Mi też w mojej BG zbiera sie woda, no i nie wpadł bym na to skąd i dlaczego, ale przy ulewnym deszczu pasażer tylniego przedziału poinformował mnie ze cos mu na głowę kapie(sam by na to nie wpadł z 2 powodów w madzie generalnie patrzy się tylko do przodu

, no i poza tym nigdy nie jestem pasażerem

).
Na początku myślałem ze to wina uszczelki ale wielokrotnie sprawdzałem ze wcale nie jest mokra, lecz gdy owy pasażer zwrócił mi uwagę, ze cos mu mokro, obejrzałem się i spostrzegłem jak "sik" wody wleciał spod szyby prosto na plecy pasażera(było bardzoooo deszczowo, wycieraczki ledwo zbierały z przedniej szyby).
Jak już pisałem okazało się ze woda dostaje się do środka spod tylniej szyby, wiec poszedłem tym śladem i w słoneczny dzień, zdjąłem „czarna maskownice” z góry tylniego szkiełka, widok jaki tam zastałem był pełen nędzy i rozpaczy, ktoś nieumiejętnie napchał tam silikonu. L Co ja więcej mogłem zrobić ponieważ strasznie mi się spieszyło, sam użyłem silikonu, stwierdziłem ze gorzej być nie może a tamtego badziewia nie wydłubie. Wyjąłem z szafki nowy silikonik odporny na ruchy etc ble ble ble 35 lat gwarancji ble ble ble, w lajfstajlowym opakowaniu ble ble ble. I przeprowadziłem operacje plastyczną mojej Madzi, i wcale nie widać ze jest sztuczna, w czasie jazdy nie odczuwam niedogodności. I jak na razie nie mam nowej wody która rozkosznie spływała sobie po szybie aż do ścianki z reflektorami opadając potem obok części podnośnika prosto na moja alu fegle w zapasie. J
O boże chyba się rozpisałem, aż mi się tego nie chce czytać, i pewnie jakieś głupoty w powychodziły, mam nadzieje ze zrozumienie co wam chciałem przekazać.
Pozdrawiam wszystkich z woda w zapasie

(ma to i dobre strony jak ci się zagotuje, nie będzie sklepu, nie będziesz miał żadnej butelki z woda, i nagle przypomnisz sobie, ACHA mam wodę w zapasie

)
Dobra kończę bo pewnie załamiecie ręce i tak.
Pozdrawiam
<img src="http://jazuhr.prv.pl/mazda.jpg"><img src="http://jazuhr.prv.pl/mis.jpg">
Moje Śpiące Maleństwa