Klub MazdaSpeed

Witam!
Temat który nie wymaga dużo dyskusji, porostu chcę się upewnić. Czy taka temperatura lub minimalnie wyższa dla 323 BA 1.4 LPG (IIgen) jest normalna? :

–>Warsztat

Tak. Jest prawidłowo,

Skoro już jest taki temat, to ja równierz chciałbym zapytać:

1. 1997 323f BA 1.8. Wskazówka w zimę często podczas jazdy spadała bardzo nisko. czasem ledwo wystawała nad minimalny poziom temperatury. Gdy auto stało, to wracało do normy? czy to wynika z tego, ze chłodnica w aucie jest nieobudowana?

2. jeśli wskazówka wystaje minimalnie nawet ponad poziom prawidłowy (prawidłowy – połowa licznika), to znaczy, że coś jest nie tak?

Cruel.Art napisał(a):1. 1997 323f BA 1.8. Wskazówka w zimę często podczas jazdy spadała bardzo nisko. czasem ledwo wystawała nad minimalny poziom temperatury. Gdy auto stało, to wracało do normy? czy to wynika z tego, ze chłodnica w aucie jest nieobudowana?

Wynika to z tego, że masz uszkodzony termostat.

Ale był wymieniany moze być inna przyczyna? Wątpie, żeby był trachniety ten :/

Cruel.Art objaw ten wskazuje na ciągle otwarty termostat, który się nie zamyka.

Co do temperatury, to zazwyczaj jest w połowie, ale może być lekko poniżej lub powyżej. Ważne aby była ona stabilna, i nie falowała.

Objawy typowe dla termostatu. Odpal samochód jak będzie zimny i złap ręką za gruby przewód idący do chłodnicy. Sprawdź czy będzie nagrzewał się stopniowo, czy w pewnym momencie zrobi się nagle gorący.

Cruel.Art napisał(a):Ale był wymieniany moze być inna przyczyna? Wątpie, żeby był trachniety ten :/

Mogłbyć wadliwy Ew. pozostaje czujnik temperatury, ale IMO mało prawdopodobne – moja diagnoza: termostat do wymiany.

Wymiana termostatu to jakaś godzinka, jeżeli sam wymieniałeś to za drugim razem pójdzie ci o wiele szybciej

Kup jakiś droższy termostat, ja kiedyś w passacie wymieniałem ze 4 razy, ten czwarty znaleziony w sklepie po próbach w szklance z gorącą wodą (mi się nie otwierały kiedy trzeba, Ty masz ciągle otwarty).

adamax4 napisał(a):Objawy typowe dla termostatu. Odpal samochód jak będzie zimny i złap ręką za gruby przewód idący do chłodnicy. Sprawdź czy będzie nagrzewał się stopniowo, czy w pewnym momencie zrobi się nagle gorący.

rozumiem ze jak zrobi się nagle gorący to termostat jest ok a jak stopniowo to walnięty?

Setop napisał(a):rozumiem ze jak zrobi się nagle gorący to termostat jest ok a jak stopniowo to walnięty?

Tak.

Powiedzcie, czy warto na lato wymieniać termostat który się nie zamyka? Bo teraz mój ojciec ma ten problem u siebie

jasne ze warto przeciez nie dogrzejesz silnika na otwartym termostacie a co za tym idzie mozna zajechać silnik. Po to to jest że musi działać niezaleznie od pory roku. Jak nie masz termostau trzeba baaardzo delikatnie traktować silnik. Mi wymiana zajeła godzinę. Warto kupić droższy termostat bo 2 tanie się nie otwierały – dopiero drozszy zadziałał prawidłowo

ja w ubiegłe wakacje jeździłem bez termostatu i jakoś nie zajechałem silnika, a naprawdę nie ma ze mną lekko ale fakt, że lepiej jak jest, żeby silnik pracował w odpowiedniej temperaturze, bo temperatura ma wplyw na zużycie paliwa, a te niestety nie jest tanie

podatki, podatki

Miron1213 napisał(a):ja w ubiegłe wakacje jeździłem bez termostatu i jakoś nie zajechałem silnika, a naprawdę nie ma ze mną lekko ale fakt, że lepiej jak jest, żeby silnik pracował w odpowiedniej temperaturze, bo temperatura ma wplyw na zużycie paliwa, a te niestety nie jest tanie

A cisniesz auto na zimnym silniku? Bo bez termostatu silnik nie ma odpowiedniej temp i jak cisniesz taki silnik efekt masz taki sam jak deptać do podłogi zaraz po odpaleniu

skoro wskazówka jest w połowie skali to chyba jest optymalna temperatura silnika i nie ma na to wplyw czy termostat jest otwarty czy nie

jak masz wskazówkę na połowe to masz teromostat ok po czym wnosisz ze się nie zamyka? jak ja mialem ciągle otwarty to nawet po godzinie jazdy miałem na minimum temp silnika, podskakiwała jedynie w korku.

Setop napisał(a):

Miron1213 napisał(a):ja w ubiegłe wakacje jeździłem bez termostatu i jakoś nie zajechałem silnika, a naprawdę nie ma ze mną lekko ale fakt, że lepiej jak jest, żeby silnik pracował w odpowiedniej temperaturze, bo temperatura ma wplyw na zużycie paliwa, a te niestety nie jest tanie

A cisniesz auto na zimnym silniku? Bo bez termostatu silnik nie ma odpowiedniej temp i jak cisniesz taki silnik efekt masz taki sam jak deptać do podłogi zaraz po odpaleniu

Na zimnym nie cisne powyżej 3,5 tys. a bez termostatu w wakacje temperatura trzyma się na 1/4 skali (na trasie) albo dochodzi do połowy w mieście, tak jest u mnie oczywiście.