Klub MazdaSpeed

pROSZE O POMOC: sYTUACJA JEST TAKA,ZE NIE MAM KLAKSONU I PO ROZBIORCE KIEROWNICY ZAUWAZYLISMY ZE :SCIEZKI: NA TASIEMCE (NIE WIEM JAK SIE ONA FACHOWO NAZYWA) SA USZKODZONE (PRZERWANE) WIEC PRAWDOPODOBNIE TO JEST PRZYCZYNA ZE NIE MAM KLAKSONU. cO GORSZA ZAUWAZYLEM TEZ ZE PRZY WLACZANIU SAMOCHODU NIE ZASWIECA MI SIE LAMPKA Kontrolna od poduszki powietyrznej dlatego podejrzewam ze moze rowniez sa przerwane sciazki odpowiadajace za poduszke?
Bardzo prosze o pomoc czy to prawda? gdzie moglbym kupic ta :tasiemke: i jaka jest ewentualna cena? Jak nazywa sie ta tasiemka fachowo i jak moge sprawdzic czy to rzeczywiscie jest to i odpowiada za klakson i poduszke?
pozdrawiam

Jak masz zerwane połączenia do poduszki, to kontrolka powinna zapalić się i nie gasnąć. Pewnie jest spalona, albo jej nie ma (bo przed sprzedażą autka została wyjęta ). Przy braku/spaleniu lampki powinno ci piszczeć... Może sterownik poduszek jest w całości odłączony.
Nowa taśma to tylko ASO albo demontaż sprawnej z rozbitka.

Jak moge sprawdzic czy sterownik poduszki zostal odlaczony?ASO? czy moge sie dowiedziec co to takiego? (jestem zielony w tym temacie).

PaTiS napisał(a):ASO?

Autoryzowana Stacja Obsługi.

Oj to niedobrze bo z tego co sie dowiadywalem taka "tasiemka" z wymiana to koszt ok 800zl...moze ktos na grupie mialby cos takiego z rozbitego na sprzedaz?

mam dokaldnie to samo , tasma uszkodzona, trabka nie dziala, ale juz smigam tak ponad pol roku i sie nie lamie, pozdro

a jestes pewien ze autko jest bez dzwonu ? Kolejna kwestia to nie wiem jak w 323 ale w mx3 mozna odlaczyc lampeczke, ale bedzie wtedy durne pikanie ktore rowniez mozna wylaczyc ale wtedy niedomkniete drzwi nie pikaja... Mozna tez poduszki zalatwic opornikami... A mi tu pachnie tym ze poprzedni wlasciciel wziol sie za naprawe samochodu bez pojecia. Uszkodzil tasme i po ptokach Ja mam troszke inny problem z klaksonem, mam podlaczone badziewie pneumatyczne uruchamiane nie wiem jak 2 dzien sie z tym bawie i nie dziala, a ciekaw jestem jaka melodyjka w mojej madzi grala

Mam następujący problem w Maździe 323C (96r.): klakson nie zawsze działa, a w zasadzie częściej nie działa niż działa. Wtedy po naciśnięciu słychać tylko taki klik gdzieś spod deski rozdzielczej. Był okres latem, że nie funkcjonował w ogóle. Potem tylko na zimnym silniku. W zimie działał ok cały czas i znowu coś mu się odwidziało. Czy ktoś spotkał się już z takim problemem? Czy może to być problem w instalacji elektrycznej, czy w samej 'trąbce'?

Dołączyłem Twój temat do innego już istniejącego. KyRy

w samej trabce albo w przekazniku ktory rpobi to klik jesli robi klik to dziala ale moze nie dziala prawidlowo dokop sie do trabki podlacz zarowke zamiast niej probowke i nacisnij jak bedzie swiecic to trabka jak nie to wymien bezpiecznik jak nie pomoze i to to uwalona gdzies instalacje i trzeba nowy kabel pociagnac