Strona 1 z 1

Pasy bezpieczeństwa – Jest pirotechniczny napinacz, czy nie?

PostNapisane: 22 sie 2005, 22:26
przez Briareos
Szukam i szukam i nic konkretnego nie umiem znaleźć... A pytania są następujące:
1) Czy BA ma (ew. jako opcję) pirotechniczne napinacze pasów, czy tylko blokady bezwładnościowe? Jeśli ma, to czy ktoś wie, jak optycznie odróżnić jedno od drugiego?
2) Jak to jest z poduchami w razie kolizji – są dwie, a kontrolka jedna i ma w nosie zapięcie lub niezapięcie pasa... Czy wywali obie? Czy też są jednak czujniki zapięcia pasa (u mnie jak są, to raczej czujniki wyciągnięcia pasa, bo jakieś kable idą do tych pudełek, w które pas się zwija)?

Wolałbym nigdy nie musieć sprawdzać, czy mam faktycznie sprawny system poduch (a nie np. rezystor tam ślicznie wpięty i całość pianką wypełnioną), ale tak z ciekawości pytam...

PostNapisane: 22 sie 2005, 23:08
przez brii
1.) Jeśli zaczepy na pasy mają solidną stalową linkę, która nie jest przyczepiona bezpośrednio do podłogi, a wchodzi do jakiejś rurki lub czegoś, co po drugiej stronie ma kabelki, to możesz być pewien, że masz napinacze ;)
2.) Zazwyczaj nie wywali poduszki pasażera, jeśli nikt nie siedzi na fotelu... W nowszych systemach, oprócz czujników zapiętych pasów, w fotelach ukryte są czujniki masy pasażerów, które pomagają dobrać "siłę" luzowania pasów po odpaleniu napinaczy i określić stopień, w jakim poduszka powinna się napełnić (tak przynajmniej jest w Renault
ach)...

PostNapisane: 22 sie 2005, 23:19
przez SimoneuS
..

PostNapisane: 25 sie 2005, 12:11
przez Briareos
SimoneuS napisał(a):Jak masz napisane, że jest SRS, to masz napinacze – wszystkie BA z poduchami mają napinacze.
I jesteś tego absolutnie pewien? Bo przyznam szczerze:
– Mam (tudzież miałem) poduchy i jak byk pisze na nich SRS Airbag.
– Trzeci punkt pasa (zamek) jest po prostu przykręcony na ramieniu do mocowania fotela.
– Nie ma takiej siły, żeby do mojej BA weszły napinacze chyba, że zmieniono mocowanie foteli i wykładzinę na podłodze (miejsca między fotelem a środkowym tunelem prawie nie ma, brak też jakicholwiek otworów, które mogłyby kryć instalację napinacza).
– Rozbierałem osłonę ręcznego niedawno i tam nie ma wiązek kabli do ew. napinaczy, a są do ogrzewania foteli – a tego akurat nie mam (a Mazda robi podobno zawsze pełną elektrykę).
– Instrukcję mam po niemiecku i przyznaję, że ten rozdział jest kapkę niejasny, ale nie znalazłem nic o napinaczach, a na rysunku jest komputer i kable tylko do obu poduszek (a książeczka uwzglednia z gwiazdką ew. dodatki ponad standard).
– Kumpel ma Toyotę z 1994r. i miał poduszki, bo osobiście je wystrzelił, a napinaczy nie – czyli nie jest to niespotykane rozwiązanie.

Tak więc... mam wątpliwości.

PostNapisane: 25 sie 2005, 12:26
przez tomekrvf
Podaj VIN auta, to ustalę na 100%, czy masz lub powinieneś mieć napinacze.

PostNapisane: 25 sie 2005, 12:33
przez Briareos
Poszło na PW.

PostNapisane: 25 sie 2005, 13:19
przez SimoneuS
...

PostNapisane: 25 sie 2005, 13:28
przez Briareos
Aaa, to inna bajka. Tam kable faktycznie idą – zresztą leci cała wiązka na tył w progu – ale samej obudowie się nie przyjrzałem konkretniej. Sądziłem, że to tylko rolka zwijająca i czunik wyciągnięcia pasa...
To jeszcze obadam.

PostNapisane: 25 sie 2005, 14:41
przez brii
Raczej napewno czujnik wyciągnięcia pasa – na zdrowy rozum – którą część pasa, albo jego mocowania możne być tam pociągnięta przez napinacz? Może rolka? hahaha

PostNapisane: 25 sie 2005, 15:25
przez SimoneuS
..

