Strona 1 z 1

Olej w przepustnicy

PostNapisane: 7 paź 2007, 13:55
przez rubenjames
Dziś postanowiłem troche posiedziec przy samochodzie i zająć się drobnymi, kosmetycznymi sprawami. Na pierwszy ogień poszło czyszczenie komory filtra powietrza, przepływomierza i rury gumowej. Po rozebraniu wszystkiego zauważyłem, że w gumowej rurze znajduje sie mnóstwo oleju. Spojrzałem na przepustnicę. Cała obryzgana olejem :| Czy to jest normalne i wpływa to w jakis zasadniczy sposób na pracę silnika? Chciałbym to wszystko rozebrać i przeczyścic, ale nie wiem jak. Do przepustnicy przykręcona jest też listwa z wtryskami. Czy jest to zajęcie dla mechanika, czy można to zrobic we własnym zakresie?
Pozdrawiam

PostNapisane: 7 paź 2007, 17:33
przez sps-snipers
Mayby problems in engine :D a po drugie to kto w niedziele grzebie w silniku <diabełek>

PostNapisane: 8 paź 2007, 00:07
przez rubenjames
sps-snipers napisał(a):Mayby problems in engine :D a po drugie to kto w niedziele grzebie w silniku <diabełek>


Niestety, niedziela to móje jedyny wolny dzień, w którym mogę pogrzebać przy samochodzie. <lol> A tak poza tym, znalazłem w guglach mój problem i dowiedziałem się, że jest to norma :] W najbliższym czasie zdemontuję tą przepustnicę i ją po prostu wyczyszczę. Gorzej z uszczelką, wyczytałem na forum, że trudno o nią w sklepach i trzeba samemu sobie zrobić z jakiegoś kartonu :|

PostNapisane: 8 paź 2007, 00:51
przez sps-snipers
Ja ostatnio czyscilem.Szczerze.Nieumialem sciagnac przewodow gumowych tak zoltki zalozyli jakies dobre i mocne podkladki na weze ze szok.Ale odchylilem ja i przetarlem srodek doslownie tak na sztuke z syfu a to rozpuszczalnikiem a potem nafta.I o dziwo przez 2 km szla jak burza a pozniej wszystko wrocilo do normy i kto mi to wyjasni ?? :]

PostNapisane: 8 paź 2007, 01:35
przez rubenjames
sps-snipers napisał(a):Ja ostatnio czyscilem.Szczerze.Nieumialem sciagnac przewodow gumowych tak zoltki zalozyli jakies dobre i mocne podkladki na weze ze szok.Ale odchylilem ja i przetarlem srodek doslownie tak na sztuke z syfu a to rozpuszczalnikiem a potem nafta.I o dziwo przez 2 km szla jak burza a pozniej wszystko wrocilo do normy i kto mi to wyjasni ?? :]


Nie wiem, dlaczego tak miałeś :| Moja znajoma jeździ Hondą Civic i jej chłopak też czyścił w zeszły weekend tą całą śmieszną przepustnicę (stąd mój dzisiejszy pomysł przerycia i wyczyszczenia układu dolotowego <lol>). Niestety pojawił sie problem w Hondzie. Podczas hamowania do zera (np przed światłami) obroty silnika wzrastaja gwałtownie do 1500 i tak trzymają przez ok 15 – 20 sekund, po czym spadają do 800 i jest GIT. Fakt, że silnik pracuje równomiernie (przed czyszczeniem potrafił nawet zgasnąć sobie na światełkach po :] ), tylko że dosyć długo trzyma na wysokich po zahamowaniu. Ja się na tym nie znam, niestety, mechanika samochodowa nie jest moja mocną sprawą. Znalazłem ciekawą stronkę poświęconą czyszczeniu przepustnic i wiem, że mnie to na pewno czeka (moja wygląda żałośnie, jak wnętrze pieca). Jak przeczyszczę, dam znać, czy jest jakaś różnica, czy też nie. Trzeba też trochę pojeździć, żeby komputer dostosował sie do nowych parametrów (wyczytałem, że jeden z kierowców musiał jeździć bite 3 tygodnie, aby wszystko wróciło do normy). Jak na razie muszę popytac o tą uszczelke, bo nie widzi mi się wycinanie jej z kartonu. Trochę mi to zalatuje prowizorką, nie chcę nic spier.... przy czyszczeniu. A ze starej i tak nie będę miał użytku, bo ponoć się kruszą i na 98% się rozpadają przy zdejmowaniu przepustnicy.

PostNapisane: 8 paź 2007, 15:02
przez sps-snipers
:D zerknij w ten inny topic bo pare dni temu jak sie bawilem z ta przepustnica rozwiazalem problem falujacych obrotow.Bede skromny i zaoszczedze wszystkim forumowiczom problem wydania paru stowek na glupie przewody ,swiece ,robocizne na warsztatach itd... <czytaj>
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=41210