Strona 1 z 1

Pomiar ciśnienia sprężania- interpretacja wyników

PostNapisane: 8 paź 2013, 20:55
przez 90krzycho90
Witam, dzisiaj wykonałem pomiary ciśnienia sprężania, na sucho i przy próbie olejowej. Wyniki podane w barach. Pomiary wykonane na rozgrzanym silniku i na otwartej przepustnicy. Oto wartości:


1). 13,9 15,2
2). 14,1 15,9
3). 14,3 16,0
4). 14,2 15,5


W manualu dla BP standard to 13 barów, jednak nie wiem jak mam dokładnie rozumieć wyniki drugiego pomiaru, dlatego prosiłbym o pomoc :) Pozdrawiam

Re: Pomiar ciśnienia sprężania- prośba o interpretację wyników

PostNapisane: 10 paź 2013, 19:31
przez VPM
jak dla mnie bardzo dobre wyniki nie ma sie czym martwic zdrowy silnik

PostNapisane: 11 paź 2013, 18:52
przez 90krzycho90
Też uważam, że dobre wyniki powychodziły, przynajmniej te pierwsze, ale bardziej interesują mnie te drugie, bo nie wiem czy na ich podstawie można coś powiedzieć na temat stanu pierścieni. Tak naprawdę ciśnienie w cylindrach mierzyłem, bo autko ostatnio zaczęło puszczać dymka na zimnym silniku, więc postanowiłem, że wymienię uszczelniacze (Takoma, już zakupione), natomiast przejrzałem dużo postów na ten temat i wiem, że może się okazać, że po wymianie uszczelniaczy zaczną przepuszczać pierścienie, choć z drugiej strony wcale tak nie musi być. Więc tak czy inaczej uszczelniacze zostaną wymienione i dalej będzie już widać. Na pewno napiszę, jak się ze wszystkim uporam.

PostNapisane: 24 paź 2013, 11:01
przez 90krzycho90
A więc po długim czasie Magdalena w końcu dostała nowe uszczelniacze, niestety nic się nie poprawiło, dymi tak samo jak przed wymianą, natomiast jestem niemal pewny, że to wina lejących wtrysków, bo po uruchomieniu czuć smród spalanej benzyny, dymienie ustaje po ok. 1min. Oczywiście wszystko do sprawdzenia. Odezwę się, jeśli moje przypuszczenia się potwierdzą :)

PostNapisane: 6 cze 2014, 17:43
przez Nigger
Witam szanowne grono.

Nie chce zakładać nowego tematu, więc odświeżę ten:
właśnie wróciłem od mechanika po mierzeniu kompresji na sucho. Silnik był powiedzmy ciepły, to jest po przejechaniu około 1 kilometra spod bloku do mechanika, bez pałowania rzecz jasna. Wyniki wyszły następująco:
1). 11.5
2). 11
3). 10.8 (choć mechanik stwierdził że bardziej 10.5 niż 10.8)
4). 11

Mam do Was pytanie, czy takie wyniki sa w miarę przyzwoite..?
Auto "na liczniku" ma niby 156000km ile ma na prawdę, nie wiem.

Generalnie chodzi mi o to czy silnik jest na tyle w dobrym stanie żebym mógł w auto inwestować (klima, sprzęgło, rozrząd) czy raczej sobie odpuścić i szukać nowego egzemplarza..?

Pozdrawiam.

PostNapisane: 13 sie 2014, 14:42
przez Przemek323c
Kompresje mierzy sie po nagrzaniu silnika do wlaczenia wentylatora.Wyniki nie sa szalowe. Czy byla robiona proba olejowa ?

PostNapisane: 20 sie 2014, 04:58
przez 90krzycho90
Decyzja nalezy do Ciebie, ale na Twoim miejscu wyremontowalbym ten silnik, ja tak zrobilem u siebie i jestem zadowolony, jesli chodzi o koszt czesci to zamknalem sie w siedmiu stowach.

