Strona 1 z 2

Przygasajace swiatla przednie – jakie żarówki?

PostNapisane: 29 mar 2006, 18:06
przez dziubek
Witam

Zauwazylem juz pre razy ze podczas jazdy raz przygasaja mi swiatla przednie po jakims czasie znow swieca mocniej jest to losowe niezwiazane z obrotami silnika ani zadnymi dziurami – co moze byc z tym fantem?
A teraz drugie pytanie jakie najlepiej wrzucic zarówki na przod nie chodzi mi o jakies niebieskie dziwactwa tylko cos w rozsadnej ceniecdo dobrze swieci jezdze czesto wieczorami w dosyc zamglonych terenach a halogenkow z przodu narzie nie mam :(

pozdrowka

dziubek

PostNapisane: 29 mar 2006, 18:56
przez Briareos
Przygasanie samo z siebie o niczym dobrym nie świadczy :| Masz osłony pod silnikiem? Może ci po prostu woda zalewa alternator, albo się szczotki kończą i byle wilgoć im przeszkadza.
Jeśli chodzi o żarówki to najlepsze są po prostu nowe. Ja kupiłem 2 NARVy za parę złotych w TESCO i różnica w stos. do wypasionych, ale już starych BOSCH AllWeather była ewidentna. Kup sobie co jest, a jak ci to nie wystarczy to będziesz szukał jakichś +50% Philips czy Osram, a te będziesz woził jako zapas (nie wyrzucaj opakowań :))

PostNapisane: 29 mar 2006, 19:19
przez dziubek
Oslony pod silnikiem ma i wszystkie inne plastiki ;) tylko to przygasanie ejst losowe wiec myslem ze moze jakeis styki bo nic innego raczej nie przygasa przynajmniej nie zauwazylem ani po wnetrzy ani np. dmuchawa itd.
Jeszcze jesli chodzi o zarowki jest tam soczewka i swiatlo dlugie czyli musze miec po 2 zarowki na kazda lampe jak dobrze rozumiem.
Jakiej mocy szukac zarowek?

PostNapisane: 29 mar 2006, 21:51
przez kadam
Witam. Popatrz na lampę powinno pisać (podejrzewam że 55W). I nie zakładaj mocniejszych bo tylko pogorszysz sprawę.


Briareos napisał(a):Ja kupiłem 2 NARVy za parę złotych w TESCO i różnica w stos. do wypasionych


Potwierdzam Narvy są super ( biją na głowę Philips-a)

PostNapisane: 29 mar 2006, 22:04
przez GofNet
kadam napisał(a):Narvy są super
To zależy, jakie produkty porównujemy. Ja miałem postojowe żarówki Narwy (halogenowe) i świeciły nie tylko słabiej ale i żółtym światłem. A miały być niebieskie! Założyłem niezwłocznie ponownie żarówki Philips'a BlueVision i różnica nie do poznania. Po pierwsze Philips'y były tańsze, po drugie faktycznie świecą na niebiesko, a po trzecie świecą mocniej.

Warto te narwy porównać z Philips'em Power2Night GT-150 (sam takie mam). Uważam, że nie mają szans! Niestety te akurat dostępne są wyłącznie pod H4 i H7 :(

VisionPlus'y + 50% mam na STOP'ie i "mrugaczach" i również jestem bardzo zadowolony.

Pozdrawiam
..::GofNet::.

PostNapisane: 29 mar 2006, 22:17
przez kadam
Ups.... sorry..... <glupek2>

Miałem na myśli standardowe żarówki H1 55W z tymi "inszymi" nie mialem do czynienia.

PostNapisane: 30 mar 2006, 06:55
przez dziubek
Oki dzieki za podpowiedzi jak odespie nocke przejade sie do tesco ;) ale poszukam cos swiecacego normalnie czyli nie niebiesko ;)
I jak dobrze rozumie sa tam 2 x H1 55W na jeden reflektor?

Ps. Madzia mnie zadziwia – dzis policzylem znow spalanie i wyszlo 7,01 l – cykl mieszany klima wlaczona i nie jade jak emeryt ...

