Strona 1 z 1

co mogłem zepsuć

PostNapisane: 3 lis 2017, 15:23
przez miko698
Witam miałem problemy z alternatorem i padł i aku
postanowiłem odpalić od kabli
po odpaleniu auta gdy zdejmowałem kable zaczołem od +
i niefortunnie zdjąłem go razem z klema z aku
auto zaczęło wariować ( wycieraczki zaczęły pracować na max obrotach) i natopiło mi + na aku
po zgaszeniu auta i odpaleniu go normalnie nie działa
przednia szyba od kierowcy ( 3 inne działają )
centralny zamek
radio
włącznik od gazu
ktoś mi powiedział ze spaliłem jakoś płytkę ze sterownikiem
a chciałem się dowiedzieć co mogło się zspuc i ile może to kosztować
dodam ze w temacie mechaniki jestem jak typowa blondynka albo i bardziej

[Usunięte]

PostNapisane: 3 lis 2017, 16:42
przez Yard
PostTen post został usunięty przez Marek 161BD081 4 lis 2017, 16:00.

PostNapisane: 4 lis 2017, 16:05
przez Marek 161BD081
Alternator pracujący bez obciążenia jakim jest accu może dać dosyć wysokie napięcie w instalacji, które nie jest zdrowe dla elektroniki.
Wstępnie masz do wymiany: zespół sterowania szybami, przekaźnik centralnego zamka, radio, przełącznik od gazu i kto wie co jeszcze.
Grunt, że sterownik silnika ocalał bo w przypadku jego uszkodzenia nie byłoby mowy o pracy silnika.