Klimatyzacja nie działa
Od jakiegoś czasu walczę ze śmierdzącym problemem w mojej Mazdzie. Po włączeniu samego nawiewu (bez klimy) z kratek wydobywa się dość nieprzyjemny zapach. Problem w pewnym stopniu ustępuje po włączeniu klimy. Próbowałem już wielu rzeczy. Zacząłem od jakiegoś środka w sprayu który dozuje się do kratek ale on tylko pogorszył sprawę, potem byłem dwa razy na półgodzinnym ozonowaniu, również bez zadowalających efektów. W między czasie wymontowałem również parownik od klimatyzacji, dokładnie go umyłem i potraktowałem kilkoma środkami chemicznymi, niestety również nie rozwiązało to mojego problemu. Jedyne co jeszcze mi przychodzi do głowy, oprócz zatopienia samochodu w jeziorze, to dokładne mechaniczne wyczyszczenie wszystkich kanałów którymi leci powietrze do poszczególnych kratek w kabinie, niebardzo jednak wiem jak się za to zabrać. Podejrzewam że będę zmuszony rozebrać całą deskę rozdzielczą. Czy może mi ktoś tak w skrócie wytłumaczyć jak dostać się do tych śmierdzących kanałów?
- Od: 27 sie 2009, 19:27
- Posty: 94
- Auto: Mazda 6, 2.0 Pb, 2007r.
Do kanalow dojdziesz wlasnie sciagajac deske rozdzielcza (wersja przed liftem) co wbrew pozorom nie jest trudne (tutaj na forum jest z tego fotorelacja). Jednak w pierwszej kolejnosci na twoim miejscu wymienilbym filtr kabinowy gdyz mogl zajsc grzybem albo innym swinstwem jesli sie go dosyc dlugo nie wymienialo. Ponadto wyczyscilbym podszybie z lisci, pylow, martwego robactwa i innego syfu. Jesli to nie pomoze to odgrzybianie kanalow co da sie zrobic w kazdym serwisie uzupelniajacym klime. Do tego najlepiej serwis klimy zeby sprawdzic czy wszystko z nia gra. Pamietam znajomy mial podobny problem i jak sie okazalo mial przedarty jakis przewod z klimy pod maska i smrod byl taki ze nie dalo sie wytrzymac w samochodzie.
u mnie koles wetknal taka rurke w kratke nawiewu az do oporu do samego konca az nie dalo sie dalej wcisnac po czym zaczal psikac tym preparatem stopniowo wyciagajac rurke tak zeby preparat pokryl cala dlugosc kanalu nawiewu. Ta procedure powtarzal na kazdej kratce. Ten preparat ktorym u mnie robil musial byc aromatyzowany bo bylo go czuc pomarancza.
lesiux napisał(a):którędy wpuszcza się te środki grzybobójcze do klimy?bo kratki nawiewu to raczej średni pomysł, trzeba gdzieś głębiej sięgnać.
u mnie koles wetknal taka rurke w kratke nawiewu az do oporu do samego konca az nie dalo sie dalej wcisnac po czym zaczal psikac tym preparatem stopniowo wyciagajac rurke tak zeby preparat pokryl cala dlugosc kanalu nawiewu. Ta procedure powtarzal na kazdej kratce. Ten preparat ktorym u mnie robil musial byc aromatyzowany bo bylo go czuc pomarancza.
-
kot_kot
Filtr kabinowy wymieniłem na samym początku, do podszybia też zaglądałem, w serwisie klimy byłem dwukrotnie na ozonowaniu i żadna z tym czynności nie przyniosła skutku. Gdzie na forum jest fotorelacja ze ściągania całej deski rozdzielczej, bo znalazłem tylko odnośnie ściagania tablicy z zegarami a nie całej deski.
- Od: 27 sie 2009, 19:27
- Posty: 94
- Auto: Mazda 6, 2.0 Pb, 2007r.
Zajrzyj tu: http://www.club323f.com/club323f/forum/ ... hp?t=40215
Co prawda to w wersji angielskiej, ale w europejskiej jest tak samo tylko odwrotnie
Co prawda to w wersji angielskiej, ale w europejskiej jest tak samo tylko odwrotnie
- Od: 12 paź 2008, 22:43
- Posty: 478 (0/4)
- Skąd: Garwolin
- Auto: 323f BA 1.8 TURBO '96
Witam
mam podobny problem po napełnieniu klimy, klima działał ok 3m-c, później przestała,
mam pytanie, chciałbym sam wymienić oringi w układzie klimatyzacji, czy jak samemu będę wymieniał nic się nie stanie, czy jak odkręcę przewody od sprężarki to nie wypłynie olej, czym smarować oringi przed montażem,
jakie zakupić oringi do wymiany
Mazda 323F '96 1,5
doczytałem się również że klimatyzację można napełnić dwoma gazami, freonem i jakimś na R134, lub coś podobnego. co może się stać jak napełnimy nie takim gazem jak trzeba, po czym poznać jaki gaz był użyty wcześniej
Pozdrawiam
mam podobny problem po napełnieniu klimy, klima działał ok 3m-c, później przestała,
mam pytanie, chciałbym sam wymienić oringi w układzie klimatyzacji, czy jak samemu będę wymieniał nic się nie stanie, czy jak odkręcę przewody od sprężarki to nie wypłynie olej, czym smarować oringi przed montażem,
jakie zakupić oringi do wymiany
Mazda 323F '96 1,5
doczytałem się również że klimatyzację można napełnić dwoma gazami, freonem i jakimś na R134, lub coś podobnego. co może się stać jak napełnimy nie takim gazem jak trzeba, po czym poznać jaki gaz był użyty wcześniej
Pozdrawiam
Kluska




- Od: 1 cze 2008, 19:41
- Posty: 116
- Skąd: Ziemia Sieradzka
- Auto: MZADA 323F BA Z5 1996 1,5
1.skąd wiesz ze masz oring do wymiany może coś innego się zepsuło np. kompresor, bezpiecznik , czujnik ciśnienia.
2. żeby wymienić oring potrzebujesz spuścić czynnik chłodzący wiec bez ponownego nabicia czynnika się nie obędzie
3. zapewne w twoim układzie czynnik chłodzący to R134a dla pewności na kompresorze masz naklejke jaki czynnik jest w układzie
4. Oringi w przewodach klimatyzacji:
61-J17A:
C003-61-J17 o'ring (6.07x1.78mm) 6szt.
61-J17:
C004-61-J17 (NO.1) o'ring (14.0x1.78mm) 3szt.
C005-61-J17 (NO.2) o'ring (10.8x1.78mm) 3szt.
chyba są takie jak wyżej
2. żeby wymienić oring potrzebujesz spuścić czynnik chłodzący wiec bez ponownego nabicia czynnika się nie obędzie
3. zapewne w twoim układzie czynnik chłodzący to R134a dla pewności na kompresorze masz naklejke jaki czynnik jest w układzie
4. Oringi w przewodach klimatyzacji:
61-J17A:
C003-61-J17 o'ring (6.07x1.78mm) 6szt.
61-J17:
C004-61-J17 (NO.1) o'ring (14.0x1.78mm) 3szt.
C005-61-J17 (NO.2) o'ring (10.8x1.78mm) 3szt.
chyba są takie jak wyżej
Nasze madzie są najlepsze
- Od: 5 mar 2007, 00:08
- Posty: 74
- Skąd: hrubieszow
- Auto: 323f/95r/1.5-z5/
przed pierwszym napełnieniem czynnikiem chłodzącym była robiona próba szczelności, i na jednym z połączeń oring był pokryty żółtym osadem, wtedy wyczyszczano go tylko i niby maiło być wszystko ok
czynnika nie ma, tak mi się wydaje na 99%
teraz chciałbym wymienić oringi na nowe, przed ponownym napełnieniem,
czy mogę bez obaw odkręcić przewody od kompresora, olej nie wypłynie?, oraz czy mogę odkręcić przewody od osuszacza aby wymieć oringi, jeśli tam się znajdują
a jeśli układ został napełniony freonem a wcześniej był czynnikiem R134a, to czy to mogło wpłynąć na szczelność układu.
czynnika nie ma, tak mi się wydaje na 99%
teraz chciałbym wymienić oringi na nowe, przed ponownym napełnieniem,
czy mogę bez obaw odkręcić przewody od kompresora, olej nie wypłynie?, oraz czy mogę odkręcić przewody od osuszacza aby wymieć oringi, jeśli tam się znajdują
a jeśli układ został napełniony freonem a wcześniej był czynnikiem R134a, to czy to mogło wpłynąć na szczelność układu.
Kluska




- Od: 1 cze 2008, 19:41
- Posty: 116
- Skąd: Ziemia Sieradzka
- Auto: MZADA 323F BA Z5 1996 1,5
"Freon" to często nazywany R22 i nie sądzę aby takim instalacja była napełniona.
Zresztą instalacje pracujące na R22 mają inne króćce do napełniania
U Ciebie na bank powinien być stosowany tak jak kol. wcześniej podał R134a.
Olej Ci nie wypłynie a jeśli nawet to nie ma problemu bo podczas napełniania instalacji do czynnika dodawany jest olej a przed napełnieniem z całej instalacji jest wyssane wszystko przez pompę próżniową.
Swoją droga to osobiście wymieniałbym tylko te oringi tam, gdzie masz wyciek.
Ale bazując na opinii znajomego mechanika to słyszałem, ze materiał oringów do klimy nie jest taką "zwykłą" gumą, gdyż źle ona znosi obecność czynnika.
Zresztą instalacje pracujące na R22 mają inne króćce do napełniania
U Ciebie na bank powinien być stosowany tak jak kol. wcześniej podał R134a.
Olej Ci nie wypłynie a jeśli nawet to nie ma problemu bo podczas napełniania instalacji do czynnika dodawany jest olej a przed napełnieniem z całej instalacji jest wyssane wszystko przez pompę próżniową.
Swoją droga to osobiście wymieniałbym tylko te oringi tam, gdzie masz wyciek.
Ale bazując na opinii znajomego mechanika to słyszałem, ze materiał oringów do klimy nie jest taką "zwykłą" gumą, gdyż źle ona znosi obecność czynnika.
Ford C-MAX 1.6TDCi & AR 156 2.0TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
mam dostęp do takich zielonych oringów, ponoć do klimatyzacji
chcę wymienić wszystkie bo z tego co pamiętam to mam zamontowane czarne i nie wiem czy czasem na nich nie ucieka czynnik chłodzący, być może nie są przewidziane do pracy w układzie klimatyzacji
a co z osuszaczem, można od niego odkręcić przewody klimatyzacji??
szczelność sprawdza się napełniając układ azotem, czy można inaczej sprawdzić szczelność układu
chcę wymienić wszystkie bo z tego co pamiętam to mam zamontowane czarne i nie wiem czy czasem na nich nie ucieka czynnik chłodzący, być może nie są przewidziane do pracy w układzie klimatyzacji
a co z osuszaczem, można od niego odkręcić przewody klimatyzacji??
szczelność sprawdza się napełniając układ azotem, czy można inaczej sprawdzić szczelność układu
Kluska




- Od: 1 cze 2008, 19:41
- Posty: 116
- Skąd: Ziemia Sieradzka
- Auto: MZADA 323F BA Z5 1996 1,5
Witam wszystkich Mazdziazy chcialem sie dowiedziec co moze byc nie tak w mojej Madzi. Posiadam klimatyzacje ktora nie byla nabita i jezdzilem na normalym nawiewie i bylo ok. Ale ostatnie upaly zmusily mnie do nabicaia klimatyzacji wszystko dziala pieknie chlodzi. Gdy jade na klimie wszystko jest ok nic, nie smierdzi ale gdy ja wylacze i dziala tylko nawiew pojawia sie problem ze po paru minutach zaczyna leciec powietrze jakby takie "zatechniete" ma taki lekko nie mily zapach, nie wiem jak dokladniej to opisac wiec jakby ktorys z kolegow mial podobny rozwiazany problem to prosze o pomoc. Pozdrawiam.
Moja Nowa Madzia 323F 2.0V6 ZAPRASZAM http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=321&t=165730
Moja BYŁA Madzia http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=312&t=111034&p=2480591#p2480591Zapraszam:)
Moja BYŁA Madzia http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=312&t=111034&p=2480591#p2480591Zapraszam:)
- Od: 15 gru 2009, 12:44
- Posty: 178
- Skąd: Opoczno
- Auto: Mazda 323F BA 2.0 V6 95r.
lesiux napisał(a):może ktoś napisać która puszka za schowkiem to parownik klimy i jak się do niego dostać w celu odgrzybienia.
wszystko tutaj masz:
viewtopic.php?f=116&t=48270
- Od: 30 wrz 2009, 18:50
- Posty: 140
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: 323F BA
Maciek90
Kup sobie w znanym serwisie aukcyjnym spray-odgrzybiacz za ok 20-30zł. Rurkę najpierw wciśnij w odpływ – biała rurka wystająca ze ściany grodziowej nie daleko alternatora. Później dobrze jest jeszcze napsikać przez otwór gdzie wymienia się filtr kabinowy. Można również wprowadzić rurkę przez otwory nawiewu na nogi i ostrożnie aplikować środek do kanałów wylotowych. Nie zalej tylko radia lub komputera, bo koszta będą spore
Nie wszyscy wiedzą, że w dużym stopniu przed grzybem zabezpiecza wcześniejsze wyłączanie klimy zanim wyłączymy silnik. Parownik będzie się wtedy stopniowo ogrzewał i powietrze z wentylatora dodatkowo go osuszy.
Kup sobie w znanym serwisie aukcyjnym spray-odgrzybiacz za ok 20-30zł. Rurkę najpierw wciśnij w odpływ – biała rurka wystająca ze ściany grodziowej nie daleko alternatora. Później dobrze jest jeszcze napsikać przez otwór gdzie wymienia się filtr kabinowy. Można również wprowadzić rurkę przez otwory nawiewu na nogi i ostrożnie aplikować środek do kanałów wylotowych. Nie zalej tylko radia lub komputera, bo koszta będą spore
Nie wszyscy wiedzą, że w dużym stopniu przed grzybem zabezpiecza wcześniejsze wyłączanie klimy zanim wyłączymy silnik. Parownik będzie się wtedy stopniowo ogrzewał i powietrze z wentylatora dodatkowo go osuszy.
U mnie jest podobny problem. Jak silnik się dobrze zagrzeje (ok. 30min w miarę spokojnej jazdy) to z nawiewu wali kapuchą. Da się przeczyścić kanały wentylacyjne jakimś wyciorem albo rozebrać je i wyczyścić?
PS. Mam też u siebie klimę, robione było odgrzybianie, ale nic nie pomogło.
PS. Mam też u siebie klimę, robione było odgrzybianie, ale nic nie pomogło.
- Od: 20 sie 2009, 23:29
- Posty: 9
- Skąd: Łęczna
- Auto: 323F BJ 1.6 2002
przyłączam się do problemu, klima wypas, bez klimy czuć glony 
czy ma na to wpływ filtr kabinowy czy to zabrudzone kanały wentylacyjne? jesli to drugie to jak sie tam dostac? moze ktos kto sie na tym zna ma zamiar sie za to zabrac niedlugi i moglby zrobic fotorelacje dla opornych ?
czy ma na to wpływ filtr kabinowy czy to zabrudzone kanały wentylacyjne? jesli to drugie to jak sie tam dostac? moze ktos kto sie na tym zna ma zamiar sie za to zabrac niedlugi i moglby zrobic fotorelacje dla opornych ?
Chcesz być piękna to odwiedź gabinet kosmetyczny
Ewentualnie jak nie sięgasz do najwyższej półki to dlaczego nie kupisz drabiny
Meble metalowe biurowe i socjalne.
Ewentualnie jak nie sięgasz do najwyższej półki to dlaczego nie kupisz drabiny
Meble metalowe biurowe i socjalne.
- Od: 24 wrz 2008, 07:03
- Posty: 40
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Mazda 323F BA 1.5
Ja mam tez problem z klimą. Niedawno miala przegląd zrobiony nabita byla i odgrzybiona ale nagle przestala dzialac. sprezarka sie uruchamia, 2 wentylatory sie kreca ale powietrze nie jest zimne. ma taka temperature jak bym normalnie wlaczyl nawiew. co ciekawe gdy wylacze klime albo na chwile wylacze silnik i pozniej uruchomie go ponownie (z wlaczonym przyciskiem A/C)to na jakies 2 sekundy czuc chlodniejsze powietrze a pozniej znow cieple. obie rurki pod maska są cieple. a 1 powinna byc zimna. jak by bylo malo czynnika to by sie sprezarka nie wlaczyla. czy wina lezy po stronie panelu czy moze osuszacz skonczyl swoj zywot? 
- Od: 2 gru 2009, 21:26
- Posty: 196
- Skąd: Leszno WLKP
- Auto: Mazda 323f BA 1.5 16v 98'
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości