Strona 1 z 1

Problem z zamkiem

PostNapisane: 6 mar 2007, 12:55
przez tomgoral
Witam! W Piatek postawilem auto pod szkolą i ktos usiłował mi sie dostać do mojej Mazdy:( Szczęscie w nieszczęsciu ze ta sztuka mu sie nie udała. Jednak pozostał mi zniszczony zamek i kawalek sztosa w zamku. Teraz problem mam bo niewiem co mam teraz zrobic czy kupic calkowice nowy centralny zamek czy tez dorobic wkladke itp Maciemoze jakies namiaery na sklep z takimi czesciami? Pozdrawiam

PostNapisane: 6 mar 2007, 14:38
przez Orin
Odłącz także drugą stronę, zostaw obecne wkładki jako zaślepki i otwieraj tylko z pilota.

reeeeeeee

PostNapisane: 6 mar 2007, 15:18
przez tomgoral
Ale ja nie mam pilota wogole:(

PostNapisane: 6 mar 2007, 16:09
przez kajot_84
Witam
Tez kiedys mialem taki problem. Wymontowalem wkladke po probie wlamania zanioslem do Pana ktory zajmuje sie regeneracja/naprawa zamkow. Caka operacja kosztowala mnie 60 pln z wlasnym wymontowaniem wkladki. Pozdrawiam

PostNapisane: 6 mar 2007, 19:55
przez Orin
tomgoral napisał(a):Ale ja nie mam pilota wogole:(

Też nie miałem, aż do nieudanej próby włamania. Teraz mi potencjalny włamywacz może wyrwać całą wkładkę i <dupa> . <faja>

PostNapisane: 6 mar 2007, 22:12
przez GofNet
Wadą odłączonych wkładek jest to, iż w razie awarii elektryki (np. coś rozładuje akumulator) do auta wejdziesz przez bagażnik, albo wcale... Przechodziłem przez to jakiś czas temu. Wątpliwa przyjemność...

Lepiej jest nie pozostawiać niczego intrapnego w pojeździe, zabierać ze sobą radio lub stosować maskownice. To zabezpieczy nas przez wybitą szybą tudzież uszkodzonym zamkiem.
Wewnątrz pojazdu użyć wymyślne blokowanie zapłonu, oraz skuteczną blokadę pedałów, którą widać z daleka, aby potencjalny włamywacz, chcący uprowadzić pojazd mógł jedynie poglądać wnętrze pojazdu. Jeśli zabezpieczenie go przerażą, to sobie da spokój. Dojdzie do wniosku, iż gra nie warta jest świeczki...

Pozdrawiam
..::GofNet::..

PostNapisane: 6 mar 2007, 22:52
przez Orin
GofNet napisał(a):do auta wejdziesz przez bagażnik, albo wcale..

Zgadza się :D
Reszta też się zgadza – jednak staram się teraz jak najbardziej uprzykrzyć życie złodziejom. A niech się patafian męczy z zamkiem – i tak jest uszkodzony :] Wyrwie go? To drugą zaślepkę zrobię z kawałka białej folii samoprzylepnej <lol>

Obrazek

Przecież tu nawet nie widać że coś jest nie tak :P