Klub MazdaSpeed

Witam,
mam w swojej 323f BA z 95r. taki problem, że nie działa mi klamka od wewnętrznej strony. Zdjąłem tapicerkę z drzwi, ale to mi nic nie dało, bo cały problem jest w mechanizmie, który jest osłonięty blachą i muszę go jakoś stamtąd wydostać, ale nie mam najmniejszego pojęcia jak rozebrać drzwi. Śrub jest od groma, zdołałem tylko ustalić, które są od szyn, po których porusza się szyba i te od korbki do poruszania szybą. Ustaliłem też, że 3 śruby w tylnej części są od zamka, ale tak, czy siak muszę rozebrać całe drzwi, żeby móc chociaż zajrzeć do środka. Nigdzie nie znalazłem żadnego poradnika, ani opisu. Wystarczy mi wiedzieć, które śruby trzymają cały panel wewnętrzny drzwi, żebym mógł go odkręcić i zdjąć.

Ktoś już kiedyś rozbierał drzwi tak na poważnie i wie jak to zrobić?

Mechniz jest normlanie przykrecony wystarczy . Trzeba ciegna powypinac. Tam nie ma serio nic skomplikowanego tylko zagladanąc i dokladnie sie przyjrzec. Nawet jakbyś wszystko rozberał włacznie z szyba to jest do ogarniecia.

Kolega mi podesłał ten temat, tylko, że tam chodzi o rozebranie klamki z przodu, nie wiem, czy z tyłu miałbym takie same dojście. Jakby ktoś miał zdjęcie gdzie są śrubki do zewnętrznej klamki to byłbym rad. Jeszcze przyjrzę się jutro przy świetle dziennym, może coś ogarnę.
PS. Cięgna, które idą od klamki wewnętrznej do mechanizmu, z zatrzasków mogę wyciągnąć, ale co mi to da?

Nooo bo inaczej zamka samego nie wyjmiesz Ja u siebie to robilem , bo kupiłem "gołe" drzwi no i wszystko ze swoich przekladalem nawet godziny mi to nie zajeło z montazem na auto

Udało mi się ustalić co trzeba poodkręcać i gdzie. Wykręcenie zewnętrznej klamki jest problematyczne, ponieważ dostęp do jednej nakrętki jest bardzo trudny. Nie ma żadnej zaślepki, która by to ułatwiła. Klucz nasadkowy, nawet najmniejszy, się tam nie zmieści. Ledwo udało mi się udało wykręcić nakrętkę kombinerkami. Koniec końców chyba i tak nie trzeba wyjmować zewnętrznej klamki. Ale żeby nie było tak pięknie to żeby wyjąć zamek, muszę wyjąć prowadnicę szyby, przez którą nie można wyjąć zamka, a co za tym idzie szybę, i drugą prowadnicę, a najprawdopodobniej również mechanizm korbki. Nie można też zapomnieć o przewodach i wypiąć je z takiego jakby haczyka, ale poza tym już będzie można bezpiecznie wyjąć zamek. Póki co nie zabierałem się więcej niż za wyjęcie zewnętrznej klamki i odkręcenie zamka. Jak zabiorę się za rozebranie wszystkiego stworzę nowy post ze zdjęciami, co i jak trzeba zrobić, a tutaj wrzucę link.