Strona 1 z 1
Antena elektryczna – Po wsunieciu glośno jeszcze pracuje prz

Napisane:
26 paź 2006, 21:05
przez Przemek_83
Witam jak w temacie mam problem z antena elektryczna w mojej 323F. Po wylączeniu radia antena super chowa sie do konca i jak sie wsunie to zaczyna przez kilka sekund glosno pracowac (tak jakby sie chciala dalej wsunac i cos przeskakiwalo na zebatkach). Czy spotkaliscie sie juz z czyms takim? Czy macie moze jakies pomysly jak sie do tego zabrac?
Z góry dziekuje za wszystkie odpowiedzi
Pozdrawiam

Napisane:
26 paź 2006, 21:25
przez Winetou
przeczytaj regulamin i popraw temat

Napisane:
27 paź 2006, 09:59
przez Waluś
nie wiem czy tak jest w BA ale u mnie antena (ori) ma wyłącznik czasowy, więc wygląda na to że u ciebie też. A nie wyłącza się najpewniej dlatego że nie wysuwa się do końca i zbyt krótko się składa.
miałem podobny problem jak pękłmi pasek i musiałen uciąć. Teraz przełożyłem centralke od proba a tam jest wyłącznik przeciążeniowy i problem z bańki


Napisane:
27 paź 2006, 11:42
przez Przemek_83
Antena sie wysuwa napewno do konca. Problem jest od kilku dni napoczatku tylko czasamisie pojawial a teraz juz po kazdym wsunieciu sie anteny.

Napisane:
27 paź 2006, 12:09
przez Waluś
no to najprawdopodobniej masz zużytą rolkę dociskającą pasek do zębatk.
Na początek przesmaruj antenę olejkiem maszynowym a na rolkę są sposoby ale krótkotrwałe

Napisane:
27 paź 2006, 16:09
przez darocha
spróbuj zatrzymac reka antene w momencie gdy ta wysuwa ostatni segment(ten najgrubszy)jeżeli stanie i bedzeie cicho to najprawdopodobniej masz uszkodzony koniec paska zebatego w teleskopie anyeny (złamany lub pęknięty)tym sposobem sprawdzałem w sobote u kumpla i zadziałało


Napisane:
27 paź 2006, 18:34
przez MarcinB
Przerabiałem dokładnie to samo u siebie. Najgrubszy człon anteny się nie chował a mechanizm wydawał potem bardzo denerwujące dźwięki jeszcze przez kilka sekund. Problem tkwi w tym, że w najmniejszym członie anteny zużywa się zatrzask, który przytrzymuje plastikowy pasek zębaty znajdujący się w kanale w antenie. Gdy antena się schowa do końca mechanizm powinien zareagować na opór wyłączeniem silnika. Jednak gdy ten plastikowy pasek wypada z zatrzasku to nic nie stawia oporu i silnik dalej pracuje wydając te dziwne odgłosy. Można to naprawić, trzeba jednak rozbebeszyć cały mechanizm, i wyjąć najmniejszy człon anteny (należy odkręcić tą główkę, która jest na końcu). Jeżeli z tego zatrzasku coś jeszcze zostało to wystarczy poprzyginać blaszki tak żeby pasek trzymał się w środku rurki. Ja dodatkowo zalałem jeszcze wszystko kropelką bo zatrzask prawie zupełnie się wytarł. Jak na razie antena działa poprawnie.

Napisane:
29 paź 2006, 13:49
przez Przemek_83
Dziekuje za wszystkie odpowiedzi

MarcinB zrobilem tak jak mowiles i wszystko juz dziala jak powinno.
Pozdrawiam

Napisane:
7 paź 2007, 03:49
przez Erix
a wie ktos czym zastąpić ten pasek zębaty w antenie ? lub gdzie można kupić taki pasek bo mój pasek juz jest cały połamany. Ostatecznie gdzie mogę kupić taką antene teleskopową z tym paskiem i za ile? Z góry dzięki za odpowieedz.