Wiem gdzie jest, wiem jak sie do niej dobrac, tylko.. zostalo mi pare malych srubek, ktore nei wiem czy ruszac. Tzn pojawila mi sie watpliwosc, czy aby mozna ot tak wyjac pompe paliwa... nie rozsczelnia sie tam wtedy czegos ? nie ma jakichs problemow ?
Mozna sobie po prostu ja wyjac, czy trzeba zrobic cos najpierw przed, albo po ?
Zadnych fotorelacji z pompy paliwa nie widzialem tu niestety