Otóż głupia sprawa. Dziś wysiadając z auta zobaczyłem, że jestem uwięziony przez ściągacz (gumkę) od kurtki zimowej, Która zaplątała się w dźwignię regulacji oparcia fotela. Niestety byłem zmuszony zerwać ową gumkę gdyż nijak nie mogłem jej odczepić a śpieszyło mi się bo chwilowo rozworze pizzę i musiałem lecieć do klienta. Ku mojemu zdziwieniu, dźwignia od regulacji oparcia zaczęła "luźno" chodzić. Tzn. nie było czuć oporu przy ruszaniu dźwignią. Jak ustawie sobie oparcie to dźwignię muszę docisnąć do dołu aby weszła w ten ząbek(nie wiem czy to ząbek)
Mam nadzieję, że dobrze wytłumaczyłem i ktoś mi może powie jak rozebrać tą obudowę fotela lub obudowę tych samych dziwigienek do regulacji fotela, ewentualnie jak działa ten mechanizm to bym zobaczył co tam uszkodziłem lub odgiąłem bo na forum szukałem ale nic nie znalazłem.
Z góry dzięki za odpowiedź i za cierpliwość w czytaniu tego tematu