skorodowana chłodnica klimatyzacji

Nie znalazłem takiego wątku, więc sobie pozwoliłem…..Jeśli nie tu to proszę o umieszczenie w odpowiednim dziale
Mam skorodowaną chłodnice klimatyzacji. Nie nadaje się do naprawy bo nie ma dziury takiej żeby zaspawać tylko setki mikroskopijnych dziurek. W zeszłym roku na całej chłodnicy wyszły małe punkciki z barwnika.
W serwisie 2250 zł, zamiennik 750 zł.
1)Jaki jest sens kupowania używanej chłodnicy? (jeśli moja przez 10 lat skorodowała to obawiam się ze mogę kupić taką samą. Czy te chłodnice mają jakiś okres wytrzymałości, czy nie ma na to reguły?)
2)Czy z mazdy anglika będzie pasowała?
3)W pewnym serwisie klimatyzacji zaproponowali „dorobienie” z jakiejś innej
4)Może ktoś posiada taką do V6 sprawną ?
Będę wdzięczny za wszystkie opinie i sugestie.
Mam skorodowaną chłodnice klimatyzacji. Nie nadaje się do naprawy bo nie ma dziury takiej żeby zaspawać tylko setki mikroskopijnych dziurek. W zeszłym roku na całej chłodnicy wyszły małe punkciki z barwnika.
W serwisie 2250 zł, zamiennik 750 zł.
1)Jaki jest sens kupowania używanej chłodnicy? (jeśli moja przez 10 lat skorodowała to obawiam się ze mogę kupić taką samą. Czy te chłodnice mają jakiś okres wytrzymałości, czy nie ma na to reguły?)
2)Czy z mazdy anglika będzie pasowała?
3)W pewnym serwisie klimatyzacji zaproponowali „dorobienie” z jakiejś innej
4)Może ktoś posiada taką do V6 sprawną ?
Będę wdzięczny za wszystkie opinie i sugestie.