Coś mi kradnie prąd

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez behemoth » 1 mar 2011, 00:27

Witam. Mam problem, którego nie potrafie do końca sam rozwikłać. Wiem tylko tyle, że problem leży albo w radiu, albo w głośnikach ( przy których wielokrotnie grzebałem ). Ale od początku. Jakiś czas temu zmieniałem w swojej maździnie głośniki bo pyrczały. Ze względu na to, że w maździe kable do głośników są dwa, jeden szerszy plus bodajże, a drugi węższy minus, a głośniki które wpinałem mają wejścia na kostki, powpinałem je tak, "żeby działało", bez żadnych mierników ( a chyba powinienem, nie wiem, nie znam sie, Was pytam ). Problem działa podstępnie gdyż ma opóźniony mechanizm ataku, a chodzi o to iż, gdy radio wyciągnąłem w ogóle z auta problem znikł, nie mogło być nawet wpięte i wyłączone, w czasie jazdy potrafiła mi zgasnąć z braku prądu. Radio po podładowaniu aku wkładałem i ta sama polka, po kilku dniach znowu zaniki prądu. Wąchałem je i nie śmierdzi, gra tak jak trzeba. O co może chodzić?
behemoth
 

Postprzez Yellowmen » 1 mar 2011, 09:13

A sprawdź stan żywotności Akumulatora...bo miałem to samo...po przeszczepie baterii wszystko wróciło do normy :D
Aku w ogóle nie trzymał energii....

behemoth napisał(a):czasie jazdy potrafiła mi zgasnąć z braku prądu.

Tutaj to juz chyba brak ładowania z alternatora się kłania.....
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 cze 2007, 21:51
Posty: 626
Skąd: Sosnowiec
Auto: była Mazda 323F 1,5....
...teraz Francuz 3,0 V6

Postprzez krzysek71 » 1 mar 2011, 11:05

Wepnij w obwód amperomierz i po krzyku będzie wszystko jasne
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 cze 2010, 21:52
Posty: 805 (0/6)
Skąd: DOBRZYNIEWO DUŻE koło BIAŁEGOSTOKU
Auto: MAZDA 323F BA 95r 1,5 Z5 była jest MAZDA XEDOS CA 95r był KF jest KL lpg Koltec była jest MAZDA XEDOS 9 MT 2000r + lpg KME

Postprzez behemoth » 4 mar 2011, 16:09

akumulator w porządku jest, ponieważ w przypadku, gdy mi samochod umarł na drodze, dzwoniłem po kumpla i się wymieniliśmy akumulatorami. alternator mojego znajomego ładnie podładował mój, z kolei jeżeli mój alternator byłby niespełna funkcjonalny nie mógłbym jeździć nawet bez tego nieszczesnego radia i głośników, bo po zapaleniu świateł zdążyłby zdechnąć na środku drogi. tak więc powtarzam, problem istnieje tylko wtedy gdy radio wpięte jest w kostki ( nawet wtedy gdy nie włącze go ). Rozmawiałem ze znajomymi i zasugerowali mi, że mogło dojść do małego spięcia w instalacji. Macie jeszcze jakieś pomysły?
behemoth
 

Postprzez TonSiL » 4 mar 2011, 16:28

Oddać radio do elektronika. Niech sprawdzi pod kątem zwarć do masy oraz sprawności końcówek mocy.
TonSiL
 

Postprzez tomek247 » 11 mar 2011, 12:13

Jak wyżej i dodatkowo: nie podłączaj radia tak żeby działało bez przekręconego kluczyka w stacyjce. Niestety era odtwarzaczy z wyłącznikiem chyba już się skończyła (i z małym poborem prądu w czuwaniu przy podłączeniu na stałe też). Znajomy miał podobnie. 10 dni i problem z odpaleniem, założył nowy akumulator i to samo. Przerabiałem to wiele razy więc sprawdziłem radio, sprawne. Pobór przy wyłączonym radiu – było 126mA. Podtrzymanie pamięci po prawidłowym podłączeniu przewodów +12V stale i +12V po stacyjce i pobór spadł do 2mA. Wniosek jest taki-słuchać producenta radyjka i prawidłowo podłączać przewody żółty i czerwony (nie zwierać ich przy radiu).
Pozdrawiam. Tomek.
Forumowicz
 
Od: 23 kwi 2009, 12:30
Posty: 35
Skąd: Stargard
Auto: była 323 P BA, Z5, 1.5 16V 1998r.,
jest KIA Cee'd SW 1.4 16V 2010r

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323