Klub MazdaSpeed

Witam!
Szanowni, zwracam się z prośbą o pomoc. Stałem się nabywcy Madzi 323 BA z 1997r. silnik 1,3 16V .
Pierwszy raz spotkałem się z tym co u mnie występuje. Otóż przy zmianie biegów np. z 2-ki na 3-kę przy np. 2000 obr./min. po wciśnięciu sprzęgła obroty podnoszą się do ok. 2500 obr./min.
W szukajce znalazłem czyjąś wypowiedź że powoli mu spadają obroty (ktoś wspomniał o jakimś buforze obrotów) ale w moim przypadku przy zmianie biegu się podwyższają – owszem na jałowym powoli spadają (linka odbija oki, lewego powietrza nie stwierdziłem).
Praca na luzie oki, delikatniusie wachnięcia na zimnym (prawie niezauważalne).
Co może powodowac takie zwiększanie się?
Prosze o spojrzenie przychylnym okiem doświadczone Towarzystwo gdyż jestem zielony z benzyniaków na wtrysku (dotychczas jeździłem dieslami).
Proszę o jakieś naprowadzenie, gdzie szukać przyczyny, czy może tak ma być? choć wygląda to jak jazda na 1-ej lekcji nauki jazdy.
Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki.
Pozdrawiam.

kolego ja mam to w swojej BG i nie martw sie tym to jest normalne, przy zmianie biegów nie musisz "bujac" silnika bo tak obroty nie spadają, przy wprawnym operawaniu lewarkiem zmiany biegów i sprzęgłem moze dać nawet troche frjady...

Czyli mam rozumieć że nie jest to jakiś feler w ustawieniach-ew. błąd??

W takim razie jakoż to operować biegami i pedałami żeby obyło się bez kanguró przysłowiowych i wycia przy zmianie biegów?

Dzięki z szybką odpowiedź.

pojezdzisz troche sam wyczujesz... obserwuj obrotomierz, zachowanie auta przy redukcjach i dojdziesz do wprawy. przed zmianą biegu przyhamuj troche silnikiem( odpusc na ok 1-2 sek gaz i dopiero wcisnij sprzegło), Tez mialem z tym problem na poczatku, i powiem Ci ze w dieslu sie z tym tez spotkałem, (ford Focus II 1.6. TDCi). Powodzenia...

Jeszcze jedno może głupie pytanko...
Da się to jakoś ograniczyć/ew. wyłączyć jakoś przez coś nie narobiwszy szkody?
Czy pozostaje ćwiczyć? Bo ja to ja ale moją żone trafia powoli opanowywanie tego ...

hmm... mam chyba taki sam silnik jak ty, ale nigdy takiego czegos nie obserwowalem. to ma byc normalne?

moro napisał(a):hmm... mam chyba taki sam silnik jak ty, ale nigdy takiego czegos nie obserwowalem. to ma byc normalne?

Nawet budę taką samą jak widzę w avatarze

Też mi się wydaje to jakieś nienaturalne, najlepsze że nawet nie wiem od czego zacząć szukać, bo już nie wiem czy tak ma być czy nie...jakiś pomysł?

silniczek krokowy moze sie przycinac i tyle.

TePe napisał(a):przed zmianą biegu przyhamuj troche silnikiem( odpusc na ok 1-2 sek gaz i dopiero wcisnij sprzegło)

chyba by mnie trafiło jakbym miał tak jeździć.... moim zdaniem coś masz nie tak w autku bo nie powinno tak być....

swoją drogę to mój kumpel tak jeździł... jechał, jechał, puszczał gaz, później wciskał sprzęgło, zmieniał bieg, puszczał gwałtownie sprzęgło (co przy redukcji biegu chciało auto rozwalić) i później na końcu gaz.... cała operacja zmiany biegu trwała od 5 do 7 sekund

Ma ktoś może jakiś pomysł jeszcze??

joshua79 były już podobne tematy. Skorzystaj z "szukajki".
Zapoznaj się również z regulaminem tego działu ponieważ masz źle nazwany temat.

P.S. W imieniu Wrocławia zapraszam na cotygodniowe wtorkowe spoty. Więcej info znajdziesz w dziale "Spotkania regionalne" w temacie wrocławskim

Starałem się właśnie coś znaleźś w szukajce ale było tylko: 1 temat o wolnym spadaniu i mnóstwo o falowaniu ale swojego nie mogłem znaleźć...
Jeśli masz namiar na temat który mógłby mi pomóc to z góry dzięki.
Sory za zamieszanie, ale pogubiłem się w tym obszernym forum:)
Postaram się poprawić.

Czyli co amigos? czyszczenie krokowca czy coś jeszcze mi pozostaje? reset może pomoże?help.

Czyli co amigos? czyszczenie krokowca czy coś jeszcze mi pozostaje? reset może pomoże?help.