[Problem] Obroty nie spadają

Witam, w mojej Maździe 323F 1.8BP 114km z 1998r. podczas jazdy nie spadają obroty.
Utrzymują się na poziomie 1500.
Gdy tylko się zatrzymam, od razu spadają do 1000 lub nawet 800 (silnik cały czas pracuje równo, nic nie szarpie ani nie dławi)
To jest pierwszy problem.
A drugi, po odpaleniu 'na zimno', zaświeca się kontrolka od oleju, gdy dodam odrobinę gazu do około 2tys obrotów – kontrolka przestaje świecić, po kilku minutach nie świecie w ogóle. Świeci tylko na zimno tuż po odpaleniu.
Kiedyś tak nie było.
Dodam, że poziom oleju jest stały, na bagnecie jakoś w połowie miernika.
Obydwa objawy pojawiły się po małym remoncie (jeśli można tak powiedzieć), zostały wymienione pierścienie i uszczelniacze zaworowe (rozwiązało to całkowicie problem ubywającego oleju).
Poza tym, wszystko jest ok, pali na dotyk.
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam
Utrzymują się na poziomie 1500.
Gdy tylko się zatrzymam, od razu spadają do 1000 lub nawet 800 (silnik cały czas pracuje równo, nic nie szarpie ani nie dławi)
To jest pierwszy problem.
A drugi, po odpaleniu 'na zimno', zaświeca się kontrolka od oleju, gdy dodam odrobinę gazu do około 2tys obrotów – kontrolka przestaje świecić, po kilku minutach nie świecie w ogóle. Świeci tylko na zimno tuż po odpaleniu.
Kiedyś tak nie było.
Dodam, że poziom oleju jest stały, na bagnecie jakoś w połowie miernika.
Obydwa objawy pojawiły się po małym remoncie (jeśli można tak powiedzieć), zostały wymienione pierścienie i uszczelniacze zaworowe (rozwiązało to całkowicie problem ubywającego oleju).
Poza tym, wszystko jest ok, pali na dotyk.
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam