Strona 1 z 2

Naprawy blacharskie

PostNapisane: 7 gru 2012, 01:55
przez bialy992
Mam mazdę 323P, od roku wprawdzie, sprawuje się świetnie, ale pewnego dnia ktoś w nocy/nad ranem wjechał mi delikatnie w lewy przedni błotnik i zagiął to uwypuklenie nad kołem – i teraz pytanie, iść z tym do blacharza, czy lepiej kupić błotnik? na allegro jest jeden, wydaje mi się że to ten sam granatowy metallic co u mnie (nie znam parametru koloru :c) koszt 180 zł + dostawa.

http://allegro.pl/blotnik-lewy-przod-ma ... 86386.html

pytanie – co ma na myśli mówiąc "wersja europejska" ??

i czy da się to "LX" jakoś bezboleśnie usunąć?

PostNapisane: 7 gru 2012, 09:30
przez kropekm
jak jest w tym samym kolorze to ja bym brał, blacharz za naprawę zgrosi 300-400zł

Re: Proszę o szybką pomoc – część blacharska

PostNapisane: 8 gru 2012, 18:57
przez bialy992
Dziękuję bardzo! :D zacznę, więc rozmowy z moim ministrem finansów i zamówię ową część

PostNapisane: 8 gru 2012, 19:23
przez kropekm
Chociaż na piątym zdjęciu od góry ten błotnik wygląda jakby był robiony, chyba że to ma tak być. Może ktoś kto się zna coś powie na ten temat. Jak byś miał blisko do sprzedawcy to polecałbym podjechać i obejrzeć ten błotnik bo jednak zdjęcia to zdjęcia. Ewentualnie podjedź do jakiegoś blacharza niech to twoje uszkodzenie wyceni.

Re: Proszę o szybką pomoc – część blacharska

PostNapisane: 8 gru 2012, 19:37
przez rafał88
To jest slad po chlapaczu :P

PostNapisane: 8 gru 2012, 19:39
przez kropekm
ten baranek ?

Re: Proszę o szybką pomoc – część blacharska

PostNapisane: 9 gru 2012, 10:27
przez rafał88
Baranek to normlana rzecz w tym miejscu zgladnij u siebie. Na drzwiach i wlasnie przedni blotnik ma tak wysoko to nalozone zeby ruda jej nie wpierdzielala.

PostNapisane: 9 gru 2012, 11:13
przez kropekm
U mnie jest tak samo tylko nie myslalem ze to fabryczne

Re: Proszę o szybką pomoc – część blacharska

PostNapisane: 9 gru 2012, 11:20
przez rafał88
No to juz wiesz:) to jest zabezpiecznie antykorozyjne fabryczne :)

Stłuczka-blacharz czy mechanik [ba]

PostNapisane: 12 lut 2013, 19:35
przez Appetit
Witam wszystkich, parę dni temu miałem stłuczkę. Włączając się do ruchu nie zauważyłem jadącego skuterem księdza i wychylając przód samochodu ksiądz wleciał mi na maskę. Na szczęście nie stało mu się nic poważnego.

Tak wygląda przód madzi:
Foto-0105.jpg


Samochód ma uszkodzony przedni dolny reflektor, przesunięta i lekko wgięta chłodnice, uszkodzony przedni zderzak i wgięty przedni szkielet nadwozia.

Dodatkowo z grubej rury odchodzącej od chłodnicy podczas odpalenia samochodu wydobywa się płyn
(zaznaczone na foto poniżej)
Foto-0103  2.jpg


Wygięty szkielet nadwozia z uszkodzonym zamkiem od maski:
(zaznaczone na foto poniżej)
Foto-0105  4.jpg


Nie wiem czy udać się od razu do blacharza, by naprawić ten pogięta cześć nadwozia razem ze zderzakiem, czy pojechać do mechanika na naprawy? Nigdy przedtem nie miałem takiej sytuacji i nie ogarniam ;(

PostNapisane: 12 lut 2013, 20:15
przez olik110
już CI mówię :) zderzak lepiej pospawać i pomalować bo 'nowy' używany jest drogi :) kierunkowskaz kupisz za grosze a z zamkiem jak nie wiesz jak się za niego zabrać to oddaj do jakiegoś blacharza najlepiej do tego co będzie robił CI zderzak żeby mógł to wszystko ze sobą spasować :) na moim terenie by to kosztowało jakoś w granicy 400 zł wszystko

