Klub MazdaSpeed

Witam.
Nie świeci mi lewa żarówka stopu i mam problem z wyciągnięciem lampy. Odkręcam widoczne śrubki lecz lampę coś jeszcze trzyma od strony nadkola (wydaje mi się że jakiś kołek). Czy ktoś mi poradzi aby niczego nie zniszczyć?

madzia 323f ba 1.5 96r.

pozdrawiam

Dziwne . Ja jak odkrecilem 2 srubki to lampa zeszła ... Pociagnij mocniej z zlezie

no właśnie u mnie buja się ale czuć jak trzyma jakiś zacisk. Próbowałem ciągnąć mocno do siebie i nic, siedzi to cholerstwo i nie mogę sobie poradzić

nie ciągnij do siebie , tylko pociągnij energicznie w bok (na zewnątrz samochodu )

uważaj bo może Ci kostka gdzieś wlazła i na niej to się trzyma po ruszaj nią pokręci, może jak uda CI się ja leko odchylić będziesz mógł włożyć śrubokręt i podwadzić do to CI ją trzyma

Ehh... wymieniłem żarówkę i jest ok, ale tylko odchyliłem lampę na tyle by włożyć palce. Rozkręciłem też i prawą lampę tam opór jest ten sam. Jak na razie wszystko śmiga więc lampa zostanie na miejscu

Dzięki za pomoc i pozdrawiam!

W fotorelacji demontażu zderzaka jest pokazane gdzie trzyma się lampa --> viewtopic.php?f=119&t=42056 chyba na pierwszym zdjęciu nawet. pozdro

wystarczy odkręcić lampę i delikatnie uderzyć w bok lampy ręką i sama zeskoczy z tych kołeczków co czymają koło nadkola. szwagier mi pokazał bo ma też mazde i teraz wiem jak .Pozdro

BerserK napisał(a):Ehh... wymieniłem żarówkę i jest ok, ale tylko odchyliłem lampę na tyle by włożyć palce. Rozkręciłem też i prawą lampę tam opór jest ten sam. Jak na razie wszystko śmiga więc lampa zostanie na miejscu

Dzięki za pomoc i pozdrawiam!

tam lampa trzyma się na takich 2 stożkowych zaczepach... trzeba z wyczuciem ale energicznie pociągnąć ją w bok i powinny wyskoczyć.... broń boże do siebie jak stoisz z tyłu auta bo połamiesz zaczepy...