Od dawna mam problem ze slbym swieceniem kontrolek nawiewu (tzn gdzie ma powietrze leciec. One to jeszcze pol biedy, bo sa pomaranczowe, ale zielona kontrolka od klmatyzacji jest ledwo widoczna, a w swietle dnia, wcale jej nie ma.
Dzis przypadkiem zobaczylem ze w momencie kiedy swiatla nie sa jeszcze wlaczone, to te kontrolki swieca bardzo zywym i mocnym swiatlem – zdecydowanie wystarczajacym. NAtomiast kiedy wlaczam swiatala – wszystko jedno czy na odpalonym czy zgaszonym silniku, to diodki kontrolek drastycznie sie przyciemniaja.. czego to wina ?
Da sie to jakos naprawic/obejsc ? A moze to normalne ?
Kontrolki ledwo co swieca przy zapalonych swiatlach
Strona 1 z 1
świeżak napisał(a):To normalneO nic się nie bój
no bez jaj ! to jest fiat 126p, czy Mazda sportowa ?
nie ma jakiegos sposobu zeby sie tego pozbyc
świeżak napisał(a):To normalneO nic się nie bój
no bez jaj ! to jest fiat 126p, czy Mazda sportowa ?
nie ma jakiegos sposobu zeby sie tego pozbyc
Lukano napisał(a):W każdym samochodzie tak jest, w maździe, fordzie, saabie. W dzien świecą słabiej.
A co mają kontroli do sportowej mazdy ?
no to ktos nie pomyslal, ze moze bedzie jakis taki kraj, ktory wymysli ze swiatla w dzien tez beda musialy byc wlaczone... efekt jest taki ze nie widze czy mam wlaczona klime czy nie :/
co ma do tego sportowe auto ? ano to ze to jest pewna klasa... wydawalo mi sie ze takich niedorobek nie bedzie... bo uwazam to za niedorobke – skoro mozna bylo zrobic regulacje natezenia oswietlenia zegarow, to czemu nie mozna bylo podlaczyc tej regulacji do calej dwski rozdzielczej
A no, Japońce to sprytnie wymyślili, w dzień ma świecić mocniej, a w nocy jak włączasz światła to ma przygasać i nie oślepiać.
A, że u nas jest "obowiązek" przez 24h jeździć z włączonymi światłami to tak się dzieje, że w słoneczny dzień człowiek ku..fa nie widzi jaka jest godzina.
Mi się udało ominąć problem zegarka i nie przygasa kiedy zapalę światło wystarczy wyjąć jeden pin z kostki przy zegarku, ale nie pamiętam który. Co do reszty nie widzę różnicy tych lampek od nawiewów i klimy.
A, że u nas jest "obowiązek" przez 24h jeździć z włączonymi światłami to tak się dzieje, że w słoneczny dzień człowiek ku..fa nie widzi jaka jest godzina.
Mi się udało ominąć problem zegarka i nie przygasa kiedy zapalę światło wystarczy wyjąć jeden pin z kostki przy zegarku, ale nie pamiętam który. Co do reszty nie widzę różnicy tych lampek od nawiewów i klimy.
Gdy ci smutno, gdy ci źle, odpal Vałke przejedź się
Best ET 16,654 – Konin 11' 16,291 – Ryki 11' w deszczu
15,95 – Kąkolewo 14'
Best ET 16,654 – Konin 11' 16,291 – Ryki 11' w deszczu
15,95 – Kąkolewo 14'
-
Cierpliwy
- Od: 25 kwi 2008, 18:29
- Posty: 1489 (3/6)
- Skąd: Łódź
- Auto: silniki rzędowe są nudne
Mazda 323F BA KL 94'
Majki88 napisał(a):A no, Japońce to sprytnie wymyślili, w dzień ma świecić mocniej, a w nocy jak włączasz światła to ma przygasać i nie oślepiać.
A, że u nas jest "obowiązek" przez 24h jeździć z włączonymi światłami to tak się dzieje, że w słoneczny dzień człowiek ku..fa nie widzi jaka jest godzina.
Mi się udało ominąć problem zegarka i nie przygasa kiedy zapalę światło wystarczy wyjąć jeden pin z kostki przy zegarku, ale nie pamiętam który. Co do reszty nie widzę różnicy tych lampek od nawiewów i klimy.
to musze poszukac, ale najfajniej byloby to jakos podlaczyc do obwodu oswietlenia zegarow, zeby regulowac sobie to tym regulatorem od swiatla na zegarach
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości