Zbyt uboga mieszanka – za mało tlenu, w czym problem?

Byłem na przeglądzie, poprosiłem diagnostę o dokładkę przejrzenie auta, w tym i emisje spalin. Diagnoza jaką usłyszałem na przeglądzie to: zbyt uboga mieszanka, za mało tlenu.
Pozostałe dane były w normie – zdaje mi się że były tam cztery wartości wszystkie około "13" a tlen "5". Nie pamietem dokładnie – więc nie brać tego aż tak pod uwagę.
W czym szukać problem?
Dodam że głowicy przydałby się nie powoli remont oraz jakiś czas temu(miesiąc przed przeglądem) wypiąłem wtyczkę od przepływomierza na włączonym silniku, obroty zaczęły falować, silnik trochę poprzygasał aż załapał obroty i pochodził normalnie. Później wpiąłem wtyczkę na przepływce i działał normalnie – wpiąłem na włączonym silniku.
Zkolei dwa miesiące temu jak byłem u mechanika na serwisie poprosiłem go aby przeczyścił mi przepływomierz przed wymianą filtra powierza. Przepływomierz "na oko" był sprawny i nawet czysty. Sprawdzałem także stan świec oraz sondy lambda – na obu elementach była duża ilość nagaru.
PS. rurę biegnącą od filtra mam szczelną.
Pozostałe dane były w normie – zdaje mi się że były tam cztery wartości wszystkie około "13" a tlen "5". Nie pamietem dokładnie – więc nie brać tego aż tak pod uwagę.
W czym szukać problem?
Dodam że głowicy przydałby się nie powoli remont oraz jakiś czas temu(miesiąc przed przeglądem) wypiąłem wtyczkę od przepływomierza na włączonym silniku, obroty zaczęły falować, silnik trochę poprzygasał aż załapał obroty i pochodził normalnie. Później wpiąłem wtyczkę na przepływce i działał normalnie – wpiąłem na włączonym silniku.
Zkolei dwa miesiące temu jak byłem u mechanika na serwisie poprosiłem go aby przeczyścił mi przepływomierz przed wymianą filtra powierza. Przepływomierz "na oko" był sprawny i nawet czysty. Sprawdzałem także stan świec oraz sondy lambda – na obu elementach była duża ilość nagaru.
PS. rurę biegnącą od filtra mam szczelną.