Klub MazdaSpeed

Ostatnio podczas przeglądu wyszedł taki problem, że mam jedną lampę mijania ustawioną nieco za wysoko. Niestety, kręcenie kluczem powodowało tylko "strzelanie" i brak reakcji lampy. Pan w stacji kontroli podbił mi przegląd, ale powiedział, że muszę to jak najszybciej naprawić i że pewnie będzie trzeba wymienić całą lampę.

Zauważyłem też, że chyba nie działa elektryczna regulacja wysokości świateł mijania. Wcześniej nie zwracałem na to uwagi, bo nie używałem tego pokrętła.

Jeszcze nie próbowałem tego rozkręcać, ale się zastanawiam czy jest sens próbować naprawić samemu (nie mam 2 lewych rąk), czy może mija się to z celem i lepiej od razu kupić lampę. Miał ktoś z Was podobny problem?

Regulacji brak dlatego, że wcześniej ktoś chciał obniżyć lampę do maksimum na dół i przegub kulowy silniczka regulacji wyskoczył z gniazda i stąd problem. Odbłyśniki zatem wiszą w powietrzu i nic ich nie trzyma. Przekręć silniczek i wyjmij go. Kluczem imbusowym 6' wysuń przegub na maksimum. Następnie wyjmij żarówkę świateł drogowych i płaskim śrubokrętem chwyć odbłyśnik (tylko nie wsuwaj wrkętaka zbyt mocno by nie uszkodzić) i zaprzyj śrubokręt o obudowę lampy. Następnie drugą ręką wciśnij silniczek i ten przegub w to gniazdo by zaczepić odbłyśniki (będziesz widzieć to gniazdo takie czarne i suwa się w pionie góra dół) następnie przekręć silniczek i zamontuj żarówkę z powrotem. Włącz światła mijania i wyreguluj względem drugiej lampy, która jest już ustawiona prawidłowo.