Strona 1 z 2
Jaki koszt naprawy blacharskiej?

Napisane:
8 sty 2013, 15:33
przez Skrecikkk
Witam Wszystkich , nie wiem czy dobrze trafiłem z tematem ( prosze o zmiane w razie czego ) dzisiaj miałem mała stłuczke chcialem sie zapytać o mniej wiecej koszt naprawy :< i czy moge tak jeżdzic przez jakis czas ? lampki sie wszystkie świecą

Re: Koszt naprawy ?

Napisane:
8 sty 2013, 16:12
przez damianmatrix1986
Lampe musisz wymienic
http://allegro.pl/mazda-323-f-94-98-ref ... 78593.html co do zderzaka miałem podobne uszkodzenie z obydwu stron znajomy lakiernik zrobił mi za około 200 zł nie pamiętam dokładnie sklejenie plus malowanie co do błotnika wyklep sam tragedi niema

Napisane:
8 sty 2013, 16:36
przez Rudolf21
Kolego tytaj masz bardzo prostą naprawę.
Lampe wymieniasz błotnik sam sobie wyklepiesz bo z tego co widze jest lekko zagnieciony, zderzak oddajesz do klejenia koszt max 40-50 zł później musisz dokładnie wyszlifować nadmiar plastiku i najlepiej jeśli nałożysz szpachlę i pozostaje tylko lakiernik jeśli nie posiadasz dobrego kompresora, pistoletu i odrobiny wprawy w malowaniu. Ceny lakiernika są bardzo różne więc musisz popytać u siebie w okolicy.

Napisane:
8 sty 2013, 17:23
przez marshal_sila
napisz do kolegi to będziesz miał bardzo bardzo tanio i pod kolor bez żadnego klepania ceny ma bardzo dobre.
viewtopic.php?f=5&t=144632
Re: Koszt naprawy ?

Napisane:
8 sty 2013, 18:18
przez Skrecikkk
dzieki wszystkich za rady i linka

policja sie może czepić ? bo w piatek przyjezdza rzeczoznawca dopiero ;/


Napisane:
8 sty 2013, 19:53
przez rider143
Skrecikkk napisał(a):policja sie może czepić ?
tak, mnie się czepili za pękniętą lampę tylną.
Re: Koszt naprawy ?

Napisane:
8 sty 2013, 20:15
przez łukaszinio
policja pewnie że się dowali za wystające elementy nadwozia . ja przed świętami z warszawy wracałem w gorszym stanie . i miałem szczęście i CB bo tak to może dowóód polecieć do starostwa
lampa w granicach 150 używana tylko trzeba patzyć czy wersja EUROPEJSKA
Re: Koszt naprawy ?

Napisane:
8 sty 2013, 20:17
przez ProboszczV6
rozbita lampa działa na policjanta jak płachta na byka... kończy się autem na lawecie, zabranym dowodem rejestracyjnym i kiepskim humorem połączonym z narzekaniem na to jacy ci policjanci upierdliwi, a czy się akurat aż tak doczepią, nie wiem, ale nie radzę sprawdzać.
W myśl zasady, że święty spokój jest najważniejszy, dłużej pożyjesz zamiast się stresować
Re: Koszt naprawy ?

Napisane:
9 sty 2013, 01:14
przez Skrecikkk
hmm w sumie racji troche jest lepiej odczekac kilka dni niz potem problemow multi ciekawe ile z hesti zapłacą za tą szkode juz 5 raz stukneli od początku mojej przygody ;/ niedługo bd całe auto z plasteliny

to europejską wersje mam kupić
Dopisano 9 sty 2013, 11:06:Jeszcze 2 pytanka jak rozpoznac ze jest europejska chodzi o szroty jakbym tam szukał , a 2 w sumie lampa od srodka cała jest jakbym tylko szkło kupił nie ma problemu z załozeniem co nie ?:P

Napisane:
9 sty 2013, 14:32
przez ProboszczV6
Jak lampa jest cala i masz dojście do klosza to odpowiedz jest jasna, tylko trzeba bedzie podgrzać zapewne. Klosze w każdej wersji są takie same, różnica jest tylko w kształcie przesłony w soczewce, zagięcie strumienia światła w lewo lub prawo. Znaczy ze wystarczy podmienic przesłony z dobrej lampy europejskiej i swiat staje się o wiele piękniejszy

i tańszy czasem.
Re: Koszt naprawy ?

Napisane:
9 sty 2013, 18:07
przez rafał88
Klosz mam na zbyciu tylko nie pamietam czy koito czy depo:)
Re: Koszt naprawy ?

Napisane:
9 sty 2013, 23:31
przez łukaszinio
jak obudowa reflektora jest całe to wystarczy wymienić tylko klosz. tylko trzeba dobrze uszczelnić żeby potem nie parowała
a jak rozpoznać czy euro na górze obudowy REFLEKTORA pisze drukowanymi literami EUROPA
Re: Koszt naprawy ?

Napisane:
10 sty 2013, 12:55
przez Skrecikkk
Zamowiłem juz klosz 30 zł na allegro europejski

jeszcze jakiś silikon trzeba kupić


Napisane:
10 sty 2013, 15:29
przez krzysek71
kup na uszczelnienie klej do szyb
Re: Koszt naprawy ?

Napisane:
11 sty 2013, 12:36
przez Skrecikkk
kupiłem wszystko teraz czekam na klosz lampy

dzis wyjołem reflektor i ukazała sie puszka biała też peknieta ale do czego ona słuzy ani to pojemnik do spryskiwaczky nie wiem


Napisane:
11 sty 2013, 20:53
przez krzysek71
tak to pojemnik na płyn do spryskiwaczy
Re: Koszt naprawy ?

Napisane:
11 sty 2013, 21:28
przez MareckiGTI
krzysek71 napisał(a):tak to pojemnik na płyn do spryskiwaczy
to nalej tam płynu powodzenia.
Skrecikk to jest rezonator powietrza czy jakoś tak, przez ten pojemnik zaciągane jest powietrze idące do filtra a następnie do silnika.

Napisane:
11 sty 2013, 21:32
przez ProboszczV6
do sklejenia wystarczy stary klej który został w lampie, wystarczy podgrzać i wcisnąć klosz.
Pokazałeś tą pękniętą puszkę przy wycenie szkody? Warto było
Re: Koszt naprawy ?

Napisane:
11 sty 2013, 22:07
przez Skrecikkk
hah to nie wleje płynu jak kolega radził

własnie tak też myślalem patrząc idącą rure od filtra , własnie potem okazało sie dopiero po zdjęciu lampy niech to szlak ;/ ale 8 częsci do wymiany i powiedział ze jakbym robil w salonie to kwota by przewyszczyła kwote madzi :O zobaczymy ile jutro powiedza kasy ;p
Lampa sklejona ale zaparowana po jeździe wieczornej gdzieś tam widziałem małe pękniecie z tyłu lampy ;/

Napisane:
11 sty 2013, 22:14
przez ProboszczV6
to jak tak mówi to pewnie szkoda całkowita, czyli dostaniesz kwotę o wartości auta wyliczoną przez nich pomniejszoną o wartość tego "wraku" który został... nie ciesz się, milionów nie dostaniesz ale krzywdy też miał nie będziesz

No to sklej pęknięcie, lampa po rozbiórce zawsze troche paruje nawet jak jest szczelna...