Przypalona obudowa przepływomierza – czy to koniec przepływyki ?

Witam szanowne grono.
Panowie, po czym poznam, czy przepływomierz skończył swój żywot..? Niby sprawa prosta (przejrzałem forum nie jeden raz), ale, obroty mi nie falują, auto nie wariuje (jedynie, od czasu do czasu, szarpie na niskich obrotach na 3 czy 4 biegu, jak na przykład parkuję auto na parkingu, ale to tylko na LPG). Jak odepnę przepływke, auto gaśnie zaraz po odpaleniu. Jak chodzi z podpiętym, i odepnę, kiedy jest na biegu jałowym to obroty spadają do ok. 200 rpm. trzęsie budą i po chwili wracają na ok. 800rpm. nie gaśnie. I jak znowu podpinam przepływomierz, jak tak sobie chodzi na luzie, to silnik gaśnie. Odpalam i chodzi normalnie. Więc IMO przepływka działa. Ale, wygląd tego przepływomierza pozostawia wiele do życzenia. Spalanie LPG do maja było w granicach 11.5L – 13L/100km. 31 go kwietnia byłem na regulacji u "mega gazownika" i aut spala 10-11/100km. Nowy dolot OE Mazda założony, nowy filtr powietrza, nowe świece, kable w porzadku. W załączniku zdjęcie przepływki. Dodam, że z takim przepływomierzem kupiłem auto 2 lata temu. Czy to, ze wygląda tak jak wygląda, musi oznaczać że przepływomierz jest padnięty?
Pozdrawiam.
Panowie, po czym poznam, czy przepływomierz skończył swój żywot..? Niby sprawa prosta (przejrzałem forum nie jeden raz), ale, obroty mi nie falują, auto nie wariuje (jedynie, od czasu do czasu, szarpie na niskich obrotach na 3 czy 4 biegu, jak na przykład parkuję auto na parkingu, ale to tylko na LPG). Jak odepnę przepływke, auto gaśnie zaraz po odpaleniu. Jak chodzi z podpiętym, i odepnę, kiedy jest na biegu jałowym to obroty spadają do ok. 200 rpm. trzęsie budą i po chwili wracają na ok. 800rpm. nie gaśnie. I jak znowu podpinam przepływomierz, jak tak sobie chodzi na luzie, to silnik gaśnie. Odpalam i chodzi normalnie. Więc IMO przepływka działa. Ale, wygląd tego przepływomierza pozostawia wiele do życzenia. Spalanie LPG do maja było w granicach 11.5L – 13L/100km. 31 go kwietnia byłem na regulacji u "mega gazownika" i aut spala 10-11/100km. Nowy dolot OE Mazda założony, nowy filtr powietrza, nowe świece, kable w porzadku. W załączniku zdjęcie przepływki. Dodam, że z takim przepływomierzem kupiłem auto 2 lata temu. Czy to, ze wygląda tak jak wygląda, musi oznaczać że przepływomierz jest padnięty?
Pozdrawiam.