Klub MazdaSpeed

Witam, przedstawię swoją sytuację:
2 dni temu kuny/szczury/cokolwiek posiekały mi kable wysokiego napięcia. Dzisiaj założyłem nowe kable, ale nie mogłem nigdzie znaleźć schematu ich podpięcia ani "1" na kopułce więc zrobiłem to metodą prób i błędów i mazda kręci normalnie i nawet tak jakby chciała zaskoczyć ale nic z tego. Próbowałem też psiknąć trochę plaka do tej rury idącej od filtra powietrza, ale też to nic nie dało. Iskra jest, świece też zamierzam wymienić więc może jeszcze to coś pomoże. Prośbę mam, żeby ktoś zajrzał do siebie pod maskę i podał schemat podpięcia kabli do kopułki.

Mazda 323C V BA 1996 r. , 1.3 16V 73KM

Pozdrawiam

Nie Powiem CI dokładnie bo widać ze jesteś leń i nie chce ci sie nawet poszukać w necie....
Ustaw górny martwy punkt na pierwszym garze, sprawdz położenia palca. reszta to już znajomośc kolejności zapłonu, palec obraca sie w przeciwną stronę do wskazówek zegara....

1|2
___
3|4

JapanBA szukałem tego w każdy możliwy sposób i nie znalazłem właściwej odpowiedzi, dlatego pytam na forum. Dzięki jaaco, jutro spróbuję o ile dziś znowu nie wpadną te cholery na wyżerkę pod maską

Odpala, ale strasznie jest słaba i paliwożerna, tak jakby nie chodziła na wszystkich cylindrach, dziwnie brzmi podczas pracy.
Pomoże ktoś? Może coś innego jeszcze uszkodziły?


EDIT: No ostatecznie rozwiązana sprawa. Przy wymianie świec okazało się, że dwie były niedokręcone(a nie sprawdzałem wcześniej), no i dość stare były i to było powodem braku mocy i pracy nie na wszystkich garach. Dzisiaj założyłem nowe NGK i maździna śmiga jak trza . Kable mają iść 1-3-4-2 , zresztą doszedłem do tego, że to rozpisane jest na kopułce(M4), tylko trzeba odpiąć pokrywę filtra powietrza żeby to zobaczyć, bo jest rozpisane z boku. Temat można zamknąć.

PS: jeśli ktoś nie chce przepłacać za kable, to podchodzą te od poloneza.