Brak świateł pozycyjnych, podświetlenia tablicy itp...
Strona 1 z 1
Mój problem polega na tym, że dziś Mazda straciła światła pozycyjne (zarówno przód jak i tył), podświetlenie tablicy rejestracyjnej, deski rozdzielczej itp. Początkowo myślałem, że pewnie padł bezpiecznik więc szybka podmiana bezpiecznika "TAIL" i zdziwienie że nie pomogło. Zacząłem dochodzić dalej i stwierdziłem że na włączniku świateł (przewód czerwony i czarno-niebieski") jest napięcie. Wychodzi na to, że rozłączone jest coś dalej – pytanie GDZIE? Co ciekawe zegarek jest cały czas przyciemniony tak jakby światła pozycyjne były włączone. Nie działa również buzzer ostrzegający o otwartych drzwiach przy włączonych światłach. Wszystkie inne światła (mijania, drogowe, kierunkowskazy, oświetlenie wnętrza) działają jak nalezy. Potrafi ktoś pomóc?

A ktory bezpiecznik za to odpowiadał? Bo tam chyba nie ma bezpieczników od świateł tylko sa w kabinie. Zreszta dziwne jest to, ze napięcie do włącznika dochodzi

Drobna sugestia do sprawdzania bezpieczników, polecam sprawdzać wpinając po prostu inny, miałem kilka razy sytuację (w innym aucie), że bezpiecznik wyglądał normalnie... natomiast nie działał. Albo po prostu zaopatrzyć się w miernik (za 4zł za allegro).
- Od: 18 cze 2012, 10:05
- Posty: 146
- Skąd: Gdynia
- Auto: Mazda 323F BA Z5 1.5 16V 95'
Bezpiecznik podniealem ale to na pewno nie jego wina bo takim wlasnie miernikiem Sprawdzalem i jest napięcie na włączniku świateł. Wiec bezpiecznik jest na pewno dobry. Nie mam juz pomysłów.

Sprawdź klawisz regulacji mocy podświetlenia deski rozdzielczej.
Problem rozwiązany. Auto odstawione do elektryka, podobno jakaś kostka gdzieś pod deską sie rozłączyła.

Nie chce zakładać nowego tematu, dlatego podepnę się pod ten.
Nie mam świateł tylnych, bezpieczniki są ok chyba, że jest jakiś bezpiecznik, o którym nie wiem, a odpowiada za tylne światła i tylko za nie. Natomiast światło przeciwmgielne jest jak i również stop, o dziwo.
I jest tak jak rozkręciłem lampy tylne po naciśnięciu pedału hamulca żarówa świeci, ale normalne światła już nie chcą. I tu dziwna sprawa, kiedy zmieniam pozycje żarówki ( odwrotnie) tak, że te wystające ząbki żarówki nie pasują normalnie-pierwotnie, to wtedy z kolei nie działa stop, a światła tak. I co jest grane, czy to wina jakiegoś bezpiecznika czy przekaźnika?
Z przodu światła są i pozycyjne również. Czy to możliwe, że to jakiś bezpiecznik? Szczerze mało prawdopodobne, bo ta żarówa po zmianie jej pozycji zaświeciła
Czy to wina jakiegoś przekaźnika?
Nie mam świateł tylnych, bezpieczniki są ok chyba, że jest jakiś bezpiecznik, o którym nie wiem, a odpowiada za tylne światła i tylko za nie. Natomiast światło przeciwmgielne jest jak i również stop, o dziwo.
I jest tak jak rozkręciłem lampy tylne po naciśnięciu pedału hamulca żarówa świeci, ale normalne światła już nie chcą. I tu dziwna sprawa, kiedy zmieniam pozycje żarówki ( odwrotnie) tak, że te wystające ząbki żarówki nie pasują normalnie-pierwotnie, to wtedy z kolei nie działa stop, a światła tak. I co jest grane, czy to wina jakiegoś bezpiecznika czy przekaźnika?
Z przodu światła są i pozycyjne również. Czy to możliwe, że to jakiś bezpiecznik? Szczerze mało prawdopodobne, bo ta żarówa po zmianie jej pozycji zaświeciła
Czy to wina jakiegoś przekaźnika?
- Od: 5 cze 2010, 15:10
- Posty: 24
- Auto: MAZDA 323 BA 1.8 16v, 114KM, 1995r.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość