w zimie są za duże opory na linii szyba-uszczelka (przymarzanie), mogą być też gdzieś zamarznięte prowadnice szyby, uszkodzony silnik podnoszenia szyb (szczotki, komutator, obcieranie wirnika o stojan). Ja miałem to samo od początku przygody z mazdą. Szyba pasażera szła bardzo powoli w górę, do dołu jako tako. Troszkę pomogło czyszczenie silniczka, smarowanie prowadnic. Upolowałem na allegro mechanizm z anglika i powiem że teraz jest wyraźna różnica choć w zimie też chodzi ta szybka powoli, w lecie śmiga jak trzeba. Przygasanie świateł oznacza znaczny pobór prądu, czyli silnik pobiera prąd ale nie może ruszyć (zrób tak – wciśnij przycisk opuszczania i mocno uderz ręką w drzwi, mniej więcej w schowek drzwi – pomaga czasem na parę dni, pewnie szczotki się zawieszają) a to że cyka przekaźnik to zabezpieczenie przeciążeniowe na wypadek poboru przez silnik zbyt dużego prądu, gdy np coś przymkniesz szybą, rękę, głowę

, albo gdy silnik nie może uciągnąć szybę to też odcina prąd by coś nie poszło z dymem
co do przycisku od kierowcy to najlepiej też demontaż, oględziny, czyszczenie. Może ktoś kiedyś grzebał i nie złożył jak trzeba.