Strona 1 z 1
czyszczenie przepustnicy

Napisane:
14 sie 2009, 22:56
przez flashmaniac
Witam
Czy ktoś czyścił przepustnice w mazda 323F ?
Jeśli tak to na co warto zwrócić uwagę ? co mnie może zaskoczyć ?:)
p.s falują mi trochę obroty na biegu jałowym i chyba zaczne od przepustnicy
z góry dzięki

Napisane:
14 sie 2009, 23:30
przez bikus
bylo X razy... to mazda BA czy BG? bierzesz szmatke moczysz ja w benzynie ekstrakcyjnej i czyscisz w srodku przepustnice i oto caly zabieg

Napisane:
14 sie 2009, 23:47
przez flashmaniac
model BA
tzn ze nie muszę jej wymontowywać ?
był opis ale do mazda 626 i tam trzeba było ją wyciągać

Napisane:
15 sie 2009, 10:22
przez zieba1982
lepiej wyjąć (4 śrubki) i wtedy można wszędzie wlać benzynę ekstrakcyjną ,wypłukać,zalać na kilka min (brud się odmoczy)przy okazji silniczek krokowy tez się umyje,tylko uwaga na uszczelkę,jak się nie uszkodzi to można ja ponownie zamontować.(Ja tak robiłem )
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)

Napisane:
15 sie 2009, 11:31
przez flashmaniac
patrzylem ze u mnie jest uszczelka jakas miedziana ( troche wystaje na rogach )
taka byla orginalna ?

Napisane:
15 sie 2009, 12:05
przez farciarz
flashmaniac...tu masz pełen opis wraz z czyszczeniem krokowca.
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... zepustnicy
Dotyczy silnika 1.5....ale zasada jest taka sama

Napisane:
15 sie 2009, 23:03
przez flashmaniac
Ok dziś zdjąłem karbowana rurę dolotu żeby zobaczyć jak mocno jest zanieczyszczona przepustnica. Syfu było dużo więc od razu ją wyczyściłem bez zdejmowania jej z kolektora

Wynik ? Po złożeniu i odpaleniu jeszcze gorzej zaczął silnik chodzić jak traktor jakoś nierówno. Zrobiłem reset (zdjęta klema z akumulatora i na 30 sek pedał hamulca w podłogę) i obroty są wręcz idealne. Teraz jak podniosę obroty na luzie np do 4 tys i jak puszcze gaz to schodzą szybko do około 1 tys i następnie powoli do około 750-800 obr/min.Gdzieś czytałem że właśnie tak powinno być.
Proszę tylko o potwierdzenie czy też tak macie.
Pozdro

Napisane:
15 sie 2009, 23:17
przez farciarz
flashmaniac....tak właśnie powinno być. Nie zapominaj jednak, że teraz się przez najbliższe kilometry odbywać się będzie strojenie komputera
W razie zaniżenia lub zawyżenia obrotów czeka Cię regulacja...oczywiście w trybie serwisowym

Napisane:
16 sie 2009, 15:24
przez gogo
Ja wyciagnełem przepustnicę było tam sporo syfu... Jeszcze coś mnie podkusiło żeby odkręcić 3 sróbki na krzyżakowy sróbokręt. Po odkręceniu ukazałą sie gumowa uszczeleczka, jakis (chyba) zaworek który pracował na sprężynce i kanały. Umyłem to ładnie w paliwie (było sporo brudu) poskładałem na starej uszczelce plus delikanie silikonek czerwony. Obroty na ssaniu sie podwyższyły do okolo 1800, po nagrzaniu przez kilka sekund trzyma gdzies na 1400 moze 1500 i spadaja na 1000. I tak właśnie jest po każdym wrzuceniu na luz lub przegazówce, kilka sekund okolo 1500 i spadek na 1000, troszkę za dużo. Dodam że kasowałem błedy. Unormuje się to czy nie bardzo???

Napisane:
16 sie 2009, 19:07
przez Pioteq25
gogo
Jak kasowałeś błędy przez odłączenie aku, to pojeździj jeszcze z 200km i jak obroty dalej będą za wysokie obniż je regulacją w przepustnicy.

Napisane:
16 sie 2009, 19:30
przez gogo
200km to ja gdzieś już tyle zrobiłem po tym zabiegu. No nic jeszcze pojeżdże i zobacze jak to się bedzie kształtowało


Napisane:
19 sie 2009, 19:08
przez flashmaniac
farciarz napisał(a):flashmaniac....tak właśnie powinno być. Nie zapominaj jednak, że teraz się przez najbliższe kilometry odbywać się będzie strojenie komputera

W razie zaniżenia lub zawyżenia obrotów czeka Cię regulacja...oczywiście w trybie serwisowym
jasna sprawa ...
Przejechalem okolo 200km i caly czas jest super doslownie ani razu nie spadly mi obroty do 500obr/min jak kiedys.....
Zauwazylem ze obroty sa troszke wyzej .....zawsze mialem 750obr/min (dokladnie na kresce) a teraz mam troche nad kreska czyli pewnie cos okolo 800 obr/min wiec miesci sie w normie.
Panowie przy problemach z obrotami czyszczenie przepustnicy w 1 kolejnosci bo to nic nie kosztuje a syfu tam bedzie duzo jesli nikt wczesniej nie czyscil....

Napisane:
19 sie 2009, 19:20
przez gogo
Niestety u mnie nie jest tak kolorowo nadal a zrobione cos kolo 300-400km. Obroty stale wysokie


Napisane:
19 sie 2009, 19:37
przez flashmaniac
gogo napisał(a):Niestety u mnie nie jest tak kolorowo nadal a zrobione cos kolo 300-400km. Obroty stale wysokie

to ja bym spróbował ustawic obroty w trybie serwisowym....
tylko KONIECZNIE w serwisowym


Napisane:
19 sie 2009, 22:15
przez gogo
Boję się ruszać tej sróbki


Napisane:
21 sie 2009, 12:27
przez flashmaniac
gogo napisał(a):Boję się ruszać tej sróbki

do odwaznych swiat nalezy
apropo u mnie caly czas jest super....piszesz ze masz duze obroty przyjazelm sie dokladniej u mnie jest tak:
Jak jade np na 4 biegu i dam na luz to obroty nie spadaja mi do 800obr/min tylko spadna do okolo 1 tys obr/min.Ale spadna do 800 jak zatrzymam sie na swiatlach. Spadna tez do 800obr/min jesli stoje w miejscu i zrobie przygazowke.Ale jak jade z dosc duzo predkoscia okolo 100km/h i dam na luz to utrzymuja sie okolo 1 tys obr/min. ( oczywiscie przy wylaczonej klimie jak klima wlaczona to jeszcze wyzej sa )

Napisane:
21 sie 2009, 16:41
przez /V6
30min temu skończyłem czyszczenie przepustnicy w mojej Madzi
Było tam pełno syfu!!! lecz już go tam nie ma

.
Problem miałem z wykręceniem śrubki od ustawienia obrotów (chyba się jej nie da wykręcić, przynajmniej u mnie

).
Pozostało tylko jeszcze odpowiednio ustawić obroty i tutaj mam pytanie do Was.
Czy macie tak, że ustawiając obroty w trybie serwisowym np na 750RPM. po włączeniu w normalnym trybie są znacznie większe obroty np, 1100RPM.

??
Żeby na rozgrzanym silniku mieć 750RPM muszę w trybie serwisowym ustawić o 300RPM..czy to normalne jest???

Napisane:
23 sie 2009, 16:03
przez gogo
Czy ktoś rozbierał tą przepustnicę i ustawiał obroty w 323F BG?? (o BA są setki postów, ale o BG prawie nic nie znalazłem)

Napisane:
25 sie 2009, 08:57
przez maly1989
Ja u siebie w BG czyściłem przepustnicę. Wyjąłem ją i rozebrałem na części, znaczy odkręciłem tps i elektrozawór. Wyciągnąłem również śrubę bypasu, nie było lekko, gdyż śruba po wykręceniu trzyma się jeszcze na oringu, ale przez kanalik przepustnicy wypchnąłem ją na zewn. Wszystko przepłukałem benzyną i przepustnicę i kanały elektrozaworu. Było sporo tam syfu, chyba dawno nikt tam nie zagląda. Później po złożeniu całości nie było problemu z ustawieniem wolnych obrotów. Także śmiało możesz ją przeczyścić, na pewno nie zaszkodzi.

Napisane:
25 sie 2009, 09:59
przez gogo
maaly możesz sie do mnie odezwać na gg mam sporo pytań

Chciałbym doprowadzić do porządku jakoś te obroty.
EDIT:
Już wszystko wporządku obroty ustawione poprzez wejście w tryb serwisowy i zmniejszenia ich sróbą na "bajpasie" Podziękowania dla
mallego za wyjaśnienie i motywację do regulacji.