Pozdrowka

dziubek

PostNapisane: 30 mar 2006, 10:01
przez mad_man
to nie beda zarowki to cos innego, ja stawialbym na cewke albo regulator napiecia... bo zarowki same z siebie nie przygasaja nawet jesli sa zuzyte, po prostu zaczynaja stopniowo slabiej swieci, ale nadal swieca plynnie, najlepiej nie kupuj nowych zarowek tylko wez zaloz jakies inne na chwile, pozycz z samochodu od sasiada czy cusik... i sprawdz jesli 'usterka' minie to znaczy ze zarowki, ja jednak watpie w to i bedziesz musial dalej szukac

PostNapisane: 30 mar 2006, 15:42
przez GofNet
dziubek napisał(a):ale poszukam cos swiecacego normalnie czyli nie niebiesko
I bardzo dobrze. Osobiśnie odradzam niebieskie świeczki na główne reflektory. Tam najlepiej wrzucić mocne (ale dozwolone przepisami polskimi) żarówkie białe.
mad_man napisał(a):to nie beda zarowki to cos innego
Jeśli zaś chodzi o przygasanie, to ja również skłaniam się ku mad_man. Albo coś z regulatorem, albo coś z instalacją. Jeśli koniecznie chcesz zmienić żarówki na lepsze, to śmiało (w zależności od rynku, na który była wyprodukowana, wchodzą żarówki H1 lub H3), ale problem na pewno nie zniknie.

Możliwy jest również przypadek, że coś Ci się podczas jazdy włącza i pobiera duży prąd/stawia opór! Nie wiem co, ale może klima, lub inne pierdółki. Może przy tym masz akumulator lichy i rezultaty właśnie takie.

Pozdrawiam
..::GofNet::..

PostNapisane: 31 mar 2006, 00:10
przez mad_man
hmm ja bym aku nie bral pod uwage... gdyz nawet jesli aku jest lichy to regulator napiecia i alternator robia swoje i maja zapewnic odpowiedni prad...aku jest tylko bateria ktora jest ladowana... takie pytanie czy pojedziesz na aku ktory nie trzyma pradu ? jasne ze tak.. czy bedzies mial mrygajace swiatla ? nie...

PostNapisane: 31 mar 2006, 06:44
przez dziubek
Dzieki za rady mam mazde na rynek niemieicki wiec sa tam ... zarowki hmm.. (h1 czy h3 ) ?

Co do przygasania zauwazylem tez gdy uzyje elektrycznych szyb wtedy tez znacznie przygasa cale oswietlenie na pracujacym silniku co do klimy jezdze z nia prawie non stop usuwanie pary z szyb itd. Bo podczas jazdy zdaza sie to losowo tzn. przygasanie .

pozdrowka

dziubek

PostNapisane: 31 mar 2006, 09:42
przez mad_man
o to jaa stawiam juz na bank na regulator/cewke, btw tak trudno jest podniesc klape wyciagnac zarowke i odczytac symbol ? o.O

PostNapisane: 31 mar 2006, 12:27
przez Briareos
Żarówki można wyjąć i obejrzeć, a ponadto powinno na lampie pisać. Z tego co wiem o BA to H3 montowano tylko dla ruchu lewostronnego, ale ktoś mógł wymienić lampy :)

PostNapisane: 31 mar 2006, 14:47
przez dziubek
Czyli jak dobrze rozumiem swiatla nie powinny przygasac gdy uzywam elektrycznych szyb.
Co do symbolu postram sie za chwilke tam zerknac rano bylem swiezo po pracy ;)

Pozdrowka

dziubek

PostNapisane: 31 mar 2006, 15:02
przez BIGer
zyli jak dobrze rozumiem swiatla nie powinny przygasac gdy uzywam elektrycznych szyb.


na biegu jałowym jak najbardziej,ja mam tak,moja siostra w perzocie <lol> i moj tata w 626 ge,wiec to chyba normalne, dodaj gazu na ok 1500obr/min jezeli nadal bedza przygasac to juz cos z elektrycznoscia albo akku,akku ja odpala normalnie to raczej trzeba odzucic,

takie pytanie czy pojedziesz na aku ktory nie trzyma pradu ? jasne ze tak.. czy bedzies mial mrygajace swiatla ? nie...
nie zgodze sie z tym, wlacz wszystko na rozladowanym akku swiatla,dmuchawe,wycieraczki i inne duperele i wtedy beda przygasac,bo pradnica nie da rady,i wlasnie wtedy akku oddaje prad z siebie aby zrownowazyc napiecie w ukladzie.

PostNapisane: 31 mar 2006, 19:01
przez farciarz
BIGer napisał(a):bo pradnica nie da rady


Sorki...ale era prądnic już dawno za nami <glupek2>

dziubek napisał(a):zarowki hmm.. (h1 czy h3 )


Na bank H1

dziubek napisał(a):tez gdy uzyje elektrycznych szyb wtedy tez znacznie przygasa cale oswietlenie


mad_man napisał(a):o to jaa stawiam juz na bank na regulator/cewke,


Tu nie do końca masz rację. Bo zwyczajnie zwiększony pobor prądu objawia się takim zjawiskiem...i jest to normalne ( jeśli chodzi o pracę silnika na biegu jałowym )

GofNet napisał(a):Może przy tym masz akumulator lichy i rezultaty właśnie takie.


Dokładnie...to może być też powód, gdyż przy niedoładowanym alumulatorze sporo prądu jest kierowane na sam akumulator...i może sią alternator nie wyrabiać z dostarczeniem właściwej ilości prądy na pozostałe odbiorniki.

PostNapisane: 31 mar 2006, 19:51
przez dziubek
hmm to sprawdze aku choc autko pali zawsze od razu , przy mrozach po dlugiej nocy palilo za 2 razem.
Na luzie dalem tak 2,5tys obrotow o wiele mniej przgasa gdy uzyje szyb. Robie trasy min 20km ( za jednym razem) wiec zawsze aku cos sie chyba podladowuje choc jezdze zawsze na swiatlach i czesto klima deszcze itd wiec mgla z szyb znika ;) a spalanie spada ;)

Pozdrowka

dziubek

PostNapisane: 31 mar 2006, 21:59
przez mad_man
wlacz wszystko na rozladowanym akku

eee sorki ale jak masz rozladowany akumulator to nie wlaczasz wszystkiego o.O, niemniej sam sobie odpowiedziales akumulator dziala jak kondensator, rownowazy spadki napiec ale co jak sam powiedziales dodaj gazu i... po pierwsze nie pradnica, bo pradnica to byla w maluchach i ona nie wydalala stad mamy obecnie alternatory ktore daja duuuuzo wiekszy prad ladowania ktory przy odpowiedniej predkosci obrotowej jest w stanie sam zasilic prawie wszystkie odbiorniki pradu w pojezdzie.. :P no jasne jesli wlaczysz szybe, dmuchawe, wycieraczki, radio, klime, swiatla to moze Ci sie cosik zmulic ale i tak watpliwe... niemniej ja nadal obstawiam cewka/alternator albo... slizgajacy sie pasek klinowy :)
u mnie bylo tak ze swiatla swiecily slabiej ale nie mrugaly bo ciagnal prad z aku po wymianie paska wszystko wrocilo do normy swiatelka pieknie swieca powyzej 1000rpm :] bo dostaja kopa od alternatora :]

PostNapisane: 1 kwi 2006, 00:25
przez BIGer
a co to jest alternator <jelen> to jest pradnica pradu stalego <killer>

PostNapisane: 1 kwi 2006, 01:35
przez Briareos
BIGer napisał(a):a co to jest alternator to jest pradnica pradu stalego

Alternator to zgodnie z nazwą prądnica prądu przemiennego. Samochodowe są typowo 3-fazowe i wyposażone w 6-diodowy mostek prostowniczy. Zwykle jest jeszcze 3-diodowy pomocniczy prostownik do generowania prądu wzbudzenia. Podobnie jak prądnica, wymaga regulatora napięcia, ale nie trzeba ograniczać prądu wyjściowego.