Czy wykonywał ktoś z Was polerkę swojego auta?
Chciałbym to zrobić sam, bo nie jest to trudna rzecz. Mam szlifierkę z regulowanymi obrotami, muszę jedynie kupić nakładkę na szlifierkę i pastę polerską.
I właśnie tu leży problem, jaką kupić?
Za spolerowanie auta znajomi lakiernicy wołają 100zł ale po co wydawać jak można samemu zrobić. Więc pomóżcie jeśli wiecie co i jak:)
Polerka lakieru
Strona 1 z 1
skoroszyt napisał(a):Czy wykonywał ktoś z Was polerkę swojego auta?
Ja
skoroszyt napisał(a):Chciałbym to zrobić sam, bo nie jest to trudna rzecz.
Jeśli to robiłeś kiedykolwiek i masz jakiekolwiek pojęcie o tym to nie,ale jeśli nie to tą twoją szlifierką narobisz pewnie więcej złego niż dobrego
skoroszyt napisał(a):Za spolerowanie auta znajomi lakiernicy wołają 100zł
Ja bym im nie oddał nawet za 50zł.Dlaczego?dlatego że idą na łatwiznę biorą najmocniejszy pad i pastę i dawaj,zedrą ci tyle lakieru że mało co zostanie
witam tak jak koledzy mówią jak wcześniej tego nie robiłeś to nie próbuj bo pogorszysz, a słyszałem że pasta do polerki,, Farekla,, jest dobra, tylko jeszcze musisz wodą polewać żeby ni przypalić lakieru.
- Od: 21 gru 2010, 18:59
- Posty: 25
- Skąd: Brześć Kujawski
- Auto: mazda 323f 1,5 95r
Więc właśnie waham się.
Bo widziałem jak niektórzy lakiernicy pędzą szlifierką z maxymalnymi obrotami i zdzierają lakier.
Z drugiej strony wszystko do tej pory w aucie robiłem sam...
Zawsze jak mi nie wyjdzie to mogą lakiernicy poprawić po mnie:)
Bo widziałem jak niektórzy lakiernicy pędzą szlifierką z maxymalnymi obrotami i zdzierają lakier.
Z drugiej strony wszystko do tej pory w aucie robiłem sam...
Zawsze jak mi nie wyjdzie to mogą lakiernicy poprawić po mnie:)
- Od: 24 kwi 2011, 12:32
- Posty: 24
- Skąd: Droszków k. Zielonej Góry
- Auto: 323 BA 1995r
1.5 16V Z5
Żeby to porządnie zrobić potrzebujesz minimum:
2 pady z gąbki (twardszy i miękki do wykończenia) – koszt ok 15-20zł/szt;
pastę Farecla G3;
mleczko Farecla G10;
sprzęt, który pozwoli ci na płynne zmiany obrotów między 1000-2000rpm.
Przed tym sporo poczytaj bo można narobić sobie sporo szkód, gdzie hologramy to najmniejszy problem.
Każdą polerkę powinno zacząć się od dokładnych oględzin lakieru, a najlepiej od pomiaru jego grubości. Nigdy nie wiadomo czy już wcześniej ktoś nie robił polerki. Jeśli lakier nie jest dwuwarstwowy, to jeszcze łatwiej go zniszczyć i przetrzeć się do podkładu.
2 pady z gąbki (twardszy i miękki do wykończenia) – koszt ok 15-20zł/szt;
pastę Farecla G3;
mleczko Farecla G10;
sprzęt, który pozwoli ci na płynne zmiany obrotów między 1000-2000rpm.
Przed tym sporo poczytaj bo można narobić sobie sporo szkód, gdzie hologramy to najmniejszy problem.
Każdą polerkę powinno zacząć się od dokładnych oględzin lakieru, a najlepiej od pomiaru jego grubości. Nigdy nie wiadomo czy już wcześniej ktoś nie robił polerki. Jeśli lakier nie jest dwuwarstwowy, to jeszcze łatwiej go zniszczyć i przetrzeć się do podkładu.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość