olej – faktycznie był czysty i było go na full. Przez ok pierwszy miesiąc patrzyłem jaki jest stan oleju i wszystko było ok. Znalazłem wtedy również drobny wyciek pomiędzy silniekiem a aparatem zapłonowym. I wtedy zauważyłem, że olej zaczął znikać tylko w większej ilości niż wyciek. Założyłem nową uzczelkę i silnik jest suchutki a olej dalej znikał. Łącznie przejechałem już ponad 3 tyś km, a na gazie ponad 1000 km – dolałem już ok 0,75 ml półsyntetyka. 3 Tygodnie temu było trochę ponad 2/3 – zrobiłem ok 500 km i tydzień temu bagnet wskazywał ok połowy – zrobiłem kolejen ok 100km i wczoraj wskazał że jest ok 1/3. – tylko trudno mi jest określić ile dokładnie bierze ponieważ olej strasznie długo spływa wczoraj patrzyłem po ok 10 godzinach a tydzień temu po 14. Sprawdzam jak samochód jest na płaskim terenie ;).
A co do lpg to słyszałem że silnik może brać więcej – więc żeby określić ile bierze muszę jeszcze pojeździć, chyba że masz jakiś inny pomysł.
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 sie 2007, 08:21
Posty: 41
Skąd: Kraków
Auto: 323f 1.5 (LPG- BRC) 96r.

Postprzez alf28 » 2 wrz 2007, 12:57

grzywkin napisał(a):95% podobnej treści do ogłoszenie z moją efką tylko ja miałem 70letnią babcię , może znacie gościa i wiecie coś o nim?
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3301922
no nieżle niedługo użytkownikami będą 99-cie letnie osoby,a apropos ogłoszenie to dziadek tak dbał o samochód że po 130kkm tapicerka została wymieniona hahaha ja bym kupował bez oglądania <lol>
i znowu piękny słoneczny dzień
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2006, 10:20
Posty: 728
Skąd: Wieś
Auto: 6 2.0i . i 323f BA z5

Postprzez grzywkin » 2 wrz 2007, 13:53

He he. Powiem tak – przeglądnąłem sporo ogłoszeń ale zawsze było coś nie tak, a najgorsze że w małopolsce nie było żadnego wyboru :/ . wypatrzyłem niezłą koło Wrocławia ale jak zadzwoniłem to już po nią ktoś jechał. Potem znalazłem w Łodzi – gość mówił suuuper na TIP TOP :) napewno kupię !!! pojechałem i .... rdza na progach, pajęczyny wewnątrz eh szkoda gadać – noi depresja :( – wracając Koziegłowy były po dorodze – miałem ogłoszenie ze sobą – więc zajżałem – tyle że było to w niedzielę i wszystkie warsztaty pozamykane więc sprawdzić można było tylko na oko – silnik chodził cichutko i równo – widać było że była malowana ale jakiś czas temu i nie teraz na sprzedarz ( ponieważ było widać "użytkowanie lakieru ;) " od spodu ładnie zakonserwowana – na tyle ile się wcząłgałem pod samochód – wydawało sie wszystko ok jak na 11 letni samochód – jedyne gość chciał wszystko szybko szybko bo niedziela itp. przejechaliśmy się i też było ok choć szumi mi strasznie od strony kierowcy – może wiecie dlaczego ?– ale w cenie przywiózł mi Madzie do Krakowa –
Po Łodzi byłem tak załamany że się zdecydowałem bo już nie miałem siły i nerwów – w Krakowie znalazłem ładną srebrną – oglądnąłem i się okazało że nie ma poduszek bo miała lekką stłuczkę :D – ciekawe czy moja ma – ale mam nadzieję że się nie przekonam ;) – kontrolka świeci –
To mój pierwszy samochód kupiony za własną kasę i moje marzenie – zostały mi wtedy 2 tygodnie na zakup ( a szukałem od ponad miesiąca) ponieważ w poldku kończyło mi się ubezpieczenie i sprzęgło padało a nie chciałem już dokładać do niego.
Jak widać ten gość to wytrawny handlarz i ma bajerkę – szybko szybko, o klient dzwoni, babcia 70 lat itp. wyczułem go, ale naprawdę nie miałem już siły a Łódź mnie dobiła – mam nadzieję że teraz będzie już tylko lepiej eh...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 sie 2007, 08:21
Posty: 41
Skąd: Kraków
Auto: 323f 1.5 (LPG- BRC) 96r.

Postprzez alf28 » 2 wrz 2007, 14:27

grzywkin napisał(a):od spodu ładnie zakonserwowana
to również nie zbyt dobrze świadczy bo ja mam rok starszą i jest bez konserwacji i jej nie wymaga a kupiłem ją w krakowie,

grzywkin napisał(a):mam nadzieję że teraz będzie już tylko lepiej
i tak trzymaj powodzonka
i znowu piękny słoneczny dzień
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2006, 10:20
Posty: 728
Skąd: Wieś
Auto: 6 2.0i . i 323f BA z5

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323