Re: Pomiar ciśnienia sprężania- prośba o interpretację wyników

PostNapisane: 20 paź 2014, 14:08
przez 90krzycho90
Już tylko kwestią zakończenia tematu chciałem dodać kilka słów na temat pomiaru ciśnienia w cylindrach i jak rozumieć wyniki. Otóż teoria mówi że pomiar ciśnienia na sucho służy nam do ogólnej oceny szczelności tłok-pierścień-cylinder i zaworów. Jeśli po pomiarze ciśnień w cylindrach widzimy że wartość w którymś mocno odbiega od tej którą podaje producent to dokonuje się próby olejowej. Wstrzykuje się do takiego cylindra ok. 5ml oleju po czym ponownie mierzymy ciśnienie. Jeżeli ciśnienie wzrośnie znacznie oznacza to że do remontu mamy dół ponieważ olej doszczelnił pierścienie, jeżeli ciśnienie wzrośnie nieznacznie to znaczy że do remontu jest góra.
Myślę że tak należy rozumieć nasze wyniki.

Re: Pomiar ciśnienia sprężania- prośba o interpretację wyników

PostNapisane: 17 gru 2014, 09:27
przez jarkacz
Tez nie będę zakładał nowego tematu. Kazałem mechanikowi zmierzyć ciśnienie na cylindrach. Nie wiem czy nagrał silnik i wyszły mu pomiary po 9 na 3 i 10 na jednym po bronie olejowej wyszło po 12 i 12.5 zmieniłam silnik (obecnie siedzi silnik od BG 1.8 128km) jak kupowałem silnik facet zapewniał mnie ze maja ponad 12 i na jednym 11.9 jest dostałem tez wykres i się zgadzało. Czy jakby robil to na zimnym możliwe ze by tak spadło Ciśnienie? Powinienem powtórzyć u innego mechanika po nagrzaniu silnika testy?

Re: Pomiar ciśnienia sprężania- prośba o interpretację wyników

PostNapisane: 17 gru 2014, 12:56
przez rafał88
Co to za cisnienie 9 i 10, ten silnik dziwne ze wogole pracuje, nie chlapie Ci olejem w tlumik?? Ja w swoim z5 zrobilem pomiar na 2 garach po 14 i kolejne 2 mialy 14.5.

PostNapisane: 20 gru 2014, 13:49
przez jarkacz
nominalna kompresja w tych silnikach jest 12.8 z tego co pamiętam. 9 jest to minimalny próg jak gdzieś wyczytałem. Oleju nie bierze zbytnio. sprawdziłem to na 1000KM wział może z 50-100ml co nie jestraczej normalne. Silnik jak pisałem to 1.8 BP z mazdy 323f BG. Nie chlapie mi olejem.

Re: Pomiar ciśnienia sprężania- prośba o interpretację wyników

PostNapisane: 20 gru 2014, 19:00
przez rafał88
To moze byc problem na zaworach, silnik pracuje rowno? Moze byc ze trzebaby zdjac glowce i sprawdzic szczelnosc na glowicy .

PostNapisane: 20 gru 2014, 19:37
przez jarkacz
na benzynie równo pracuje równomiernie wkręca się na obroty. Kopcił na początku ale doszedłem do wniosku że to egr bo mi się urwał. Inna sprawa na LPG. Obroty falują i strzela czasami. Nie wiem czy mam tak jeździć... Na razie nie mam funduszy ;/. Planopwałem na wiosne/lato zmienić dolot i rozebrać silnik sprawdzić te rzeczy. Nie wiem ogólnie w jakim jest stanbie zrobiułem na tym silniku około 1200km na razie może więcej nie jest być może do końca dostrojony. Był tylko włożony i tyle. Z kolegą to robiliśmy i nie mamy programu żadnego żeby podpiąć do kompa i sprawdzić wszystko.

PostNapisane: 4 sty 2015, 01:00
przez 90krzycho90
Jesli rzeczywiscie silnik spala takie ilosci oleju jak napisales to wszystko jest w normie. A jezeli chodzi o pomiar cisnienia to wiarygodne wyniki wychodza przy rozgrzanym silniku i otwartej na maksa przepustnicy.