Klub MazdaSpeed

Witam od pewnego czasu mam problem.. mianowice radio gra i wyłącza się po czym znów się włącza i czyta płytke gra przez 10 sekund i problem się powtarza.. bez wzgledu na glośność.. dlaczego tak nagle zaczęło się dziać? za duże żużycie mocy? (wzmacniacz i glosniki 2x standard 2x50W) Czy to wina alternatora akumulatora kabli czy cos innego?

Niedawno miałem podobny problem, wymiana kostki iso pomogła.

Po pierwsze czy radio jest nowe czy ma już swoje latka
Bo jeśli jest już wiekowe to przyczyną może być laser. Do niedawno borykałem się z podobnym problem, z tym że radio wyłączało się kiedy chciało (zwłaszcza przy glośniejszym słuchaniu). Kombinowałem i kombinowałem szukając nawet przebicia a tu się okazało że laser już nie jest w pełni sprawny Po rozkręceniu i wyczyszczeniu go od dwóch tygodni żadnej przerwy w graniu

wyciągnąłem radio pomieszałem kablami i jakoś znów zaczeło grać;] tylko nagle zaczął mi jeden głośnik trzeszczeć ale na 3 też ujdzie..

proponuje sprawdzic opornosc glosnikow i okablowanie ,czasem nawet slaby styk moze powodowac takie obiawy a nie wykluczone ze jeden z glosnikow jest juz lekko nadpalony wtedy jasna sprawa

Witam.
Podepnę się pod temat bo bardzo podobny do mojego z trzeszczącym głośnikiem.
Mianowicie po jakimś czasie zaczął charczeć z przodu po lewej stronie dodam że wymieniłem ten głośnik niedawno ponieważ tamten również zaczą charczeć i dzieje się to cały czas tylko od strony kierowcy a reszta bez kłopotu cały czas gra jak należy.

a masz zainstalowana zwrotnice? moze do niej dostala sie wilgoc i jakas cewka/rezystor/kondensator powiedzialy

nie nie mam zwrotnicy a dzieje sie to czasami jak rano odpale radyjko i dam glosniej na około 35%-40% regulacji

heheh kolejny problem tak jak u mnie:) nie wiem co sie dzieje
u mnie doszlo juz do tego, ze radio sobie gra, nie wylaczajac sie, za to jest cisza w glosnikach.
jutro korzystajac z lepszej pogody bede szukal przyczyny, mam nadzieje ze radio nie padlo

andrzej-w napisał(a):heheh kolejny problem tak jak u mnie:) nie wiem co sie dzieje
u mnie doszlo juz do tego, ze radio sobie gra, nie wylaczajac sie, za to jest cisza w glosnikach.
jutro korzystajac z lepszej pogody bede szukal przyczyny, mam nadzieje ze radio nie padlo

//edit
Cale okablowanie przyglosnikowe przejrzalem i jest ok.
Pozostaje kostka i ewent uszkodzone same radio.

Najczęstsze problemy przy takich objawach to zwyczajny brak lub bardzo słaby styk

HiVu napisał(a):wyciągnąłem radio pomieszałem kablami i jakoś znów zaczeło grać;] tylko nagle zaczął mi jeden głośnik trzeszczeć ale na 3 też ujdzie..

niestety w takiej sytuacji radio gra ale jego żywotność na pewno będzie mniejsza niż przy normalnym styku na obciążeniu 4 głośnikami ponieważ jak trzeszczy to znaczy, że nie ma stałego połączenia a przy każdej serii trzasków powoduje skoki poboru prądu na radiu co na pewno nie jest zdrowe dla części które są odpowiedzialne za oddawanie mocy (końcówkę mocy) ponieważ przy takiej pracy grzeją się dużo bardziej niż przy stałym obciążeniu do jakiego są zaprojektowane

andrzej-w napisał(a):heheh kolejny problem tak jak u mnie:) nie wiem co sie dzieje
u mnie doszlo juz do tego, ze radio sobie gra, nie wylaczajac sie, za to jest cisza w glosnikach.
jutro korzystajac z lepszej pogody bede szukal przyczyny, mam nadzieje ze radio nie padlo

apropos tego to może być kilka przyczyn najbanalniejsza to brak styku ale to raczej wykluczone żeby zwyczajnie przestały grać wszystkie głośniki a radio się odpala, niestety może zdarzyć się tak że gdy jakimś sposobem zewrą się kable bądź zmasuje plus to ulega spaleniu końcówka mocy i nie zawsze jest tak że całe radio ulega uszkodzeniu to samo może się stać gdy elementy wykorzystane do produkcji radia nie były najlepszej jakości (radio made in PRC albo w inny sposób naznaczone trzema najczęściej używanymi słowami na świecie ) można sprawdzić na krótko głośniki podając sygnał (napięcie) zgodnie z biegunowością i wtedy jeśli są sprawne w sensie że nie mają zatartych cewek to będzie słychać takie uderzenia jak bas co oznacza że się wychylają membrany