Woda w aucie (dywaniki, fotele, podsufitka, bagażnik) – wątek wspólny
Mam problem.
W środę wieczorem byłem na myjni automatycznej. I od tamtego czasu coś mi chlupotało. Dziś jestem pewien że gdzieś w progu od strony pasażera lub okolicy jest sporo wody! Strasznie chlupie. I jak samochód stoi w miejscu to trochę kapie w 2 miejscach na asfalt ale tym tempem to woda szybko mi nie wycieknie. Jak ona mogła się tam dostać? Jak ją wylać i jak się zabezpieczyć przed tym?
Pomocy! Madzia tonie!
W środę wieczorem byłem na myjni automatycznej. I od tamtego czasu coś mi chlupotało. Dziś jestem pewien że gdzieś w progu od strony pasażera lub okolicy jest sporo wody! Strasznie chlupie. I jak samochód stoi w miejscu to trochę kapie w 2 miejscach na asfalt ale tym tempem to woda szybko mi nie wycieknie. Jak ona mogła się tam dostać? Jak ją wylać i jak się zabezpieczyć przed tym?
Pomocy! Madzia tonie!
Jarek
- Od: 19 sie 2004, 13:25
- Posty: 73
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 323C BA
Rzeczywiście masz nietypowy problem. Przecież to stosunkowo młode autko. Dokładnie pooglądaj. Czy to korozja już by się dała we znaki. Nie zbagatelizuj tego. Sprawdź to i przed zimą jeszcze zakonserwuj. Bo auto szybciutko Ci rdza zje*.
Pozdrawiam.
*ocenzurowano (Borys)
Pozdrawiam.
*ocenzurowano (Borys)
MAZDA ... To jest naprawdę ważne.
- Od: 20 sie 2004, 08:40
- Posty: 255
- Skąd: Wieluń
- Auto: 323F & 350Z
To że w progu jest woda to raczej nic zaskakującego, kłopotem jest że nie spływa, przeważnie powodem jest naprawa progów i nie pozostawienie odwodnień w ich dolnej części ew. konserwacja plus różne syfy zatkały te odwodnienia
- Od: 15 wrz 2004, 10:47
- Posty: 218
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 626GE 1.8 16V 95r.
Bingo!
Woda odnaleziona. Jak się okazało jednak była w drzwiach. To, że woda tam się znajduje było spowodowane zatkaniem dziurek, które są odpowiedzialne za odprowadzanie wody. Do odetkania użyłem zwykłej plastikowej wykałaczki. Wydłubałem jakieś błotko, które zatykało dziurki i wylało się ok 0,5 litra wody.
Dziękuje za Wasze porady.
Pozdrawiam
Woda odnaleziona. Jak się okazało jednak była w drzwiach. To, że woda tam się znajduje było spowodowane zatkaniem dziurek, które są odpowiedzialne za odprowadzanie wody. Do odetkania użyłem zwykłej plastikowej wykałaczki. Wydłubałem jakieś błotko, które zatykało dziurki i wylało się ok 0,5 litra wody.
Dziękuje za Wasze porady.
Pozdrawiam
Jarek
- Od: 19 sie 2004, 13:25
- Posty: 73
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 323C BA
Brawo pldiego jestes wielki.
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
To co zrobić aby się nie wlewała?
Mam szczelinę między szybą a uszczelką.
Mam szczelinę między szybą a uszczelką.
Jarek
- Od: 19 sie 2004, 13:25
- Posty: 73
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 323C BA
To zeby sie nie wlewala to raczej ciezka sprawa, mozna podmienic uszczelke na nową. Ale lepiej pilnowac tych dziurek w dole drzwi zeby byly przetkane bo one sa najwazniejsze, Wiem z doswiadczenia garbusowego. Niejedne drzwi braly mi wode, i nalezalo zawsze patyczkiem lekko przepchac. W zadnym wypadku niczym metalowym zeby nie poharatac lakieru, a no i trzeba uwazac przy konserwacji tak jak to bylo wyzej powiedziane. Ale ze szczelina miedzy uszczelka a szyba mozna jezdzic mozesz sie martwic jesli ma kolo 1 cm.
- Od: 22 paź 2004, 12:11
- Posty: 51
- Skąd: warszawa-gdansk
- Auto: 626 2.0i 16 '93 hatchback nadal jeździ ...
Czesc.
Mam problem, dzis po ulewnej nocy wsiadam rano do autka i jakie bylo moje zdziwienie gdy sie okazalo ze podsufitka od strony pasazera z przodu jest cala mokra od szyby do uchwytu na reke:/ spod oslony slupka przedniego woda prawie ciurkiem leciala w wyniku czego fotel pasazera byl caly mokry:( nie mialem dzis za duzo czasu przez egzaminy zlokalizowac dokladnie miejsca przecieku, udalo mi sie tylko zdjac oslone przedniego slupka i zauwazylem ze wzdluz do samej gory idzie gumowa rurka ( odplyw wody z szyberdachu?). Czy mozliwe jest ze gdzies tam sie cos obluzowalo i nastapil przeciek do srodka zamiast na zewnatrz samochodu? A moze uszczelka drzwi? Moze komus juz sie cos takiego przytrafilo?
Mam problem, dzis po ulewnej nocy wsiadam rano do autka i jakie bylo moje zdziwienie gdy sie okazalo ze podsufitka od strony pasazera z przodu jest cala mokra od szyby do uchwytu na reke:/ spod oslony slupka przedniego woda prawie ciurkiem leciala w wyniku czego fotel pasazera byl caly mokry:( nie mialem dzis za duzo czasu przez egzaminy zlokalizowac dokladnie miejsca przecieku, udalo mi sie tylko zdjac oslone przedniego slupka i zauwazylem ze wzdluz do samej gory idzie gumowa rurka ( odplyw wody z szyberdachu?). Czy mozliwe jest ze gdzies tam sie cos obluzowalo i nastapil przeciek do srodka zamiast na zewnatrz samochodu? A moze uszczelka drzwi? Moze komus juz sie cos takiego przytrafilo?
Ostatnio edytowano 28 lut 2014, 09:23 przez Marek 161BD081, łącznie edytowano 1 raz
Skoro nikt nie wie to ja powiem... tak jak myslalem rurka odplywu wody z szyberdachu sie wyslizgnela i cala woda leciala mi na podsufitke 5 min roboty i po problemie
nie zdazylem Ci odpisac, ale dokladnie tak jak piszesz. Szyberdach ma z przodu i z tylu po dwa odplywy, gdzie gumowe rurki odprowadzaja wode na zewnatrz
Pozdrawiam
Pozdrawiam
"W niebie Cię czeka nagroda, wielka nagroda tylko grzeszyć się nie waż, bądź nam posłuszny to pójdziesz do nieba
W niebie Cię czeka niewyobrażalne, totalne i spektakularne, męczeństwo Twoje nie poszło na marne
W niebie Cię czeka religii sens taki, że masz być jak te pokraki bez myśli, Bóg Ojciec o wszystkim i tak za Ciebie pomyśli
Do nieba pójdziesz za czyny prawe, a nie za zabawę, religia daje niewolę, ale daje i strawę"
Kult – Park23
W niebie Cię czeka niewyobrażalne, totalne i spektakularne, męczeństwo Twoje nie poszło na marne
W niebie Cię czeka religii sens taki, że masz być jak te pokraki bez myśli, Bóg Ojciec o wszystkim i tak za Ciebie pomyśli
Do nieba pójdziesz za czyny prawe, a nie za zabawę, religia daje niewolę, ale daje i strawę"
Kult – Park23
Witam,
Mam problem polegający na tym, że jak mocno pada, to mam mokro w samochodze (szyby domknięte), nie kapie mocno ale... jest morko przy większym deszczu. Mokre są siedzenie. Woda pojawia się w miejscu poniżej uchwytów (tych nad drzwiami, takie raczki).
Co może być powodem tego? Woda pojawia się w pierwszej kolejność nad lewymi drzwiami (tył), potem nad prawymi (tył) i kolejno po prawej z przodu... Co to ma być Uszczelka/i
Pomocy, bo to jest na prawdę żenujące
Mam problem polegający na tym, że jak mocno pada, to mam mokro w samochodze (szyby domknięte), nie kapie mocno ale... jest morko przy większym deszczu. Mokre są siedzenie. Woda pojawia się w miejscu poniżej uchwytów (tych nad drzwiami, takie raczki).
Co może być powodem tego? Woda pojawia się w pierwszej kolejność nad lewymi drzwiami (tył), potem nad prawymi (tył) i kolejno po prawej z przodu... Co to ma być Uszczelka/i
Pomocy, bo to jest na prawdę żenujące
pozdrawiam
Dudek
ldudkiewicz@gmail.com
GG #2470803
Madzia została rozbita (kasacja) dlatego w poszukiwaniu nowej dla odmiany 323F BA 2,0 v6
Dudek
ldudkiewicz@gmail.com
GG #2470803
Madzia została rozbita (kasacja) dlatego w poszukiwaniu nowej dla odmiany 323F BA 2,0 v6
Najlepiej byłoby rozebrać i zajrzeć, bo to wróżenie z fusów, nie wiem czy w okolicy rączek jest jakaś uszczelka (może jest gdzieś dziura w miejsu montowania relingów, a może gdzieś przegniła blacha )Dudek napisał(a):Pomocy, bo to jest na prawdę żenujące
Pozdrowienia
MiKo,
M6 – MZR-CD 2006/07 -2.0 143KM DPF 82kkm
MiKo,
M6 – MZR-CD 2006/07 -2.0 143KM DPF 82kkm
- Od: 12 wrz 2004, 17:39
- Posty: 294
- Skąd: Katowice
- Auto: M6 '06/07 MZR-CD 2.0 143KM DPF
Co do relingów. to nie mam ich, a co do przegnicia, to raczej nie jest to możliwe – blacha jest ładna, żadnej rdzy. Orientuje się może ktoś, gdzie tam uszczelka jakaś leci W sumie to jest woda, wiec nie koniecznie musi przeciekać tam, gdzie się woda leje... Lipa na maxa. Będę wdzięczny za wszystkie pomysły.
pozdrawiam
Dudek
ldudkiewicz@gmail.com
GG #2470803
Madzia została rozbita (kasacja) dlatego w poszukiwaniu nowej dla odmiany 323F BA 2,0 v6
Dudek
ldudkiewicz@gmail.com
GG #2470803
Madzia została rozbita (kasacja) dlatego w poszukiwaniu nowej dla odmiany 323F BA 2,0 v6
Jeśli masz szyberdach, to tutaj może znajdziesz jakieś wskazówki .
Powódź w autku po deszczu – 323F BA V6
Adaś miał podobny problem i rozwiązanie go. Okazało się sprawą bagatelną.
Pozdrawiam.
Powódź w autku po deszczu – 323F BA V6
Adaś miał podobny problem i rozwiązanie go. Okazało się sprawą bagatelną.
Pozdrawiam.
MAZDA ... To jest naprawdę ważne.
- Od: 20 sie 2004, 08:40
- Posty: 255
- Skąd: Wieluń
- Auto: 323F & 350Z
Nie nie mam szyberdachuRobo napisał(a):Jeśli masz szyberdach, to tutaj może znajdziesz jakieś wskazówki .
Powódź w autku po deszczu – 323F BA V6
Adaś miał podobny problem i rozwiązanie go. Okazało się sprawą bagatelną.
pozdrawiam
Dudek
ldudkiewicz@gmail.com
GG #2470803
Madzia została rozbita (kasacja) dlatego w poszukiwaniu nowej dla odmiany 323F BA 2,0 v6
Dudek
ldudkiewicz@gmail.com
GG #2470803
Madzia została rozbita (kasacja) dlatego w poszukiwaniu nowej dla odmiany 323F BA 2,0 v6
Anteny na dachu nie masz? Jak masz to zdemontuj, oczyść porządnie gumę i blachę, posmaruj pastą silikonową i skręć dobrze z powrotem. Kumplowi w jego Fordzie naciekło nieco po deszczu, ale to koło lusterka wstecznego się mokro robiło...
Druga dziura przez dach to są przepusty do tylnej klapy. Są dwa, na wężyk spryskiwacza i na kable elektryczne – może masz któryś rozwalony albo wypadł. Jeśli tylko wypadł to metoda ta sama co wyżej – wyjąć do końca, wytrzeć na mokro, wytrzeć na sucho, posmarować i zatrzasnąć z powrotem. Więcej otworów nie pamiętam – zostają uszczelki przy oknach...
A przepraszam, są jeszcze 4 mocowania bagażnika dachowego i powinny być zaślepione zatyczkami. No i byłoby to dużym niedopatrzeniem ze strony Mazdy jakby nie miały spływów – ale może się tam takowe nie zmieściły To też sprawdź.
Druga dziura przez dach to są przepusty do tylnej klapy. Są dwa, na wężyk spryskiwacza i na kable elektryczne – może masz któryś rozwalony albo wypadł. Jeśli tylko wypadł to metoda ta sama co wyżej – wyjąć do końca, wytrzeć na mokro, wytrzeć na sucho, posmarować i zatrzasnąć z powrotem. Więcej otworów nie pamiętam – zostają uszczelki przy oknach...
A przepraszam, są jeszcze 4 mocowania bagażnika dachowego i powinny być zaślepione zatyczkami. No i byłoby to dużym niedopatrzeniem ze strony Mazdy jakby nie miały spływów – ale może się tam takowe nie zmieściły To też sprawdź.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości