Brak kierunkowskazów POMOCY

Witam wszystkich. Na wstępie informuje że przeszukałem pół internetu i nic nie mogę znaleźć.
Ostatnio w mazdzie padło mi górne mocowanie wahacza i wzielismyysie za robotę i nie chciała się sruba wykręcić więc zaczęliśmy ciąć i nie chcący przecielismy kilka kabli i przestały świecić tylne światła. Kable zostały połączone, pozycyjne z tylu świecą i nagle zonk brak kierunkowskazow. Nie świecą żadne kierunki ani awaryjne, przerywacz(przekaznik) cykal ale kierunki nie świeciły ani kontrolki na desce, awaryjne też nic. Coś próbowałem kombinować nagle spalił się przyjaźnik(nie cykał) Pojechałem na szrot kupiłem drugi( z mazdy 626) i cyka ale wraz brakuje kierunkowskazów. Bezpieczniki wymienione na nowe, dalej nic. Testerem sprawdzałem czy dochodzi prąd( jeden koniec (minus) do śruby i drugi do kostek i żarówka w środku się zapala) więc prąd dochodzi ale znów po połączeniu przekaznika(przerywacza) cyka ale nie świecą kierunki. Całkowicie już zgłupiałem i nie mam bladego pojęcia co to może być.
Ostatnio w mazdzie padło mi górne mocowanie wahacza i wzielismyysie za robotę i nie chciała się sruba wykręcić więc zaczęliśmy ciąć i nie chcący przecielismy kilka kabli i przestały świecić tylne światła. Kable zostały połączone, pozycyjne z tylu świecą i nagle zonk brak kierunkowskazow. Nie świecą żadne kierunki ani awaryjne, przerywacz(przekaznik) cykal ale kierunki nie świeciły ani kontrolki na desce, awaryjne też nic. Coś próbowałem kombinować nagle spalił się przyjaźnik(nie cykał) Pojechałem na szrot kupiłem drugi( z mazdy 626) i cyka ale wraz brakuje kierunkowskazów. Bezpieczniki wymienione na nowe, dalej nic. Testerem sprawdzałem czy dochodzi prąd( jeden koniec (minus) do śruby i drugi do kostek i żarówka w środku się zapala) więc prąd dochodzi ale znów po połączeniu przekaznika(przerywacza) cyka ale nie świecą kierunki. Całkowicie już zgłupiałem i nie mam bladego pojęcia co to może być.