ja u siebie mam jeszcze OE Mazda 50Ah z 2004 roku i pali bez problemu w największe mrozy,
oczywiście raz dolałem wody destylowanej do cel.
akumulator padl
ja tam mam jakiegoś five stara czyli straszną padake ale z takim go kupiłem i ponoć był nowy wiec teraz ma ok roku i pomimo moich obaw co do zimy to ze strachu wyciągnąłem go tylko raz tak to bez problemów kręci nawet przy mrozie dobrze poniżej -10, jeśli chodzi o sprawę kontrolki ładowania to polecam sprawdzić regulator napięcia w alternatorze bo czasem mogą świrować ojciec już nie raz miał z tym problem w swojej audi 80ce u niego kontrolka gaśnie dopiero po przegazowaniu do 2000 obr/min ale da sie z tym żyć. I jeśli chodzi o sprawę braku reakcji rozrusznika pomimo obecności prądu (zaświeceniu kontrolek) to możliwe że szczotki ma zbyt krótkie a podczas mrozu są o wiele bardziej podatne na zawieszenie się w prowadnicach 
- Od: 22 maja 2010, 12:43
- Posty: 1021 (0/14)
- Skąd: Bochnia / Kraków
- Auto: 323F BA / Z5 '97 + BRC SeQuent MY10 & Triumph Speed Triple 955i SE
Garbage1989 napisał(a):jeśli chodzi o sprawę kontrolki ładowania to polecam sprawdzić regulator napięcia w alternatorze bo czasem mogą świrować ojciec już nie raz miał z tym problem w swojej audi 80ce u niego kontrolka gaśnie dopiero po przegazowaniu do 2000 obr/min ale da sie z tym żyć.
to lepiej juz sprawdzic sprawnosc diod w alternatorze...
Garbage1989 napisał(a): I jeśli chodzi o sprawę braku reakcji rozrusznika pomimo obecności prądu (zaświeceniu kontrolek) to możliwe że szczotki ma zbyt krótkie a podczas mrozu są o wiele bardziej podatne na zawieszenie się w prowadnicach
coś ty wymyślił
- Od: 22 lis 2010, 16:13
- Posty: 15
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości