Montaż halogenów

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez ER » 15 mar 2006, 17:55

Czy żeby zamontować halogeny muszę zdejmować cały zderzak ( jeżeli tak to czy dużo jest z tym jeba..... się ) czy jednak jest jakiś prostszy sposób ?
POLSKA BIAŁO-CZERWONI
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2003, 11:33
Posty: 34
Skąd: STOLYCA
Auto: EFA

Postprzez toady » 15 mar 2006, 19:37

Nie wiem jaki masz zderzak/spoiler do zderzaka, ale w moim przypadku bylo tak:

1. Zderzak ma dokrecony do niego spoiler, ale dziury na halogeny sa zostawione i latwo dostepne od spodu, wiec nie musialem odkrecac zderzaka i tak tez bedzie w Twoim przypadku.
2. W kazdym oczodole (a konkretnie za nim) znajduje sie wyprowadzona belka stalowa, do ktorej jest przykrecony zderzak. Ta belka sczesliwym trafem ma ladne zagwintowane otwory zwrocone przodem do kierunku jazdy, w ktore idealnie wpasowac mozna lampy halogenowe
3. Teraz wszystko zalezy od lamp, ale wiekszosc jest robiona dosc sensownie, wiec nie ma problemu z dopasowaniem do dziury mniej wiecej tak:
Kod: Zaznacz cały
______________
              |//|
_______       |//|
       \      |//|
        \  ___|//|
        |_/_  |//|
        |   \ |//|##   <--- nakretka :)
        |  o| |==|##=  <--- sruba
 lampa  |___/ |//|##                 
        | \___|//|
        |     |//|
        |     |//|
        |     |//|<---belka od zderzaka
        |     ....
        / 
_______/

_______tu sie konczy dziura na swiatlo w zderzaku


4. Teraz najlepsze: w prawej dzurze na swiatlo jest domyslnie wsadzony hak holowniczy :( ktory skutecznie utrudnia zamontowanie lampy, wiec moze byc konieczne zastosowanie jakiegos wspornika lub jakiejs tulejki dystansowej (ze 2-3 cm wystarczy) miedzy lampą a belka zderzaka (nazwijmy ja tak roboczo :) )

U mnie sa jeszcze dwa haki holownicze umieszczone od spodu auta, ponizej linii zerzaka, wiec w razie czego holowanie nie sprawi problemow (i zreszta nie sprawilo jak zawislem niedawno na sniegu)

Podsumowujac – dwie godziny montazu lamp + czas na zalozenie okablowania (razem z wylacznikami, bezpiecznikami, duperelami to caly dzien moze nawet zajac...)

--
Michal
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 paź 2005, 14:53
Posty: 175
Skąd: Kraków
Auto: 323F BJ DITD '02

Postprzez Briareos » 15 mar 2006, 19:46

toady napisał(a):U mnie sa jeszcze dwa haki holownicze umieszczone od spodu auta, ponizej linii zerzaka, wiec w razie czego holowanie nie sprawi problemow

Oj sprawi. To są zaczepy do mocowania auta przy transporcie (z tyłu też powinny być takowe) – jak spróbujesz za nie holować, to je w najlepszym wypadku urwiesz.
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323