Re: Stłuczka-blacharz czy mechanik [ba]

PostNapisane: 12 lut 2013, 22:47
przez Appetit
Dziękuję za odpowiedź. Nawet do głowy mi nie wpadło, ze zderzak można zespawać;p Jutro udam się do blacharza i zobaczę co mi tam powie ;) Martwi mnie ten gruby wąż odchodzący od chłodnicy z którego wycieka płyn, jest się czym martwic? czy wystarczy drobna naprawa ?

Re: Stłuczka-blacharz czy mechanik [ba]

PostNapisane: 13 lut 2013, 10:41
przez Skrecikkk
viewtopic.php?f=116&t=146778 Obczaj moja podobną stłuczke :D zapłacilem 600 zł elementy malowane i spawane w sumie 3 + rezonator powietrza spawany także , mm po uderzeniu mogł popuścić z zaczepu kwestia sprawdzenia :)

Re: Stłuczka-blacharz czy mechanik [ba]

PostNapisane: 13 lut 2013, 15:43
przez Appetit
Byłem dzisiaj u blacharza. Ocenił ze nie opłaca sie spawać zderzaka, a naprawa całego auta wyniesie około 5tys wraz z mechanika, nie wiem, może coś mu się w głowie pomieszało, albo tak drogo po prostu jest. Dodatkowo obie chłodnice nadają się do wymiany, plus zauważyłem przy odpalaniu silnika, że obroty na biegu jałowy wynoszą 1500 gdzie wcześniej wynosiły 900-800 obr/min pewnie przez te uszkodzone chłodnice. Dzisiaj zamawiam zderzak przedni za 200zl

PostNapisane: 13 lut 2013, 15:46
przez rider143
Appetit napisał(a):zauważyłem przy odpalaniu silnika, że obroty na biegu jałowy wynoszą 1500 gdzie wcześniej wynosiły 900-800 obr/min pewnie przez te uszkodzone chłodnice.
mowa o silniku gorącym czy zimnym?

Re: Stłuczka-blacharz czy mechanik [ba]

PostNapisane: 13 lut 2013, 17:23
przez Mynio 86
Cenę za naprawę wystawił konkretną <lol> Za taką kasę możesz kupić drugi samochód na części i jeszcze Ci zostanie. Proponuję zmienić tego fachowca i zaciągnąć opini u innego.

PostNapisane: 13 lut 2013, 18:44
przez flywin
Appetit napisał(a):Byłem dzisiaj u blacharza. Ocenił ze nie opłaca sie spawać zderzaka, a naprawa całego auta wyniesie około 5tys wraz z mechanika, nie wiem, może coś mu się w głowie pomieszało, albo tak drogo po prostu jest. Dodatkowo obie chłodnice nadają się do wymiany, plus zauważyłem przy odpalaniu silnika, że obroty na biegu jałowy wynoszą 1500 gdzie wcześniej wynosiły 900-800 obr/min pewnie przez te uszkodzone chłodnice. Dzisiaj zamawiam zderzak przedni za 200zl


toż to złodziejstwo w biały dzień

PostNapisane: 13 lut 2013, 20:27
przez Appetit
rider143 napisał(a):
Appetit napisał(a):zauważyłem przy odpalaniu silnika, że obroty na biegu jałowy wynoszą 1500 gdzie wcześniej wynosiły 900-800 obr/min pewnie przez te uszkodzone chłodnice.
mowa o silniku gorącym czy zimnym?


na zimnym, gdy jest gorący to obroty spadają do 1100-1000

PostNapisane: 13 lut 2013, 20:31
przez rider143
Appetit napisał(a):gdy jest gorący to obroty spadają do 1100-1000
Jak doprowadzisz układ chłodzenia do porządku to wyreguluj wolne obroty na 700+/-50rpm.

PostNapisane: 13 lut 2013, 22:39
przez radar88
Appetit skąd jesteś ?? bo wróżki tu nie piszą....przecież to co masz uszkodzone to naprawię w max 2 dni,dajesz części i biorę 200zeta + 4pak piwa...