PostNapisane: 25 sie 2005, 21:20
przez Piotr Wozniak
Witam,
Moim zdaniem nie ma zadnych sensorow zapiecia pasa, a w razie zanotowania odpowiedniego przeciazenia przez czujnik bezwladnosciowy (ukryty w profilu po srodku podlogi pojadu) odpala on obie poduszki i oba napinacze.
Nawiasem mowiac opowiem Wam historyjke:
Moj kumpel (Alfa 156) wsiadl ostatnio rano do samochodu, przekrecil kluczyk i wielki huk i dym- okazalo sie, ze ni z gruchy ni z pietruchy odpalily mu napinacze (niezapietych nawet pasow!) hahaha
Nieliche mial zwarcie najwidoczniej, nalezy to dopisac do listy gratulacji dla inzynierow Alfa Romeo mysle. :)

pozdrowienia

PostNapisane: 25 sie 2005, 21:33
przez Paweł
brii napisał(a):Raczej napewno czujnik wyciągnięcia pasa – na zdrowy rozum – którą część pasa, albo jego mocowania możne być tam pociągnięta przez napinacz? Może rolka? hahaha
No i co tak rechocze...? W Toyotach napinacz jest dokładnie w mechanizmie zwijajacym pas. Zdziwiony?
brii napisał(a):1.) Jeśli zaczepy na pasy mają solidną stalową linkę, która nie jest przyczepiona bezpośrednio do podłogi, a wchodzi do jakiejś rurki lub czegoś, co po drugiej stronie ma kabelki, to możesz być pewien, że masz napinacze oczko
Rurki lub czegoś, hahaha

PS. W GE (A-Spec) z tego i późniejszego okresu, nie było napinaczy.

PostNapisane: 25 sie 2005, 23:39
przez Globy
Kontrolka poduszek powinna gasnąć chwilę po uruchomieniu samochodu.

PostNapisane: 25 sie 2005, 23:43
przez Paweł
Poza tym jeszcze jedna rzecz. Przewody odpalające napinacze są bardzo grube i dobrze zabezpieczone, łącznie ze specjalnymi kostkami połączeniowymi. Wyglądem są identyczne z tymi, które odpalają poduszki i nie da się ich pomylić z czujnikiem zapięcia pasów.

PostNapisane: 26 sie 2005, 00:27
przez Briareos
Światełka u mnie ładnie gasną, dokładnie po 6 sek. jak mówi instrukcja. Globy, jak zgadłeś o co mi chodzi? <lol>
Dobra, powiem czemu mnie sprawa interesuje. Jeśli wywali poduszki, to mur beton odpali też napinacze pasów. Ponieważ poduszki, to delikatna sprawa i lepiej w ich okolicy bez potrzeby nie dłubać, to postanowiłem to sprawdzić od strony napinaczy – czy mam i jak wyglądają. Wstążki pasów mam oryginalne, bo japońskie i się data produkcji zgadza, a raczej nikt nie wymieniałby rolki bez wstążki, bo to kupa roboty z przekładaniem. Więc plan jest taki – jeśli mam oryginalny pas i ma on nieodpalony napinacz (o ile ta się to wizualnie stwierdzić) to można myślę założyć że poduszki faktycznie są :]

PostNapisane: 26 sie 2005, 00:49
przez Globy
Briareos napisał(a):Światełka u mnie ładnie gasną, dokładnie po 6 sek. jak mówi instrukcja. Globy, jak zgadłeś, o co mi chodzi?
Słyszałem, że 5,5 sek., ale nie będę się spierał :D Czasami poduszki można ocenić po fakturze zaślepek.

PostNapisane: 26 sie 2005, 00:56
przez Briareos
No "erlischt nach ungefar 6 Sekunden" – więc i 6,5 też będzę dobrze :D. A mierzyłem na oko.
Globy napisał(a):Czasami poduszki można ocenić po fakturze zaślepek.
No niby można, ale to jak się ma z czym porównać. Moje wyglądają ładnie... ale jakby się tak dało sprawdzić inną metodą też, to nie pogardzę.

PostNapisane: 26 sie 2005, 02:39
przez Paweł
A ja się ciągle dziwię, jak to możliwe, że A-Spec'owe BA, GE i TA nie miały napinaczy, które to niby na 100% pojawiaja się w japonskiej/europejskiej BA?

napinacze

PostNapisane: 23 lis 2005, 11:27
przez SpyKee
czy ktoś ma możliwość sprawdzić po VINie czy moja BA ma napinacze pasów?