Klub MazdaSpeed

Witam. Mam problem – mianowicie samochód gaśnie mi na wolnych obrotach, zarówno na gazie, jak i na benzynie
Kable, świece, palec – wymieniony. W trakcie diagnostyki, po odłączeniu kostki przy filtrze powietrza silnik naraz dostał więcej powietrza i w miarę normalnie pracował, ale gdy znowu podłączyłem tę kostkę, to dusi się i trzęsie całą budą.
Co to może być powodem – ten czujnik?
Może jednak coś innego?
Proszę o pomoc – z góry dzięki

Jestem tu nowy i nie wiem czy w Motorozmowach można pisać o problemach samochodu...

edit by stachan: przenoszę do prawidłowego działu

Trzeba sprawdzić błedy. A kosc , ktorą odłaczyłem jest od przepływomierza powietrza. Zresetuj ECU, wystarczy zdjąc kleme "–" z aku wsiaśc do auta i potrzymac sobie hamulce tak z minute wcisniety. Podłaczyc aku ,odpalic auto i po tam powiedzmy 5 minutach mozesz sprawdzic jak komp pokaze błedy. Oczywiscie musi być tez szczelna rura za tym przpływomierzem od ktorego odłaczyłes kosc , bo przez to tez silnikiem bedzie telepac i bedzie nierowno pracował. Jaka masz instalacje lpg sekwencja czy zwykła w dolot??

sekwencja Stag 4 , ok sprobuje jutro to ogarnąć , pod komputer nie podpinałem bo myslałem ze zrobie to jakos po domowemu A tak to jedynie do mechanika a oni sa niestety rózni

sprawdż wąż który idzie od rury dolotowej pod przepustnicę(gumowy) W BA 1.8 wolnymi obrotami steruje właśnie podciśnienie z tego węża,jak jest nieszczelność(np pękł wzdłuż w miejscu gdzie nachodzi na króciec pod przepustnicą to będzie gasł)

Okej . zobacze jutro i dam wam znać , dodam tylko ze mam stozkowy filter ale to bez róznicy.

No i pod komputer raczej nie podepniesz no chyba że chce Ci się bawić w kombinacje z Elmem – interfejsem obd2. Także tutaj potrzebny jest Ci zwykły tester, który wymruga Ci błędy.