Strona 1 z 1

Naprawa uderzających o słupek wycieraczek

PostNapisane: 12 sty 2014, 00:31
przez mateusz-teo
Witam
Ostatnio trochę popadało i powiedziałem "DOŚĆ !" muszę rozwiązać problem z uderzającą wycieraczką kierowcy o słupek. Nie pomagały krótsze pióra, różne kombinacje ustawień ramiona itp. Poczytałem popytałem i wszystko sprowadza do wymiany plastikowych gniazd a z racji tego że nie można tego nigdzie dostać to czyli wymiany całego cięgna na nowy za ok 380 zł. Cięgno o którym mowa łączy obydwie osie wycieraczek i odpowiada ono za napęd osi wycieraczki kierowcy. Cena nowego cięgna jak na kawałek rurki aluminiowej z dwoma plastikowymi kapturkami to trochę przesada dlatego pomyślałem trochę w garażu i zrobiłem tak:
– Wymontowałem wszystkie osłony żeby się dobrać do mechanizmu wycieraczek i wymontowałem także tą ośkę od strony kierowcy korzystając z tej fotorelacji : http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=116&t=48550
po rozebraniu wszystkiego ukazuje się nam takie coś Obrazek Jak widać "blacha" mierzy sobie 81,62 mm
Następnie bierzemy szlifierkę kątową lub coś do przecinania i tniemy tą blaszkę na dwie części Obrazek
Potem te dwie części spawamy ze sobą tak aby pierwotna długość zwiększyła się o ok 3,5-4 mm im więcej tym gorzej a jak za mało to też nie dobrze także najlepiej jest ok 3,5-4mm ja dałem ok 5mm i jest dobrze ale mogło by być lepiej. Tak to wygląda po zespawaniu Obrazek
a tak to wygląda w porównaniu z oryginalnym sworzniem z jednej: Obrazek i z drugiej strony : Obrazek
Potem składamy ten sworzeń do tego aluminiowego uchwytu nie zapominając o smarze potem składamy wszystko w odwrotnej kolejności.
Po wykonaniu takiej operacji wycieraczka kierowcy zatrzymuję się w odpowiedniej pozycji i co najważniejsze nie uderza już o słupek a i zostało zaoszczędzone ok 380 zł <jupi>

Re: Naprawa uderzających o słupek wycieraczek

PostNapisane: 12 sty 2014, 10:24
przez rafał88
Hmmm , dziwne mi nie uderza o slupek:) Tylko jak na full mocy jada wycieraczki wtedy dobija ale nie jakos masakrycznie. Tak czy inaczje fajnie ze ktos sie wzial, bo u kolegi to zauwazylem :) fajnie ze jeszcze ktos robi fotorelacje z do ba ;)

PostNapisane: 12 sty 2014, 13:39
przez swirek
Mi raz uderza, a raz nie :P Nie przeszkadza mi to, ale w wolnej chwili się za to zabiorę. Dzięki za fotorelację <spoko>

Re: Naprawa uderzających o słupek wycieraczek

PostNapisane: 12 sty 2014, 15:31
przez mateusz-teo
U mnie uderzały za każdym razem najlepszy efekt osiągnięty został po założeniu pióra 40 cm bez przegubowej które uderzało ale w mniejszym stopniu i nie dawało radę wskoczyć ponad rowek odpływowy bo się ładnie wpasowywało w niego. Standardowo wg katalogu powinno być 53 cm jak było 53 to na najszybszym biegu wycieraczkę widziałem w lewej szybie to musiało być coś na rzeczy, a teraz założona jest 53 cm i zatrzymuje się tak jak by z fabryki wyjechał. Nie wiem czym było spowodowane aż takie mocne uderzanie czy to był aż taki duży luz czy jakiś niemiecki mechanik grzebał przy tym i coś "ulepszył" niby wszystko wygląda na oryginał ale dużo ludzi ma problem własnie z tymi wycieraczkami to pewnie ten luz na gniazdach, niby nie wyczuwalny a przekłada się na na wychodzenie wycieraczki poza krawędź szyby nawet jak ustawiona była że dotykała podszybia. Ale najważniejsze że działa i można jeździć w deszcz bez pogłaśniania radia na poziom maskujący stuki dochodzące z kolizji między wycieraczką a słupkiem

Re: Naprawa uderzających o słupek wycieraczek

PostNapisane: 28 kwi 2017, 20:37
przez Piotrek.84
Śmiga elegancko.Dzięki mateusz-teo