Prawdopodobnie żle podlaczone kable rozruchowe mozliwe konsekwencje?

Witam. Dzis glupio bo od godziny 15 do 22 auto stalo na swiatlach(spieszylem sie a brzeczyk nie dzialal). gdy chciałem pojechac w dalsza trase zastałem auto z działającymi postojówkami i lekko swiecącymi kontrolkami na desce. Podpiecie dodatkowego aku i kabli nic nie dalo. podjechal znajomy i od niego chcialem prad pozyczyc. Bylo ciemno i chyba przez stres i niedogadanie z ktorej strony on ma biegun dodatni (nie jest to potwierdzone ale najprawdopodobniej) źle podlaczone zostały przewody rozruchowe. i teraz tak 2 proba. bieguny sprawdzone kable poprawnie podlaczone, po podlaczeniu kabli u kolegi lekko spadaja obroty co jest dobrym znakiem – prad plynie. ale u mnie na desce ciemno i zero reakcji. bezpieczniki pod maska są ok. tych w aucie nie mialem jak sprawdzic bo ciemno. Pytanie to tylko jakis bezpiecznik? czy moglo sie stac cos gorszego? np zabilem swoj akumulator albo cos? Prosze o pomoc bardzo bardzo milo i uprzejmie....