Strona 1 z 1

odłączenie airbagu pasażera

PostNapisane: 8 kwi 2006, 07:26
przez SpyKee
czy ktoś może mi wskazać który bezpiecznik odpowiada za poduszkę pasażera? a może jest jakiś inny sposób żeby go odłączyć i bezpiecznie przypinać fotelik z dzieckiem na przednim siedzeniu?

PostNapisane: 8 kwi 2006, 10:35
przez eMiX3
wydaje mi sie ze wszystkie bezpieczniki masz podpisane, przynajmniej u mnie tak jest. Ale jak odlaczysz bezpiecznik to zacznie sie wqrzajace pikanie i miganie kontrolki, wtedy bedzie troszke roboty z kontrolka ktora mozna bez problemu odlaczyc a pikanie tez mozna latwo zlikwidowac odlaczajac dzwonek

PostNapisane: 8 kwi 2006, 16:39
przez Puhcio
Za dużo kombinowania a i tak nie masz pewności, czy poduszki nie wywali.

Poza tym to wbrew prawu...

Re: odłączenie airbagu pasażera

PostNapisane: 8 kwi 2006, 22:56
przez magicadm
SpyKee napisał(a): bezpiecznie przypinać fotelik z dzieckiem na przednim siedzeniu?


Odbiegnę od tematu:
Dlaczego uparłeś się wozić (własne???) dziecko na przednim fotelu pasażera?
Przecież to najniebezpieczniejsze miejsce w samochodzie – tzw: "miejsce dla teściowej".
Wg statystyk na tym miejscu w samochodzie jest największa śmiertelność w wypadkach. Nie trudno domyślić się czemu.
Nawet jak jade sam z dzieckiem – zawsze jej fotelik umieszczam za sobą lub po środku z tyłu.

PostNapisane: 9 kwi 2006, 16:48
przez eMiX3
magicadm napisał(a):Przecież to najniebezpieczniejsze miejsce w samochodzie – tzw: "miejsce dla teściowej".

Jesli ktos mial kiedys sytuacje ekstremalne w naglych hamowaniach przed jakims samochodem to niech sobie przypomni w ktora strone "odbijal". Rzadko sie zdaza zeby ktos ustawiam sie do dzwona swoja strona. To wyjasnia statystyki bo kazdy kierowca odruchowo probuje ratowac siebie.

Ale tak jak juz wczesniej napisalem to bezpieczniki masz wszystkie podpisane, pozniej wyeliminowac musisz jeszcze pikanie i kontrolke.
Puhcio napisał(a):a i tak nie masz pewności, czy poduszki nie wywali.

bedzie mial jak calkowicie usunie jaska... w tym celu potrzebujesz duzo czasu i checi... no i rozebrac musisz pol kokpitu ( mi by sie nie chcialo).
Co z tym zrobisz to juz Twoja brocha, ja sie przychylam do odpowiedzi kolegow ze miejsce dziecka z przodu nie jest odpowiednie

PostNapisane: 9 kwi 2006, 21:24
przez magicadm
eMiX3 napisał(a):Jesli ktos mial kiedys sytuacje ekstremalne w naglych hamowaniach przed jakims samochodem to niech sobie przypomni w ktora strone "odbijal". Rzadko sie zdaza zeby ktos ustawiam sie do dzwona swoja strona. To wyjasnia statystyki bo kazdy kierowca odruchowo probuje ratowac siebie.


Kiedyś czytałem o facecie, który widząć że nie uniknie zderzenia ustawił autko prawą stroną do uderzenia (odruchowo chronił siebie). Zabił swoją żonę i dziecko – siedzieli z prawej strony...
Dalszą dyskuję na temat wożenia dziecka na przednim fotelu (i w związku z tym dłubania przy poduszkach) uważam za bezcelową – chyba, że możecie mi przytoczyć jakikolwiek sensowny argument.

PostNapisane: 14 kwi 2006, 21:07
przez JAREK
Jest sposób na odłączenie poduszki i pasa.Poprostu je odłącz a w kostki włóż oporniki 2 omowe i temat będzie załatwiony. Cała operacja na odłączonym akumulatorze.